6
listopada
środa
XXXI Tydzień zwykły
Rok liturgiczny: B/II
Pierwsze czytanie:
Flp 2, 12-18
Psalm responsoryjny:
Ps 27 (26), 1bcde. 4. 13-14 (R.: 1b)
Werset przed Ewangelią:
1 P 4, 14
Ewangelia:
Łk 14, 25-33

Patroni:

  • św. Feliks,
  • św. Paweł,
  • św. Melaniusz,
  • św. Iltutus,
  • św. Leonard,
  • św. Kalinikus, Himerius, Teodor, Stefan, Piotr, Paweł, Teodor alter, Jan, Jan alter i towarz. ,
  • św. Sewer,
  • św. Protazy,
  • św. Winnocus,
  • św. Stefan,
  • św. Teobald,
  • bł. Krystyna Stumbelensis

Liturgia na dzień 2024-11-06:

Pierwsze czytanie

Flp 2, 12-18
Czytanie z Listu Świętego Pawła Apostoła do Filipian

Umiłowani moi, skoro zawsze byliście posłuszni, zabiegajcie o własne zbawienie z bojaźnią i drżeniem nie tylko w mojej obecności, lecz jeszcze bardziej teraz, gdy mnie nie ma. Albowiem to Bóg jest w was sprawcą i chcenia, i działania zgodnie z Jego wolą.

Czyńcie wszystko bez szemrań i powątpiewań, abyście się stali bez zarzutu i bez winy, jako nieskazitelne dzieci Boże pośród narodu zepsutego i przewrotnego. Pośród niego jawicie się jako źródła światła w świecie. Trzymajcie się mocno Słowa Życia, abym mógł być dumny w dniu Chrystusa, że nie na próżno biegłem i nie na próżno się trudziłem.

A jeśli nawet krew moja ma być wylana przy ofiarniczej posłudze około waszej wiary, cieszę się i dzielę radość z wami wszystkimi; tak samo i wy się cieszcie i dzielcie radość ze mną!

Psalm responsoryjny

Ps 27 (26), 1bcde. 4. 13-14 (R.: 1b)
Pan moim światłem i zbawieniem moim

Pan moim światłem i zbawieniem moim, *
kogo miałbym się lękać?
Pan obrońcą mego życia, *
przed kim miałbym czuć trwogę?

Pan moim światłem i zbawieniem moim

O jedno tylko Pana proszę i o to zabiegam, †
żebym mógł zawsze przebywać w Jego domu *
po wszystkie dni mego życia,
abym kosztował słodyczy Pana, *
stale się radował Jego świątynią.

Pan moim światłem i zbawieniem moim

Wierzę, że będę oglądał dobra Pana *
w krainie żyjących.
Oczekuj Pana, bądź mężny, *
nabierz odwagi i oczekuj Pana.

Pan moim światłem i zbawieniem moim

Werset przed Ewangelią (Alleluja)

1 P 4, 14
Alleluja, alleluja, alleluja

Błogosławieni jesteście, jeżeli złorzeczą wam
z powodu imienia Chrystusa,
albowiem Duch Boży na was spoczywa

Alleluja, alleluja, alleluja

Ewangelia

Łk 14, 25-33
Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza

Wielkie tłumy szły z Jezusem. On odwrócił się i rzekł do nich: «Jeśli ktoś przychodzi do Mnie, a nie ma w nienawiści swego ojca i matki, żony i dzieci, braci i sióstr, nadto i siebie samego, nie może być moim uczniem. Kto nie dźwiga swego krzyża, a idzie za Mną, ten nie może być moim uczniem.

Bo któż z was, chcąc zbudować wieżę, nie usiądzie wpierw i nie oblicza wydatków, czy ma na wykończenie? Inaczej, gdyby położył fundament, a nie zdołałby wykończyć, wszyscy, patrząc na to, zaczęliby drwić z niego: „Ten człowiek zaczął budować, a nie zdołał wykończyć”.

Albo jaki król, mając wyruszyć, aby stoczyć bitwę z drugim królem, nie usiądzie wpierw i nie rozważy, czy w dziesięć tysięcy ludzi może stawić czoło temu, który z dwudziestu tysiącami nadciąga przeciw niemu? Jeśli nie, wyprawia poselstwo, gdy tamten jest jeszcze daleko, i prosi o warunki pokoju.

Tak więc nikt z was, jeśli nie wyrzeka się wszystkiego, co posiada, nie może być moim uczniem».

Jeżeli chcesz, aby codzienne czytania były dostępne na Twojej stronie, umieść w niej następujący kod:

Wybierz dzień:

Nienawidzić rodziców?

ks. Nikos Skuras ks. Nikos Skuras

Nienawidzić rodziców?   Pixabay.com

Chciałbym trzymać się „mocno Słowa Życia”. Kiedy puszczam to Słowo i upadam, wówczas czuję się rozczarowany. Nie stałem się „bez zarzutu”. Jedyne co mi pozostaje, to przyjąć słowa z Psalmu: „nabierz odwagi i oczekuj Pana”.

Jezus mówi o nienawiści ojca i matki, jeśli chce się pójść za Nim. Czwarte przykazanie mówi o czci ojca i matki, by człowiekowi się powodziło w tym, co buduje. Jak to pogodzić?

Każdego dnia budujesz swoje życie. Lepisz samego siebie. Nikt w tej pracy nie może cię zastąpić ani twój ojciec ani matka. Co więcej, oni dali ci życie ziemskie i przekazali ci swoje życiowe doświadczenie – w tym także swoją religię. Dlatego masz ich czcić. Ale źle skończysz, jak będziesz chciała spełnić oczekiwania twojej matki lub gdy będziesz próbował nosić ubranie skrojone przez twojego ojca. Gdy nie masz wolności wobec planów twoich rodziców na twoje życie, to albo twoje budowanie będzie udowadnianiem rodzicom, że się mylą, lub bezwolnym spełnianiem ich oczekiwań. Zawsze to kończy się fiaskiem.

Spełniłeś wolę ojca, ale wewnętrznie czujesz gorycz. Udowodniłaś matce, że nie będzie tak, jak ona chce i widzisz jasno, że popełniłaś błędy o wiele gorsze niż ona.

By zrozumieć słowo o nienawiści, trzeba zestawić je ze słowem kończącym dzisiejszą Ewangelię: „kto nie wyrzeka się wszystkiego, co posiada, nie może być moim uczniem”. Chodzi o postawę, w której uznajesz, że istotą twojego życia jest być uczniem Chrystusa, czyli Boga. Czcisz ojca i matkę, szanujesz innych ludzi – złych i dobrych, ale budujesz według planu Boga.

Uczeń Chrystusa szuka woli Boga. Wówczas nie oglądasz się na to, co powiedzą rodzice, przyjaciele, twoja żona czy mąż. Polskie słowo „nienawiść” oznacza nie chcę widzieć. Gdy w twoim sercu są tylko plany Boga, wówczas nie „chcesz widzieć” u siebie planów rodziców – masz ich w nienawiści.

Łatwiej nienawidzić rodziców emocjonalnie. Ale to nie ma nic wspólnego z tym, co mówi Jezus.

Może teraz zastanawiasz się jak to wszystko poskładać? Po ludzku to niemożliwe, ale odwagi! Bóg cię kocha wtedy, gdy budujesz po swojemu. On chce sam budować twoje życie. Bo on jest w tobie „sprawcą i chcenia, i działania zgodnie z Jego wolą”.