Jak wielu Polaków korzysta z gotówki? Ilu nie posiada konta bankowego? Ilu regularnie używa kart płatniczych? Na te i inne pytania odpowiedź przynosi raport opublikowany w kwietniu 2021 r.
Są zapewne osoby, zwłaszcza młodsze, które nie wyobrażają sobie życia bez karty płatniczej czy możliwości korzystania z płatności mobilnych. Jednak, tak jak w wielu dziedzinach życia społecznego, tak też w odniesieniu do zwyczajów płatniczych, istnieje spora różnorodność. Popularność kart płatniczych nie oznacza powszechnego odejścia od gotówki. Cenimy sobie dostępność różnych rozwiązań i instrumentów płatniczych, korzystając z nich w zależności od własnych preferencji i okoliczności, w których się znajdziemy.
Zgodnie z wynikami badania pn.„Zwyczaje płatnicze w Polsce w 2020 r.” zrealizowanego na zlecenie Narodowego Banku Polskiego, z którego wstępny raport opublikowano w kwietniu 2021 r., 88,5% respondentów dysponowało rachunkiem płatniczym lub kontem bankowym. Dane te wskazują na wysoki poziom ubankowienia, ale jednocześnie kierują uwagę ku mniejszości, która nie posiada żadnego konta. Jest to ponad 11 proc. mieszkańców naszego kraju. Brak konta wiąże się z nieposiadaniem karty płatniczej, a co za tym idzie – z korzystaniem z gotówki do realizacji płatności. O ile poziom ubankowienia jest bardzo wysoki w grupach wiekowych 25–39 lat (96,8%) oraz 40–54 lat (97,2%), zdecydowanie niższy jest w przypadku najstarszego pokolenia, tj. osób w wieku 65 lat lub więcej (71,4%). Widać więc, że grupą, która najmniej chętnie korzysta z kont bankowych, są osoby starsze. Jeszcze większa rozbieżność występuje, gdy weźmiemy pod uwagę kryterium wykształcenia. Niemal wszystkie osoby z wykształceniem średnim lub wyższym korzystają z rachunków bankowych (97% - w przypadku pierwszej grupy i 100% w drugiej). Natomiast w grupie osób posiadających wykształcenie podstawowe, gimnazjalne lub nie posiadających wykształcenia z kont korzysta jedynie 55,7 proc.
Jeśli chodzi o karty płatnicze, 81,7 proc. respondentów wskazało, że z nich korzysta. Wszystkie te osoby posiadały jednocześnie konto bankowe. Można więc uznać, że do rzadkości należy sytuacja, w której osoba nieposiadająca konta korzysta z karty płatniczej (np. w formie karty przedpłaconej).
Wyraźna jest korelacja pomiędzy poziomem ubankowienia a wykształceniem oraz wiekiem. Są to czynniki, które w dłuższej perspektywie czasowej mogą ulec zmianie. Spora część osób należących do najstarszego pokolenia nie musiała w trakcie aktywności zawodowej korzystać z konta bankowego, pensję otrzymywała bowiem w gotówce, i gotówką też regulowała płatności. Te same osoby otrzymują obecnie emeryturę w formie gotówkowej, trudno więc oczekiwać, aby na starość zmieniły swoje życiowe nawyki. Jednak kolejne pokolenia emerytów będą już w całkowicie innej sytuacji. Skoro w trakcie aktywności zawodowej przyzwyczaili się do korzystania z kont bankowych i bezgotówkowych form płatności, można spodziewać się, że nadal będą to robić w jesieni życia. Nieco bardziej skomplikowana jest zależność pomiędzy ubankowieniem a wykształceniem. Choć ogólny poziom wykształcenia w społeczeństwie wzrasta, zapewne zawsze pozostanie pewna grupa osób posiadających jedynie wykształcenie podstawowe lub nieposiadających wykształcenia. Trudno powiedzieć, czy takie osoby uda się w przyszłości przekonać do zalet korzystania z konta bankowego.
Niezależnie, jaki scenariusz przyniesie przyszłość, nie wolno zapomnieć o grupach społecznych niekorzystających z kont bankowych i kart płatniczych. Mając na względzie takie grupy, z inicjatywy Prezesa NBP, prof. Adama Glapińskiego, Prezydent RP złożył w Sejmie projekt nowelizacji ustawy o usługach płatniczych. Znowelizowana ustawa o usługach płatniczych, podpisana przez Prezydenta RP we wrześniu 2020 roku weszła w życie i zobowiązuje przedsiębiorców, którzy akceptują bezgotówkowe instrumenty płatnicze do przyjmowania także płatności gotówkowych, czyli banknotów i monet emitowanych przez NBP. Nie można uzależniać zawarcia z konsumentem umowy o świadczenie usługi lub umowy sprzedaży od dokonania płatności w formie bezgotówkowej. W przeciwnym razie spora grupa konsumentów miałaby utrudniony dostęp do towarów i usług pozwalających im na zaspokojenie podstawowych potrzeb życiowych.
Warto także zwrócić uwagę, że jak wynika z cytowanego badania, osoby korzystające z kart płatniczych niekoniecznie traktują je jako główną lub wyłączną formę płatności. Zdecydowana większość (97,8 proc.) respondentów wskazywała, że korzysta z gotówki. Powodów jest zapewne wiele – mogą tu grać rolę zarówno przyzwyczajenia, jak i dostępność płatności bezgotówkowych. Nietrudno wyobrazić sobie sytuacje, w których gotówka może być przydatna, takie jak zakup żywności bezpośrednio u producenta, drobne transakcje pomiędzy konsumentami, czy przekazanie „kieszonkowego” dzieciom, które nie mają jeszcze własnego konta bankowego. Badanie wskazuje m.in., że liczbowy udział transakcji dokonywanych gotówką to 46 proc. całkowitej ich liczby, natomiast wartość tych transakcji to 29,3 proc. całości. Oznacza to, że gotówką chętniej posługujemy się w przypadku transakcji o niższej wartości. I tu jednak widać znaczne zróżnicowanie jeśli chodzi o wiek i wykształcenie respondentów. U osób młodszych (18-24) procentowy udział w liczbie transakcji dokonywanych gotówką wynosił tylko 34,7 proc, natomiast u najstarszych (65 i powyżej) – aż 71,9 proc. Osoby o najniższym poziomie wykształcenia dokonują płatności gotówką aż w 84,7 proc. przypadków.
Oprócz transakcji gotówkowych oraz dokonywanych za pomocą kart płatniczych stosunkowo popularne są także: polecenie przelewu (korzysta z niego 69,8 proc. badanych), płatność internetowa (41,1 proc.) oraz płatności mobilne (niekartowa: 23,9 proc., kartowa: 17,6%). Jeśli chodzi o same karty płatnicze, większość osób korzysta z kart posiadających technologię zbliżeniową (75,6 proc.), a jedynie 25,5 proc. używa karty bez takiej funkcji.
Rynek płatności jest więc mocno zróżnicowany. Nowe rodzaje instrumentów płatniczych nie powodują całkowitej eliminacji starszych, takich jak gotówka, a raczej uzupełniają je. Aby zapewnić bezpieczeństwo i stabilność obrotu gotówkowego, Zarząd NBP zdecydował się opracować Narodową Strategię Bezpieczeństwa Obrotu Gotówkowego. Zajmuje się tym Rada ds. obrotu gotówkowego, funkcjonująca od 2019 r. jako organ doradczy przy Zarządzie NBP. Skupia ona przedstawicieli poszczególnych sektorów rynku obrotu gotówkowego. Ramowe założenia strategii podzielone są na pięć obszarów: powszechną akceptację i dostępność gotówki, niezakłócone zaopatrywanie rynku w walutę polską, bezpieczeństwo fizyczne banknotów i monet, odporność systemów IT na cyberzagrożenia oraz działania w zakresie komunikacji społecznej. Nowelizacja ustawy o usługach płatniczych, dokonana na wniosek NBP, jest częścią pierwszego obszaru – powszechnej akceptacji i dostępności gotówki. Innym istotnym zagadnieniem należącym do tego obszaru jest dążenie do przyjęcia regulacji zobowiązującej podmioty zajmujące się usługami płatniczymi do przekazywania NBP danych dotyczących liczby punktów dostępu do gotówki (placówek oferujących obsługę gotówkową i bankomatów).
Obszar drugi Strategii skupia się na płynnym zaopatrywaniu rynku w walutę polską, co w praktyce oznacza m.in. zapewnienie odpowiedniej struktury nominałowej znaków pieniężnych w obiegu oraz dążenie do utrzymania odpowiedniej jakości obiegowych znaków pieniężnych. Brane są pod uwagę zarówno rozwiązania zwiększające elastyczność urządzeń stosowanych do obsługi gotówki, kwestie sprawozdawcze, jak i doszczegółowienie procedur awaryjnych, koniecznych w przypadku wystąpienia sytuacji nadzwyczajnych.
Jeśli chodzi o cyberbezpieczeństwo systemów IT wykorzystywanych do zaopatrywania w gotówkę (obszar III), istotna jest identyfikacja potencjalnych zagrożeń, a także wymiana informacji pomiędzy uczestnikami rynku obrotu gotówkowego. Ważne jest także stałe podnoszenie kwalifikacji osób, które zaangażowane są w funkcjonowanie tych systemów.
Równie istotne jest zapewnienie fizycznego bezpieczeństwa gotówki (obszar IV). Konieczne jest zarówno wdrażanie nowych rozwiązań technicznych, jak i dostosowanie norm prawnych do ciągle zmieniających się warunków. W Strategii mowa jest także o potrzebie stworzenia spójnego systemu nadzoru związanego z podmiotami, które zajmują się procesowaniem gotówki. Każdy z powyższych obszarów obejmuje także działania komunikacyjne, których celem jest, aby istotne informacje docierały do właściwych odbiorców.
Preferencje konsumentów jeśli chodzi o formę dokonywania transakcji zmieniają się. Nie da się wykluczyć, że w przyszłości pojawią się nowe rozwiązania. Jednocześnie jednak nic nie wskazuje na to, aby całkowicie zniknąć miał obrót gotówkowy. Co więcej, gotówka pozostaje także instrumentem umożliwiającym oszczędzanie, z którego nadal chętnie korzysta spora część naszych rodaków.