Relacja pomagania: cele, fazy, strategie

Fragmenty książki "Komunikacja w relacjach niesienia pomocy"

Relacja pomagania: cele, fazy, strategie

Lorenzo Macario, Maria Rocchi
tłumacz: Ks. Bogdan Stańkowski

KOMUNIKACJA
W RELACJACH
NIESIENIA POMOCY

ISBN: 978-83-7505-715-7

wyd.: WAM 2011

Wybrane fragmenty
WSTĘP
Cele procesu kształcenia przygotowującego do relacji pomagania
i do rozmowy psychopedagogicznej
Postawy i kompetencje pomagającego
w czasie rozmowy ukierunkowanej na pomoc
Część I
RELACJA POMAGANIA: CELE, FAZY, STRATEGIE
Składniki i postawy
Przyjmowanie postaw fundamentalnych w relacjach
między pacjentem a pomagającym

Część I

W części I zostaną opisane cele,
fazy i strategie relacji pomagania i rozmowy psychopedagogicznej.
W szczególności akcent położony zostanie
na zaprezentowanie celów i postaw pomagającego.
Zostaną również zaprezentowane trzy główne fazy relacji pomagania
i rozmowy psychopedagogicznej.
Relacja pomagania: cele, fazy, strategie

Część I

RELACJA POMAGANIA: CELE, FAZY, STRATEGIE

Głównym celem każdej relacji pomagania jest ułatwienie osobie, która o taką pomoc prosi, rozwoju, jeśli chodzi o podejmowanie przez nią wolnych decyzji. Dla osiągnięcia takiego celu nie wystarczy, że zaistnieje jakaś relacja między dwiema osobami zaangażowanymi w rozmowę; niektóre relacje są negatywne dla jednej lub dla drugiej osoby, mogą być także negatywne dla nich obu. Ważnym jest zatem, aby postawić sobie pytanie odnośnie do warunków, jakie winny być spełnione, aby rozmowę można było nazwać relacją pomagania. Wśród tych warunków trzeba wyróżnić te, które są konieczne, bez których pomoc jest niemożliwa, i te, których obecność może być wskazana przy osiąganiu doskonalszej relacji. Posługując się tego typu analizą, osiągamy podwójną korzyść. Po pierwsze, pozwoli ona praktykantowi poznać takie postawy, które winien nabyć i dalej rozwijać, aby mógł nieść odpowiednią i skuteczną pomoc innym. Po drugie, umożliwi również dokonanie oceny przez samego praktykanta lub przez sędziów kompetentnych tego wszystkiego, co odnosi się do jakości i skuteczności każdej relacji nazywanej relacją „pomagania”. Mimo iż w chwili obecnej liczne grono badaczy już od wielu lat interesuje się problemami dotyczącymi skuteczności relacji zwanej „relacją pomagania”, to dopiero od niedawna mogły być zrealizowane niektóre specyficzne i precyzyjne badania opierające się na czymś odmiennym od wrażeń i nasyconych dogmatyzmem postaw.

Systematyczne obserwacje przeprowadzone w czasie rozmów w ramach praktyk i ćwiczeń, a udokumentowane za pomocą nagrań, pozwoliły na przestudiowanie z jeszcze większą precyzją zjawiska komunikacji, której celem jest pomoc drugiej osobie. Teoria Carla Rogersa4 pozostaje nadal w tej dziedzinie czymś podstawowym. Dzięki cierpliwości i pracy ludzi związanych z pracą naukowo-badawczą, którzy zarejestrowali, wysłuchali, przepisali i przeanalizowali tysiące godzin rozmów, możemy dziś lepiej zaznajomić się z cechami charakterystycznymi rozmowy ukierunkowanej na pomoc.

Aby można było przyjąć, że relacja ma charakter „pomagania”, tzn., że jest skuteczna w ułatwianiu zmian i konstruktywnej ewolucji zachodzącej w osobowości pacjenta, koniecznym jest, aby pomagający urzeczywistnił w swojej relacji niektóre postawy zasługujące na szczególną uwagę. Naturę interwencji pomagającego można zdefiniować za pomocą sześciu terminów — składników lub postaw.

1. Składniki i postawy

Rogers i jego współpracownicy wyodrębnili sześć składników, sześć postaw, którymi powinny charakteryzować się osoby pomagające w sposób kompetentny. Zostaną one opisane poniżej.

Relacja pomagania: cele, fazy, strategie

1.1. Empatia i intropatia5

Jest to umiejętność pomagającego, polegająca na uświadomieniu sobie tego, co pacjent czuje, co myśli na swój temat, co myśli o innych i o sposobie nawiązywania relacji. Pomagający powinien umiejętnie i poprawnie komunikować tego typu stany (w odniesieniu do drugiego człowieka). Jeśli pomagający posiada wysoki poziom zrozumienia młodego człowieka, to również wyrazi w sposób jasny wszystko to, co on czuje, wszystkie przekonania, które pacjent ma w sobie i wyraża je w sposób nieco chaotyczny. Jeśli pomagający ma niski poziom percepcji drugiej osoby, to nie zrozumie lub zrozumie niewiele z tego, co pacjent pragnął zakomunikować.

1.2. Życzliwość

Jest to umiejętność poszanowania godności i wartości osobistej pacjenta. Taka postawa pomagającego ujawnia w jego zachowaniu akceptację tego, że każdy ma prawo do swojego wyboru i może podejmować swoje własne decyzje. Jeśli pomagający nie ma poszanowania dla rozmówcy, może okazać się, że jest nadopiekuńczy i podejmuje decyzje za osobę szukającą pomocy.

1.3. Autentyczność

Trzecim składnikiem jest zdolność pomagającego do tego, aby niezależnie od sytuacji być sobą. To umiejętność bycia szczerym w wyrażaniu tego, co pomagający przeżywa pod wpływem słów pacjenta — nie powinien „zabarykadować się” pod osłoną sprawowanej funkcji. Kompetentny pomagający to taki, który nie czuje rozdźwięku między tym, co komunikuje werbalnie, a swoimi przeżyciami wewnętrznymi. Jeśli pomagający ma słabe poczucie autentyczności, to wypowiadane przez niego słowa są sprzeczne z niewerbalnymi komunikatami, które wysyła. W momencie konsultacji wydaje się innym od tego, kim zazwyczaj jest na co dzień.

1.4. Precyzyjność

Ten składnik wskazuje na umiejętność szczególnie dokładnego wyrażania się w odniesieniu do tego, co dotyczy uczuć i doświadczeń pacjenta. Pomagający, który posiada niski stopień precyzyjności w sposobie wyrażania się, będzie prezentował zbyt abstrakcyjny sposób wysławiania się, ze skłonnością do generalizowania i zbytniej tolerancji. Pomagający precyzyjny w wyrażaniu ogranicza komunikację do szczegółów, stara się dotrzeć do odpowiedzi na problematyczne pytania: „dlaczego”, „co”, „kiedy”, „jak”, „gdzie”.

1.5. Umiejętność konfrontowania

Umiejętność konfrontowania wyraża się w zdolności do uwypuklania różnicy między tym, co pacjent twierdzi, a tym, co czuje; między tym, co mówi w danym momencie, a tym, co powiedział wcześniej lub też między tym, co komunikuje słowami, a co — niewerbalnie.

1.6. Natychmiastowość

Jest to zdolność do tego, by uświadomić sobie relację w momencie jej trwania, to zdolność natychmiastowego interpretowania uczuć między pacjentem a samym sobą jako pomagającym.

4 Dla Carla Rogersa zaczątek, zarodek naszej natury jest zasadniczo pozytywny. Zwracamy się głównie w kierunku naszej samorealizacji. Rogers jest fenomenologiem. Według tej myśli fenomenologicznej, każdy spostrzega świat w sposób jedyny, niepowtarzalny. Te percepcje tworzą pole fenomeniczne przynależące do każdej osoby. Ten zbiór fenomenów zawiera zarówno percepcje świadome, jak też i percepcje przeżywane w podświadomości, czyli zawiera te, co do których mamy świadomość i te, których nie jesteśmy świadomi; ale najważniejszymi przyczynami zachowania, szczególnie jeśli chodzi o osoby zdrowe, są te przeżywane świadomie i te, które mogą się takimi stać. To podejście fenomenologiczne wyznawane przez Rogersa uwypukla percepcję, sentymenty, subiektywny opis samego siebie, autorealizację i proces zmian. Wydaje się, że na użytek tej książki wystarczy przypomnieć tylko niektóre z dzieł Rogersa: Client-Centered Therapy, Boston, Houghton Mifflin, 1951 (wydanie polskie: Terapia nastawiona na klienta. Grupy spotkaniowe, tłum. Wrocław, Thesaurus Press, 1991); Becoming partners: marriage and its alternatives, Constable London 1973.

5 Słowo „empatia” jest synonimem określenia „wczuwanie się” (intropatia), doświadczanie uczuciowej więzi z drugim człowiekiem. Empatia jest rozumiana jako zdolność spostrzegania, wczuwania się i rozumienia stanu psychicznego innej osoby (przyp. tłum.).

opr. ab/ab



« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama

reklama