Dobry Pasterz

Temat: Dobry Pasterz

Każda uroczystość, w której przywołujemy postać świętego pasterza przypomina nam słowa Zbawiciela, w których On sam nazywa siebie Dobrym Pasterzem. Wyjaśnia ponadto, że Dobry Pasterz daje swoje życie za owce. One idą za Nim i słuchają Jego głosu. To jednak nie wszystko. Zbawiciel posyła nas na świat, abyśmy pełnili Jego wolę, abyśmy naśladowali Go i kontynuowali dzieło, które ma polegać na tym, że nastanie jedna owczarnia i jeden pasterz.
Jezus jako Dobry Pasterz oddał Swoje życie dla nas, ale także dla nas zmartwychwstał. To w Jego Imię i Jego mocą mamy iść a na krańce świata, aby opowiedzieć ludziom o tej miłości, która zwyciężyła nienawiść, o pokorze, która zawiodła Najświętszego ze Świętych aż na miejsce, gdzie traceni byli najgorsi z najgorszych. Być dobrym Pasterzem, to nie opuszczać swojej owczarni nawet w warunkach zagrożenia życia. Wszak tym różni się pasterz od najemnika, że jego obecność nie jest jedynie pracą. Jest powołaniem i poświęceniem, jest rzuceniem na szalę swego własnego życia, a zarazem świadectwem o miłości do tego Pasterza, Który nas umiłował i życie za nas oddał.
Pasterz męczennik jest podwójnym świadkiem owej miłości. Jest doskonałym naśladowcą Mistrza z Nazaretu, który całą nadzieję złożył w Zbawicielu. Jeśli zatem świat pozostaje głuchym na tak czytelne świadectwo, jeśli krew męczenników nie staje się jak było przez wieki posiewem nowych chrześcijan, warto przez chwil pomyśleć, co stało się z naszą wiarą.


SŁOWO BOŻE W PRAKTYCE
Aby świadectwo niewielu było tak samo czytelne, jak bywał przez wieki historii Kościoła, trzeba, aby i wierzący w Pana byli jak Dobry Pasterz, aby ustami wyznając wiarę, mieli ją w swoich sercach. Wszak nie da się iść za pasterzem, zbaczając na bezdroża, nie można utrzymywać, że przewodzi nam Chrystus, gdy życiem naszym codziennym próbujemy napisać inną (nie)dobrą nowinę. Miłość aż po krzyż, wierność, aż zwycięstwa. Do tego wzywa nas Jezus i nic nas z tego nie zwolni.

PYTANIE DLA ODWAŻNYCH
Czy idę za Dobrym Pasterzem?