2
stycznia
poniedziałek
Wspomnienie świętych Bazylego Wielkiego i Grzegorza z Nazjanzu, biskupów i doktorów Kościoła
Rok liturgiczny: A/I
Pierwsze czytanie:
1 J 2, 22-28
Psalm responsoryjny:
Ps 98
Werset przed Ewangelią:
Hbr 1, 1-2
Ewangelia:
J 1, 19-28

Patroni:

  • św. Bazyli Wielki,
  • św. Grzegorz z Nazjanzu,
  • św. Telesfor,
  • św. Argeusz, Narcyz i Marcelin ,
  • św. Teodor,
  • św. Bladulf,
  • św. Jan Dobry,
  • św. Wincentian,
  • św. Mainchin,
  • św. Adalhard,
  • św. Airaldus,
  • św. Sylwester,
  • bł. Marcolinus Amanni,
  • bł. Stefana Quinzani,
  • bł. Wilhelm Repin i Wawrzyniec Bátard,
  • bł. Maria Anna {Maria Stella} Soureau Blondin

Liturgia na dzień 2023-01-02:

Pierwsze czytanie

1 J 2, 22-28
Czytanie z Pierwszego Listu Świętego Jana Apostoła

Najmilsi:

Któż jest kłamcą, jeśli nie ten, kto zaprzecza, że Jezus jest Mesjaszem? Ten właśnie jest antychrystem, kto nie uznaje Ojca i Syna. Ktokolwiek nie uznaje Syna, nie ma też i Ojca, kto zaś uznaje Syna, ten ma i Ojca.

Wy zaś zachowujecie w sobie to, co słyszeliście od początku. Jeżeli będzie trwało w was to, co słyszeliście od początku, to i wy będziecie trwać w Synu i w Ojcu. A obietnicą tą, daną przez Niego samego, jest życie wieczne. To wszystko napisałem wam o tych, którzy wprowadzają was w błąd.

Co do was, to namaszczenie, które otrzymaliście od Niego, trwa w was i nie potrzebujecie pouczenia od nikogo, ponieważ Jego namaszczenie poucza was o wszystkim. Ono jest prawdziwe i nie jest kłamstwem. Toteż trwajcie w Nim tak, jak was nauczyło.

Teraz właśnie trwajcie w Nim, dzieci, abyśmy, gdy się zjawi, mieli ufność i w dniu Jego przyjścia nie doznali wstydu.

Psalm responsoryjny

Ps 98
Ps 98 (97), 1. 2-3ab. 3cd-4 (R.: por. 3c)

Ziemia ujrzała swego Zbawiciela.

Śpiewajcie Panu pieśń nową, *
albowiem uczynił cuda.
Zwycięstwo Mu zgotowała Jego prawica *
i święte ramię Jego.

Ziemia ujrzała swego Zbawiciela.

Pan okazał swoje zbawienie, *
na oczach pogan objawił swoją sprawiedliwość.
Wspomniał na dobroć i na wierność swoją *
dla domu Izraela.

Ziemia ujrzała swego Zbawiciela.

Ujrzały wszystkie krańce ziemi *
zbawienie Boga naszego.
Wołaj z radości na cześć Pana, cała ziemio, *
cieszcie się i weselcie, i grajcie.

Ziemia ujrzała swego Zbawiciela.

Werset przed Ewangelią (Alleluja)

Hbr 1, 1-2
Alleluja, Alleluja, Alleluja

Wielokrotnie przemawiał niegdyś Bóg do ojców przez proroków,
a w tych ostatecznych dniach przemówił do nas przez Syna.

Alleluja, Alleluja, Alleluja

Ewangelia

J 1, 19-28
Słowa Ewangelii według Świętego Jana

Takie jest świadectwo Jana. Gdy Żydzi wysłali do niego z Jerozolimy kapłanów i lewitów z zapytaniem: «Kto ty jesteś?», on wyznał, a nie zaprzeczył, oświadczając: «Ja nie jestem Mesjaszem».

Zapytali go: «Cóż zatem? Czy jesteś Eliaszem?» Odrzekł: «Nie jestem». «Czy ty jesteś prorokiem?» Odparł: «Nie». Powiedzieli mu więc: «Kim jesteś, abyśmy mogli dać odpowiedź tym, którzy nas wysłali? Co mówisz sam o sobie?» Powiedział: «Jam głos wołającego na pustyni: Prostujcie drogę Pańską, jak rzekł prorok Izajasz».

A wysłannicy byli spośród faryzeuszów. i zaczęli go pytać, mówiąc do niego: «Czemu zatem chrzcisz, skoro nie jesteś ani Mesjaszem, ani Eliaszem, ani prorokiem?» Jan im tak odpowiedział: «Ja chrzczę wodą. Pośród was stoi Ten, którego wy nie znacie, który po mnie idzie, a któremu ja nie jestem godzien odwiązać rzemyka u Jego sandała». Działo się to w Betanii, po drugiej stronie Jordanu, gdzie Jan udzielał chrztu.

Jeżeli chcesz, aby codzienne czytania były dostępne na Twojej stronie, umieść w niej następujący kod:

Wybierz dzień:

Świadectwo Jana

ks. Arkadiusz Nocoń ks. Arkadiusz Nocoń

Świadectwo Jana  

Głos wołającego na pustyni. Udręczeni niewolą Żydzi z coraz większą niecierpliwością wyczekują Mesjasza, a Jan Chrzciciel wydaje się spełniać wszelkie jego kryteria. Kapłani i lewici pytają więc Jana wprost: kim jesteś? Mesjaszem? Eliaszem? Prorokiem? Pokusa jest duża, bo do Jana ciągnęła [wówczas] cała judzka kraina oraz wszyscy mieszkańcy Jerozolimy (Mk 1, 5). On tymczasem przedstawia siebie jako „głos”, rezygnując nawet ze swego imienia. Jaka lekcja pokory i wyrzut sumienia dla nas przywiązanych do tytułów, godności, stopni, medali. Jak daleko nam do prostoty Jana Chrzciciela i do prostoty Betlejem.

Pośród was stoi Ten, którego wy nie znacie. Jakże aktualne i dzisiaj są te słowa: większość mieszkańców naszej planety żyje przecież jeszcze „przed Chrystusem”, czyli w mrokach pogaństwa. I nie chodzi tylko o odległe kontynenty, ale i o naszą Europę, gdzie od dwóch tysięcy lat głosi się Ewangelię. Dość powiedzieć, że według ostatnich badań jedynie 15 procent Francuzów kojarzy uroczystość obchodzoną 25 grudnia (fr. Noël) z religią! A w kraju nad Wisłą, gdzie większość mieszkańców przyznaje się do Jezusa: czy jest On znany? Jana Chrzciciela lepiej o to nie pytać, mogłoby nas zaboleć.

Nie jestem godzien odwiązać rzemyka u Jego sandała. Jan Chrzciciel był krewnym Jezusa i największym z narodzonych z niewiasty (por. Mt 11, 11), a jednak nie czuje się godny rozwiązać Jezusowi rzemyka u sandałów (zadanie sług i niewolników). Kolejna lekcja pokory dla nas, którzy Boga traktujemy czasem jak „kumpla” w myślach, słowach, a nawet postawach (przysłowiowa noga na nodze w czasie Eucharystii, Liturgii Słowa). I nie chodzi o to, aby przed Bogiem drżeć czy padać przed Nim na twarz, ale aby nasze myśli, słowa, postawy pomagały naszemu duchowi uniżyć się przed Bogiem. Uniżyć się przed Nim, oznacza bowiem być przez Niego wywyższonym! Gdy Jan się uniżył, Jezus poprosił go o chrzest (wywyższył go!). Gdy my uniżymy się przed Nim, On przepasze się, każe nam zasiąść do stołu i będzie nam usługiwał (por. Łk 12, 37).