Temat: Nowe przykazanie
Dzisiejszy, ale jakże treściwy fragment Ewangelii ukazuje nam na nowo przykazanie miłości. Bóg pierwszy nas ukochał. Oczekuje więc od nas odpowiedzi pełnej miłości na umiłowanie nas przez Niego. Jednak to nie wyczerpuje oczekiwań Boga względem nas. Jezus pragnie, abyśmy my ludzie wzajemnie się miłowali. To właśnie ma być znakiem rozpoznawczym uczniów Zbawiciela. Wzajemna miłość.
Kiedy więc patrzymy na współczesny świat, zastanawiamy się czy owa modlitwa Pana została niewysłuchana? Czy prośba Jezusa, jedna z najważniejszych została i wciąż jest ignorowana przez nas, Jego uczniów? Podziały już nie tylko pomiędzy chrześcijanami, ale niekiedy jawna wrogość nawet w łonie tej samej wspólnoty Kościoła, czy nawet w rodzinach. Wojny toczone także pomiędzy chrześcijańskimi państwami. Wreszcie odejście całych grup uważających się za chrześcijan od zdrowej nauki i zastąpienie przykazania miłości wezwaniami do tolerancji.
Na naszych oczach ze słownika uczniów Jezusa znika przykazanie miłości. Zastąpione bałwochwalczym uwielbieniem dla jednej z najbardziej potępianych w Biblii postaw – obojętności.
SŁOWO BOŻE W PRAKTYCE
Uczniowie Jezusa muszą pozostać świadkami miłości Boga oraz orędownikami miłości pomiędzy ludźmi. Nie wolno nam przyjmować bałwochwalczej retoryki wprowadzającej na świat zobojętnienie względem Boga i braci oraz niosącej ze sobą najpierw przyzwolenie a później akceptację i afirmację dla najbardziej odrażających grzechów. Słowo Boga jest jednoznaczne. Mamy miłować Go nade wszystko a bliźnich jak siebie samych. Przestrzeganie Jego przykazań będzie zaś gwarantem, że pozostaniemy przyjaciółmi Jezusa.
PYTANIE DLA ODWAŻNYCH
Czy rozumiem treść Nowego Przykazania?