Jak owce między wilki

Temat: Jak owce między wilki

Jedną z tajemnic Bożego powołania jest i pozostaje pytanie, dlaczego Wszechmogący Bóg dopuszcza nasze cierpienie. W jakim celu idąc z orędziem Ewangelii mamy czuć się jak owce pomiędzy wilkami. Dlaczego Ci, co zaufali Panu mają czuć się nie tylko wystawieni na ataki nieprzyjaciela, ale ponadto niejednokrotnie doświadczać upadku, pokusy a nawet klęski?
Częściowo odpowiedź na nasze wątpliwości dają słowa Zbawiciela, Który stojąc przed przedstawicielem ziemskiego imperium stwierdził, że królestwo Jego nie jest z twego świata. Gdyby było inaczej, słudzy biliby się, aby Jezus nie został wydany i skazany. W świecie ludzkich spraw widzimy sami, jak niejednokrotnie ludzie chcący mieć udział we władzy przechodzą ze strony na stronę, zmieniają przynależności partyjne, a wszystko rzekomo w poczuciu odpowiedzialności i troski o sprawy kraju. Tymczasem troska o własne interesy, naturalne ciążenie ku obozowi zwycięzców sprawia, że nigdy do końca nie wiemy, ile jest prawdy w naszych ludzkich deklaracjach.
Powiadają, że zwycięzca ma wielu przyjaciół, zaś zwyciężony wiernych przyjaciół. Na wzgórzu Golgoty tych, którzy zostali przy Zbawicielu można było policzyć na palcach jednej ręki, w odróżnieniu od tych, którzy w niedzielę palmową krzyczeli „hosanna Synowi Dawidowemu”.

SŁOWO BOŻE W PRAKTYCE
Jezus zmartwychwstając nie odrzuca tych, którzy zawiedli w Wielki Piątek. Daje szansę wszystkim, którzy sami sobie tej szansy wzorem Judasza nie odmówili. Jednak aby z tej szansy skorzystać, aby stawić czoła prześladowaniom i szykanom potrzebna jest wiara. Tym właśnie różni się nasza misja głoszenia Ewangelii pośród prześladowań i w spiekocie dnia od misji wyimaginowanego Supermena, który staje się nietykalny dla wrogów i idzie podbić świat. Otóż nasza misja nie jest misją podboju, lecz ocalenia świata. Jesteśmy posłani, aby zwyciężać miłością, aby mając współudział w cierpieniu i odrzuceniu jakich doświadczał Zbawiciel nieść słowa otuchy i nadziei.

PYTANIE DLA ODWAŻNYCH
Czy idę za Jezusem świadom przeciwności?