1
marca
sobota
VII Tydzień zwykły
Rok liturgiczny: C/I
Pierwsze czytanie:
Syr 17, 1-15
Psalm responsoryjny:
Ps 103
Werset przed Ewangelią:
Mt 11, 25
Ewangelia:
Mk 10, 13-16

Patroni:

  • św. Feliks Pp III,
  • św. Albin,
  • św. Dawid,
  • św. Siviard,
  • św. Suitbert,
  • św. Leon,
  • św. Leon Łukasz,
  • św. Rudesindus,
  • bł. Krzysztof z Mediolano,
  • bł. Joanna Maria Bonomo

Liturgia na dzień 2025-03-01:

Pierwsze czytanie

Syr 17, 1-15
Pan stworzył człowieka z ziemi i znów kazał mu do niej wrócić.

Dał ludziom dni pod liczbą i czas odpowiedni, dał im też władzę nad wszystkim, co jest na ziemi. Przyodział ich w moc podobną do swojej i uczynił ich na swój obraz. Lęk przed nimi wpoił wszystkiemu, co żyje, aby panowali nad zwierzętami i ptactwem.

Dał im wolną wolę, język i oczy, uszy i serce zdolne do myślenia. Napełnił ich wiedzą i rozumem, o złu i dobru ich pouczył.

Umieścił oko swoje w ich sercu, aby wielkość swoich dzieł im ukazać. Święte imię Jego wychwalać będą i wielkość Jego dzieł opowiadać.

Dodał im wiedzy i prawo życia dał im w dziedzictwo. Przymierze wieczne zawarł z nimi i praw swoich ich nauczył.

Wielkość majestatu widziały ich oczy i uszy ich słyszały donośność Jego głosu. Rzekł im: «Trzymajcie się z dala od wszelkiej niesprawiedliwości!» I dał każdemu z nich przykazania co do jego bliźniego.

Przed Nim są zawsze ich drogi, nie skryją się przed Jego oczami.

Psalm responsoryjny

Ps 103
Psalm (Ps 103 (102), 13-14. 15-16. 17-18a (R.: por. 17a))

Bóg jest łaskawy dla swoich czcicieli

Jak ojciec lituje się nad dziećmi, *
tak Pan się lituje nad tymi, którzy cześć Mu oddają.
Wie On, z czegośmy powstali, *
pamięta, że jesteśmy prochem.

Bóg jest łaskawy dla swoich czcicieli

Dni człowieka są jak trawa, *
kwitnie on jak kwiat na łące.
Wystarczy, że wiatr go muśnie, już znika, *
i wszelki ślad po nim ginie.

Bóg jest łaskawy dla swoich czcicieli

Lecz łaska Pana jest wieczna *
dla Jego wyznawców,
a Jego sprawiedliwość nad ich potomstwem, *
nad wszystkimi, którzy strzegą Jego przymierza.

Bóg jest łaskawy dla swoich czcicieli

Werset przed Ewangelią (Alleluja)

Mt 11, 25
Alleluja, alleluja, alleluja

Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi,
że tajemnice królestwa objawiłeś prostaczkom.

Alleluja, alleluja, alleluja

Ewangelia

Mk 10, 13-16
Przynosili Jezusowi dzieci, żeby ich dotknął; lecz uczniowie szorstko zabraniali im tego.

A Jezus, widząc to, oburzył się i rzekł do nich: «Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie, nie przeszkadzajcie im; do takich bowiem należy królestwo Boże. Zaprawdę, powiadam wam: Kto nie przyjmie królestwa Bożego jak dziecko, ten nie wejdzie do niego».

I biorąc je w objęcia, kładł na nie ręce i błogosławił je.

Jeżeli chcesz, aby codzienne czytania były dostępne na Twojej stronie, umieść w niej następujący kod:

Wybierz dzień:

Oko serca

ks. Antoni Bartoszek ks. Antoni Bartoszek

Oko serca  

Księga Mądrości Syracha przeprowadza niezwykłą medytację nad człowiekiem jako stworzeniem Boga. „Pan stworzył człowieka z ziemi i znów kazał mu do niej wrócić”. To nawiązanie do słów z Księgi Rodzaju „Pan Bóg ulepił człowieka z prochu ziemi” (Rdz 2,7a). W dziele stworzenia wymiar cielesny obecny w człowieku został zaczerpnięty z ziemi. W tym fakcie zawarta jest być może teoria ewolucji, według której ludzki organizm wyewoluował z organizmów niższego rzędu. Ta ludzka cielesność podlega rozpadowi wraz ze śmiercią. W dalszych słowach z Księgi Rodzaju czytamy o kolejnych działaniach Boga w procesie stwarzania człowieka: „i tchnął w jego nozdrza tchnienie życia, wskutek czego stał się człowiek istotą żywą” (Rdz 2,7b). Tchnienie życia, czyli całe wnętrze, które decyduje o tym, że człowiek jest człowiekiem, pochodzi wprost od Boga. W tradycji chrześcijańskiej nazywamy to wnętrze duszą nieśmiertelną. Księga Syracha bardziej szczegółowo opisuje to wnętrze: „dał im wolną wolę, język i oczy, uszy i serce zdolne do myślenia”. Mamy tu nawiązanie do zmysłów, które przynależą do cielesności, ale równocześnie pojawia się „wolna wola” oraz „serce zdolne do myślenia”. „Serce” nie oznacza tu ani organu ludzkiego organizmu, ani też nie jest – jak we współczesnej kulturze – symbolem emocji i siedliskiem uczuć. Obrazuje całość wnętrza człowieka, a przede wszystkim jego zdolność do myślenia i poznawania. Wolna wola oraz myślenie są najbardziej podstawowymi przejawami ludzkiej duchowości, najbardziej widocznymi znakami obecności w nas duchowej duszy. 

Następne słowa z Mądrości Syracha pogłębiają i rozwijają prawdę o człowieku: „[Stwórca] napełnił ich wiedzą i rozumem, o złu i dobru ich pouczył. Umieścił oko swoje w ich sercu, aby wielkość swoich dzieł im ukazać”. „Oko w sercu”, „oko serca” to piękny i głęboki obraz. Człowiek jako stworzenie Boże ma dwie podstawowe zdolności. Po pierwsze jest zdolny „okiem serca” poznać – z piękna dzieł stworzenia – samego Stwórcę. Ta myśl wielokrotnie wraca w Piśmie świętym, na przykład w Liście św. Pawła do Rzymian: „od stworzenia świata niewidzialne Jego przymioty – wiekuista Jego potęga oraz bóstwo – stają się widzialne dla umysłu przez Jego dzieła” (Rz 1,20). Człowiek dzięki wewnętrznemu oku, czyli zdolności poznawczej może rozpoznać Boga, patrząc na piękno stworzonego świata, kosmosu. Dzięki tej zdolności ludzie, jak pisze autor Księgi Syracha, „święte imię Jego [imię Boga] wychwalać będą i wielkość Jego dzieł opowiadać”.

Po drugie, dzięki „oku serca” człowiek posiada podstawową zdolność rozróżniania dobra i zła. Zdolność tę nazwano w tradycji chrześcijańskiej prawem naturalnym, którego istnienie odkrywał już św. Paweł. Tak pisał o poganach: „wykazują oni, że treść Prawa wypisana jest w ich sercach, gdy jednocześnie ich sumienie staje jako świadek, a mianowicie ich myśli na przemian ich oskarżające lub uniewinniające” (Rz 2,15). Apostoł utożsamia serce z sumieniem. Dzięki sercu (sumieniu) człowiek potrafi oceniać swoje czyny, potrafi odrzucać zło, jak pisze autor Mądrości Syracha: „Rzekł im: «Trzymajcie się z dala od wszelkiej niesprawiedliwości!»”. Tradycja chrześcijańska tak określiła podstawową zasadę, odczytywaną przez człowieka na podstawie prawa naturalnego: „dobro czyń, zła unikaj”.

Po tak pięknej medytacji nad człowiekiem, zdolnym poznawać Boga oraz odróżniać dobro od zła, rodzi się niepokojące pytanie: „jeśli jest tak dobrze, to dlaczego jest tak źle”. Dlaczego tak wielu ludzi deklaruje dziś niewiarę i ateizm? Dlaczego tak wielu ludzi nie ma podstawowego rozróżnienia dobra od zła? Dlaczego wielu dobrem nazywa niejeden rodzaj nieporządku moralnego? Czu „oko serca” nie działa? Zjawisko to nie jest domeną jedynie naszych czasów. To grzech pierwszych rodziców, a także grzech pierworodny, z którym rodzimy się, doprowadziły, że mamy utrudnione naturalne poznanie Boga oraz osłabioną podstawową zdolność rozróżniania dobra od zła. Chrzest gładzi grzech pierworodny, jednak skutki tego grzechu niestety w nas pozostają. Dlatego mamy utrudnione procesy poznawania Boga i rozróżniania dobra od zła. 

Do tego wszystkiego trzeba dodać jeszcze jedno zjawisko, będącą jakąś szatańską odwrotnością rozważanego tu fragmentu z Księgi Mądrości Syracha. O ile księga ta pokazuje, że cały człowiek wyszedł z ręki Boga i jest na Boga w pełni ukierunkowany, o tyle dzisiejsza kultura radykalnie odwraca człowieka od Boga i zwraca człowieka ku sobie samemu. Modne stają się niewiara i ateizm. Nawet małe dziecko jest w stanie powiedzieć: nie wierzę w Boga. Gdzie ono się tego nauczyło? W internecie, od niektórych dorosłych, od niektórych rówieśników. „Oko serca” współczesnego człowieka jest zapatrzone w ekran smartfonu, nie w Stwórcę. 

Trzeba ciągle na nowo pomagać człowiekowi w odnalezieniu drogi do Boga, do Jezusa. Jezus chce błogosławić małe dzieci, chce błogosławić młodzież, pragnie błogosławić dorosłych. Tylko winniśmy oko naszego serca ku Niemu zwrócić.