Temat: Złodzieje i rozbójnicy
Postać Pasterza w chrześcijaństwie ma bardzo głęboką wymowę. Nie dalej jak wczoraj świętowaliśmy niedzielę Dobrego Pasterza. Jezus sam o sobie tak mówi, tłumacząc, że On jest Tym, który daje swoje życie za owce. Dzisiejsza Ewangelia zgłębia tę naukę i przestrzega nas przed tymi, którzy uzurpują sobie miejsce należne Jezusowi.
Tak kiedyś jak i dziś nie brakuje wszakże fałszywych nauczycieli. Tych, którzy wskazują bramy, ale nie prowadzące ku niebu, lecz na manowce. Głoszących nauki nie zgłębiające Ewangelię, ale jej przeczące, odciągające od dobra, prawdy i piękna. Ci są złodziejami i rozbójnikami. Złodziejami, bo zakradając się do Owczarni Chrystusowej zabierają owce, aby stratować je odwodząc od Źródła Zbawienia.
Trzeba nam odwagi Piotra, aby przeciwstawić się tym, którzy głoszą fałszywe nauki nadając im posmak pseudo chrześcijaństwa. Czyż nie trzeba nam przeciwstawić się tym, co odwodzą od prawdziwej wiary, a skłaniają do wierzenia, że to to nie Bóg ale człowiek ma ostateczny głos? Czy nie powinniśmy unikać przekonań, które definiują naszą wartość przez to co człowiek je i pije?
Św. Piotr zrozumiał w porę, że Bóg posyła go do ludzi, nie tylko aby ich ”łowił” dla Królestwa, ale również po to, aby jak pasterz prowadził ich prostą drogą ku zbawieniu. Przez całe wieki poczynając od Piotra autorytet Kościoła pozwalał unikać fałszerzy Ewangelii, nowinkarzy, zwodzicieli pracujących dla własnej chwały a nie dla dobra dusz. Wszakże niebezpieczeństwo zagubienia się w świecie, pójścia w niewłaściwym kierunku, dania posłuchu nie tym poglądom, które prowadzą do Chrystusa zawsze było duże.
SŁOWO BOŻE W PRAKTYCE
Dziś również nie jesteśmy wolni od pokusy pójścia za duchem tego świata zamiast za Duchem Świętym. Także za naszych dni nie brakuje złodziei i rozbójników nienawidzących zdrowej nauki i stawiających siebie w miejsce Jezusa. Zanim więc ochoczo odnajdziemy powiew nowej nauki w jakichś poglądach, nim damy się zwieść na manowce warto pamiętać, że Kościół istnieje nie od dziś i nie zaczął się od człowieka lecz jest dziełem Zbawiciela. Jego mistycznym ciałem. Bożą owczarnią, do której nie wchodzimy aby pełnić swoją wolę ale aby dać się prowadzić Jezusowi.
PYTANIE DLA ODWAŻNYCH
Czy pamiętam, że to Jezus jest Pasterzem i On ma mnie prowadzić?