Transseksualista zniszczył monstrancję w kaplicy w Walencji

„Jestem boginią, s...syny, jestem transseksualistą i Bóg mnie kocha!” – krzyczał mężczyzna w stroju kobiety, wychodząc z kościoła. Był znany proboszczowi z dziwnego zachowania.

Atak w kaplicy miał miejsce w kościele św. Marcina biskupa i św. Antoniego opata w Walencji. Sprawca, będąc w stanie silnego wzburzenia, zerwał obrus z ołtarza w kaplicy adoracyjnej i zniszczył monstrancję. Dzięki interwencji obecnych w kościele ludzi nie zniszczył konsekrowanej hostii. Wychodząc, wykrzykiwał wulgarne hasła. Został zatrzymany przez policję.

Proboszcz parafii ks. Mariano Trenco mówi, że napastnik był znany miejscowym księżom.

„Siadał z tyłu kaplicy i wykonywał dziwne gesty” – opowiada ks. Trenco.


Transseksualista został sfilmowany, kiedy wychodził już z kościoła, wykrzykując nieskładne wulgaryzmy. Nagranie pokazuje też zniszczenia.

Kaplica, która jest otwarta od 13 lat, pozostanie zamknięta do czasu naprawy szkód. Ze względów bezpieczeństwa monstrancja została przymocowana do ołtarza.

„Na szczęście nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń” – powiedział proboszcz, dziękując wiernym obecnym na uroczystości za ich „wzorową” współpracę.

Źródła: abc.es, lagaceta.es, x.com

Dziękujemy za przeczytanie artykułu. Jeśli chcesz wesprzeć naszą działalność, możesz to zrobić tutaj.

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama

reklama