W Berlinie straszyła „faszystą zasiadającym w Sejmie”. Oddział Instytutu Pileckiego ma nową kierowniczkę

Szefową berlińskiego oddziału Instytutu Pileckiego została Joanna Kiliszek. To m.in. radna podberlińskiej gminy z ramienia partii Sojusz 90/Zieloni. „W dniu dziecka na granicy polsko-białoruskiej bezdusznie i brutalnie wypycha się grupę matek z dziećmi” – przekonywała podczas demonstracji przed Bramą Brandenburską w 2023 r.

Kiliszek zastąpiła Hannę Radziejowską, która związana była z berlińskim oddziałem Instytutu Pileckiego od początku jego istnienia, czyli od 2019 r. Według „Rzeczpospolitej”, Radziejowska poinformowała nową minister kultury Martę Cienkowską, że dyrektor Instytutu Krzysztof Ruchniewicz chciał zorganizować seminarium poświęcone zwrotom dóbr kultury przez Polskę na rzecz m.in. Niemiec oraz osób pochodzenia żydowskiego. Resort stwierdził, że Instytut nie negocjuje zwrotu dzieł sztuki, ale przyznał, że „seminarium proweniencyjne” miało się odbyć. Natomiast dyrektor Ruchniewicz ogłosił, że Radziejowska nadużyła jego zaufania i zwolnił ją.

Sojusz z Zielonymi

W przeciwieństwie do Radziejowskiej, Joanna Kiliszek nie jest historykiem, ale doktorem sztuki. Brała udział w wielu przedsięwzięciach z zakresu kultury, m.in. jako kuratorka wystaw. W przeszłości pełniła funkcję dyrektora Instytutu Polskiego w Lipsku, a później w Berlinie oraz wicedyrektora Instytutu Adama Mickiewicza. W 2024 r. została radną w graniczącej z Berlinem gminie Schönwalde-Glien  z ramienia ugrupowania Sojusz90/Zieloni. Z partią była związana już wcześniej. W 2022 r. brała udział w dyskusji Sojuszu i Zielonych o finansowaniu kultury. Należała wówczas do partyjnej grupy roboczej zajmującej się tą dziedziną.

Przeciw faszystom

W 2023 r. Kiliszek wzięła udział w berlińskiej demonstracji poparcia dla zwołanego w Warszawie przez Platformę Obywatelską Marszu 4 czerwca. Manifestacja w stolicy Niemiec odbywała się przed Bramą Brandenburską. Była organizowana m.in. przez grupę Dziewuchy Berlin i mocno wybrzmiały podczas niej hasła proaborcyjne.

„Moją ojczyzną jest człowieczeństwo, moją ojczyzną jest wolność – przemawiała podczas demonstracji Joanna Kiliszek. – Kiedy dzisiaj widzę jak faszysta zasiadający w polskim Sejmie zrywa wykład prof. Jana Grabowskiego o polskim problemie z Holokaustem, jak odmawia się podstawowych praw kobietom, dzieciom, niepełnosprawnym, mniejszościom seksualnym i narodowym, jak okrada się następne pokolenia z bogactwa natury, jak dewastuje się prawo i instytucję państwa (wiele lat będziemy musieli zaufanie do tego państwa odbudowywać) oraz jak w Dniu Dziecka na granicy polsko-białoruskiej bezdusznie i brutalnie wypycha się grupę matek z dziećmi, to wiem, że trzeba działać i krzyczeć”.

 

Stwierdziła też, że demonstranci zamierzają „sprzeciwić się niesprawiedliwości, po to, by nie oddać tego, co zbudowaliśmy po 1989 roku w ręce antydemokratów, populistów, nacjonalistów, szowinistów i faszystów, ludzi bezprawia, chciwości i niesprawiedliwości oraz mrocznej nienawiści”.

Otwarte podejście do historii

Podczas manifestacji Joanna Kiliszek powiedziała ponadto, że w pobliżu znajdują się „dwie instytucje, które są teraz propagandowymi instytucjami polskimi, niestety”. W okolicach miejsca demonstracji stała nieoddana jeszcze do użytku polska ambasada oraz berliński oddział Instytutu Pileckiego. Już po nominacji Kiliszek oceniła, że „lokalizacja instytutu w pobliżu Bramy Brandenburskiej stanowi wyzwanie”.

„Przypomina nie tylko o delikatnej historii stosunków polsko-niemieckich, ale także o potrzebie bezstronnego i otwartego podejścia do historii polsko-niemieckiej. Relacje te są obciążone wieloma krzywdami i emocjami. Wymagają one krytycznego i świadomego podejścia wszystkich stron. Nie mogą być instrumentalizowane i wykorzystywane do populistycznych celów” – powiedziała.

Źródła: x.com, dziewuchyberlin.org, dw.com.pl, schoenwalde-glien.de, gruene-havelland.de, dorzeczy.pl

Dziękujemy za przeczytanie artykułu. Jeśli chcesz wesprzeć naszą działalność, możesz to zrobić tutaj.

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama

reklama