W drodze za Dobrym Pasterzem

Po Zmartwychwstaniu Pańskim, w kolejnych dniach oktawy razem z apostołami, uczniami i uczennicami Jezusa uczyliśmy się na nowo tworzyć z Nim relacje. Działo się to przy pustym grobie, w drodze do Emaus i w Wieczerniku. Te dni przygotowały nas na Niedzielę Miłosierdzia z możliwością dotknięcia ran Jezusa, aby nasze rany zostały uzdrowione. W kolejnych dniach przeżywaliśmy Tydzień Biblijny. Nasz dostęp do Jezusa Chrystusa jest możliwy dzięki słowu zapamiętanemu przez Kościół i zapisanemu na kartach Biblii.

Aktualnie uświadamiamy sobie, że potrzebujemy pasterzy, którzy na wzór Dobrego Pasterza będą nam głosić Jego słowo i udzielać łask sakramentalnych. Od minionej niedzieli trwa 59. Tydzień modlitw o powołania kapłańskie, zakonne i misyjne. W orędziu z tej okazji papież Franciszek pisze: „Musimy wystrzegać się mentalności, rozdzielającej kapłanów i świeckich, która uważa tych pierwszych za protagonistów, a drugich za wykonawców, i realizować misję chrześcijańską jako jeden lud Boży, świeccy i pasterze razem. Cały Kościół jest wspólnotą ewangelizującą”.

Pasterz jest jeden. My wszyscy – choć na rożne sposoby – uczestniczymy w Jego pasterzowaniu nie przestając jednocześnie być owcami. Aby spełnić swoją misję w sposób odpowiedni dla realizowanego powołania, potrzebujemy słuchania głosu Pasterza. Owca bowiem, która traci kontakt z Pasterzem, przeobraża się w wilka. A najlepszym kandydatem na pasterza jest ten, kto wie, co znaczy być owcą odnalezioną przez Pasterza. Ojciec oddał nas w dobre ręce Syna i zaprasza, abyśmy idąc za Nim i uczestnicząc w zjednoczeniu z Nim, stawali się także świadkami Dobrej Nowiny we współczesnym świecie.

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama