Interpol odpowiada „nie” polskiemu Min. Sprawiedliwości, odmawiając poszukiwania posła Marcina Romanowskiego

Interpol odmówił wszczęcia poszukiwań za posłem Marcinem Romanowskim, podejrzanym ws. Funduszu Sprawiedliwości – poinformowała we wtorek PAP rzeczniczka prokuratora generalnego prok. Anna Adamiak. Były wiceszef MS od grudnia ub. roku przebywa na Węgrzech, gdzie uzyskał azyl polityczny.

Jako pierwsze informację o tym, że Interpol nie będzie poszukiwał Romanowskiego czerwoną notą, podało RMF 24. W grudniu ubiegłego roku prokuratura skierowała do Krajowego Biura Interpolu w Komendzie Głównej Policji wniosek o wszczęcie poszukiwań międzynarodowych Romanowskiego wraz z wnioskiem o publikację czerwonej noty Interpolu. Wniosek został przekazany do Sekretariatu Generalnego Interpolu w Lyonie.

„Sekretariat Generalny Interpolu podjął decyzje o niepublikowaniu poszukiwań za posłem PiS Marcinem Romanowskim" – powiedziała we wtorek PAP prok. Adamiak.

Jak dodała, „Sekretariat nie wskazuje argumentacji uzasadniającej tę decyzję, posiłkuje się w tym momencie zasadą poufności".

Czerwona nota to informacja o tym, iż dana osoba jest poszukiwana przez władze jednego z krajów członkowskich Interpolu, zwierająca prośbę o zlokalizowanie tej osoby oraz jej zatrzymanie.

Marcin Romanowski – były wiceminister sprawiedliwości, obecnie poseł PiS – jest podejrzany w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości. Prokuratura zarzuca mu m.in. udział w zorganizowanej grupie przestępczej oraz manipulowanie konkursami na środki z tego funduszu, który nadzoruje Ministerstwo Sprawiedliwości.

List gończy i Europejski Nakaz Aresztowania – bezskuteczne

Na początku grudnia ubiegłego roku sąd zdecydował o trzymiesięcznym areszcie wobec Romanowskiego. Wydano za nim list gończy, a później również Europejski Nakaz Aresztowania. Romanowski uzyskał azyl polityczny na Węgrzech. Jeszcze przed decyzja o ENA, Komenda Główna Policji przekazała wniosek prokuratury o wszczęcie poszukiwań Romanowskiego tzw. czerwoną notą do Sekretariatu Generalnego Interpolu w Lyonie. Obecnie jednak Interpol uznał, że nie ma podstaw do tego rodzaju postępowania.

W drugiej połowie marca szef MS, prokurator generalny Adam Bodnar ocenił, że mamy do czynienia z obstrukcją w wykonywaniu ENA przez Węgry. Dlatego, jak wówczas dodał, Polska będzie wykorzystywać wszystkie środki i prawne, i polityczne na szczeblu unijnym. Poinformował, że zwrócił się w tej sprawie o interwencję do Michaela Schmidta, który jest szefem Eurojustu (European Union Agency for Criminal Justice Cooperation, Agencja Unii Europejskiej ds. Współpracy Wymiarów Sprawiedliwości w Sprawach Karnych z siedzibą w Hadze – PAP).

Pierwotnie prokuratura przedstawiła Romanowskiemu 11 zarzutów. W marcu tego roku prokuratura zwróciła się z kolejnym wnioskiem o uchylnie immunitetu b. wiceszefowi MS – było to konieczne ze względu na nowe osiem zarzutów, które prokuratura chce mu postawić. W związku z tym w lutym br. Sejm ponownie uchylił Romanowskiemu immunitet.

W połowie marca węgierski parlament wprowadził poprawki dotyczące współpracy w sprawach karnych z państwami członkowskimi UE. Nowe przepisy dają prokuratorowi generalnemu możliwość odwołania od ewentualnej decyzji sądu o przekazaniu Romanowskiego stronie polskiej. Kuria, węgierski sąd najwyższy, mógłby uchylić decyzję sądu niższej instancji o przekazaniu poszukiwanego w Polsce polityka.

Romanowski uznaje śledztwo dotyczące Funduszu Sprawiedliwości za „zemstę polityczną przy użyciu prokuratury” i w związku z tym pozostaje na Węgrzech w przekonaniu, że nie może obecnie w Polsce liczyć na uczciwy proces, który mógłby go oczyścić z zarzutów.

Źródło: Logo PAP

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama

reklama