Temat: Plon życia
Ów krótki fragment Ewangelii niesie ze sobą wielkie znaczenie, które dotyka życia każdego człowieka. Oczywiście, najprostsze i bezpośrednie znaczenie tego fragmentu jest takie, że śmierć będąca ofiarą z życia jest ziarnem rzuconym w glebę. Stąd też każde męczeństwo, każda śmierć potwierdzająca wartości, jakie głosimy w życiu, jest podobna do zasiewu. Spoglądając jednak szerzej na znaczenie tych słów, warto zauważyć, że każdy z nas żyjąc rzuca ziarno na glebę świata. Każde nasze słowo, wypowiedziane, napisane, czy nawet to przemilczane jest swoistym zasiewem. Nikt z nas nie jest przecież samotną wyspą. Nic, co niesie ze sobą nasze życie nie wydaje się być obojętne dla otaczającego nas świata.
Jezus głosząc Dobrą Nowinę, formując uczniów, tocząc nawet spory z faryzeuszami siał ziarno Bożego Słowa i Bożej Miłości. Stąd też każdy jego gest, każda nauka nie tylko miała znaczenie w przeszłości, ale niesie także dziś dla nas swój ogromny ładunek mający wpływ na naszą wiarę. Zbawiciel kiedy nauczał, bezpośrednio odnosił się do tych, do których kierowane było słowo. Jednak Jego nauka do dziś wydaje plon.
Rozważając całą działalność publiczną Mistrza z Nazaretu, wczytując się w wypowiedziane prze Niego słowa, rozważając tajemnice Jego życia, nauczania, męki i śmierci oraz chwalebnego zmartwychwstania widzimy, jakiego zasiewu dokonał Bóg na polach naszych serc. Teraz, już tylko od tego, jak wygląd gleba naszego serca, jak mówił o tym Pan w przypowieści o siewcy zależy, czy zasiane w nas słowo wyda plon i jak będzie on liczny.
SŁOWO BOŻE W PRAKTYCE
Wiara jest łaską. Jednak Bóg zawsze obdarza nas tak wielkimi darami, w tym, tymi niezasłużonymi w żaden, nawet najmniejszy sposób, nie możemy tłumaczyć się, że nie wydaliśmy plonów ze względu na ziarno, które zostało w nas zasiane. Bóg umiłował nas do końca. Jeśli my odpowiemy taką samą miłością, plon zasianego w nas ziarna będzie obfity.
PYTANIE DLA ODWAŻNYCH
Czy troszczę się o glebę mojego serca?