3
sierpnia
środa
XVIII Tydzień zwykły
Rok liturgiczny: C/II
Pierwsze czytanie:
Jr 31, 1-7
Psalm responsoryjny:
Jr 31, 10. 11-12b. 13 (R.: por. 10d)
Werset przed Ewangelią:
Łk 7, 16
Ewangelia:
Mt 15, 21-28

Patroni:

  • św. Asprenas,
  • św. Eufroniusz,
  • św. Marcin,
  • św. Piotr,
  • bł. Augustyn Kazotic,
  • bł. Salwator Ferrandis Seguí,
  • bł. Alfons López López i Michael Remón Salvador,
  • bł. Franciszek Bandrés Sánchez

Liturgia na dzień 2022-08-03:

Pierwsze czytanie

Jr 31, 1-7
Czytanie z Księgi proroka Jeremiasza

«W owych czasach – mówi Pan – będę Bogiem dla wszystkich pokoleń Izraela, one zaś będą moim narodem».

Tak mówi Pan: «Znajdzie łaskę na pustyni naród, co wyszedł cało spod miecza; Izrael pójdzie do miejsca swego odpoczynku. Pan się mu ukaże z daleka: Ukochałem cię odwieczną miłością, dlatego też podtrzymywałem dla ciebie łaskawość. Znowu cię zbuduję i będziesz odbudowana, Dziewico-Izraelu! Przyozdobisz się znów swymi bębenkami i zaczniesz tańce pełne wesela. Będziesz znów sadzić winnice na wzgórzach Samarii; uprawiający będą sadzić i zbierać. Nadejdzie bowiem dzień, kiedy strażnicy znów zawołają na wzgórzach Efraima: Wstańcie, wstąpmy na Syjon, do Pana, Boga naszego!»

Tak bowiem mówi Pan: «Wykrzykujcie radośnie na cześć Jakuba, weselcie się pierwszym wśród narodów! Głoście, wychwalajcie i mówcie: Pan wybawił swój lud, Resztę Izraela!»

Psalm responsoryjny

Jr 31, 10. 11-12b. 13 (R.: por. 10d)
Pan nas obroni, tak jak pasterz owce

Słuchajcie, narody, słowa Pańskiego, *
głoście je na wyspach odległych i mówcie:
«Ten, który rozproszył Izraela, znów go zgromadzi *
i będzie nad nim czuwał jak pasterz nad swym stadem».

Pan nas obroni, tak jak pasterz owce

Pan bowiem uwolni Jakuba, *
wybawi go z ręki silniejszego od niego.
Przyjdą z weselem na szczyt Syjonu *
i rozradują się błogosławieństwem Pana.

Pan nas obroni, tak jak pasterz owce

Wtedy dziewica rozweseli się w tańcu *
i młodzieńcy cieszyć się będą ze starcami.
Zamienię bowiem ich smutek w radość, *
pocieszę ich i rozweselę po ich troskach.

Pan nas obroni, tak jak pasterz owce

Werset przed Ewangelią (Alleluja)

Łk 7, 16
Alleluja, alleluja, alleluja

Wielki prorok powstał między nami
i Bóg nawiedził lud swój.

Alleluja, alleluja, alleluja

Ewangelia

Mt 15, 21-28
Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza

Jezus podążył w okolice Tyru i Sydonu. A oto kobieta kananejska, wyszedłszy z tamtych stron, wołała: «Ulituj się nade mną, Panie, Synu Dawida! Moja córka jest ciężko nękana przez złego ducha». Lecz On nie odezwał się do niej ani słowem.

Na to podeszli Jego uczniowie i prosili Go: «Odpraw ją, bo krzyczy za nami».

Lecz On odpowiedział: «Jestem posłany tylko do owiec, które poginęły z domu Izraela».

A ona przyszła, padła Mu do nóg i prosiła: «Panie, dopomóż mi».

On jednak odparł: «Niedobrze jest zabierać chleb dzieciom, a rzucać szczeniętom».

A ona odrzekła: «Tak, Panie, lecz i szczenięta jedzą okruchy, które spadają ze stołu ich panów».

Wtedy Jezus jej odpowiedział: «O niewiasto, wielka jest twoja wiara; niech ci się stanie, jak pragniesz!» Od tej chwili jej córka była zdrowa.

Jeżeli chcesz, aby codzienne czytania były dostępne na Twojej stronie, umieść w niej następujący kod:

Wybierz dzień:

Czy Jezus odtrąca kobietę?

ks. Przemysław Krakowczyk ks. Przemysław Krakowczyk

Annibale Carracci, Chrystus i kobieta kanaanejska   Annibale Carracci, Chrystus i kobieta kanaanejska

Przysłuchując się rozmowie Jezusa z kobietą kananejską ma się wrażenie, że Jezus jest oschły, opryskliwy i pogardza ową kobietą. Na podstawie tej jednej sceny moglibyśmy powiedzieć, że s pewnością nie jest dżentelmenem. Trzeba nam jednak pójść nieco głębiej w tekst, gdyż sama powierzchowna lektura do niczego więcej nas nie doprowadzi. Z kontekstu całej wypowiedzi wynika jasno, że Jezus wystawia na próbę wiarę owej kobiety. Początkowe odrzucenia miało wydobyć na wierz prawdziwą, głęboką motywację kobiety. 
Jezus w ten sposób pokazał nam, że nie mamy nikogo oceniać zbyt powierzchownie. Czasem ten kto jest dla nas obcy, kto wyznaje inne wartości, ma inną mentalność, kulturę lub wyznanie może nas zawstydzić swoją miłością i wiarą. Łatwo jest przyczepić etykietkę innym ludziom, łatwo innych odtrącić, wyłączyć z naszej społeczności. O wiele trudniej zrozumieć, docenić to co w innych jest dobre i przyjść z pomocą wtedy gdy jej inni potrzebują.
Jezus przekracza nasze ludzkie stereotypy. On uczy nas, że wartość człowieka mierzy się na inne sposoby niż tylko podobieństwem do nas samych. Ci, którzy na pozór wydają się dla nas obcy – tak jak kobieta kananejska wydawała się obcą dla Apostołów - mają więcej wspólnego z nami niż nam się może wydawać na pierwszy rzut oka. Każdy z ludzi jest przecież dzieckiem Boga, a zatem każdy jest moim bratem lub siostrą. Odrzucając innych ludzi i traktując ich jako obcych, a nie moich braci i siostry, neguję prawdę o Bożym Ojcostwie. Starajmy się szukać raczej tego co nas łączy, a nie tego co nas dzieli. W ten sposób odnajdziemy pokój i miłość, której nam dziś tak bardzo brakuje.
 

reklama