Jak nie dać się zjeść rachunkom za prąd?

Czy wiesz, jak się nazywa twoja taryfa i kto jest dostawcą energii elektrycznej w twoim domu lub firmie? Ile prądu zużywają poszczególne urządzenia?

Czy wiesz, jak się nazywa twoja taryfa i kto jest dostawcą energii elektrycznej w twoim domu lub firmie? Ile prądu zużywają poszczególne urządzenia? Większość z nas po prostu przyjmuje za rzecz oczywistą, że rachunki za prąd trzeba płacić i nie zastanawia się zbytnio nad ich optymalizacją.

Refleksja nachodzi nas czasem, gdy pod koniec roku rozliczeniowego okazuje się, że kolejny raz musimy robić dopłatę – choć wydaje się nam, że przejście na energooszczędne żarówki powinno raczej obniżyć koszty. Jak wielu użytkowników zdaje sobie sprawę, że istnieje obecnie możliwość wyboru dostawcy energii elektrycznej i wcale nie jest ona tak skomplikowana, jak mogłoby się wydawać? Nieraz dostawcy alternatywni zapewniają korzystniejsze warunki od tych, z których korzystamy obecnie.

Rzecz jasna, redukowanie opłat za prąd powinno rozpocząć się od zastanowienia się nad bieżącym zużyciem energii. Jakie urządzenia pochłaniają jej najwięcej? Zwracając uwagę na wyłączanie oświetlenia w nieużywanych pomieszczeniach często przeoczamy to, co najczęściej jest największym „potworem energetycznym” – nieefektywne stare lodówki, urządzenia grzewcze oraz stale włączone drobne urządzenia RTV i AGD.

Korzystając z lodówki pamiętajmy, żeby nie wkładać do niej ciepłych potraw – to wymusza częstsze włączanie agregatu i znacznie zwiększa pobór prądu. Lodówka nie powinna stać w pobliżu urządzeń grzewczych (piekarnik, kaloryfer). Temperatura wewnątrz lodówki powinna wynosić 6-8 stopni C, w zamrażarce -18 oC. Ograniczyć należy otwieranie drzwi lodówki – warto też zwrócić uwagę na stan uszczelek. Regularnie należy też odmrażać urządzenie.

Istotna jest klasa energetyczna urządzenia. Nowe lodówki (klasa A+) pobierają około trzykrotnie mniej energii niż stare (klasa D lub E). Ponieważ chłodziarka jest największym pożeraczem energii, na nią powinniśmy zwrócić uwagę w pierwszej kolejności. Pozornie drogi zakup nowej lodówki może się okazać bardzo opłacalny w dłuższej perspektywie czasowej.

Poniżej przykładowa tabela zużycia energii. Warto zwrócić uwagę na różne wartości zużycia prądu w zależności od klasy energetycznej lodówki i intensywności używania (tj. tego, jak często musi się włączać agregat).

Urządzenie

Dzienny pobór mocy (kWh)

Pobór roczny (kWh)

Koszt roczny zł (60 gr/kWh)

Lodówka A+ (b. oszczędne użycie)

0,8

292

175,20 zł

Lodówka A+ (przeciętne użycie)

2

730

438,00 zł

Lodówka A+ (maksymalne wykorzystanie)

6

2190

1 314,00 zł

Lodówka D (przeciętne użycie)

5

1825

1 095,00 zł

Jeden zasilacz lub ładowarka

0,048

17,52

10,51 zł

10 zasilaczy

0,48

175,2

105,12 zł

Żarówka tradycyjna 60 W/6h dziennie

0,36

131,4

78,84 zł

10 Żarówek tradycyjnych jw.

3,6

1314

788,40 zł

10 Żarówek LED 5W/6h dziennie

0,3

109,5

65,70 zł

Telewizor 32" 8h dziennie

0,48

175,2

105,12 zł

Czajnik 2000W 5*5 minut dz.

0,83

304,16

182,50 zł

Innym energetycznym „potworem” może być elektryczny czajnik. Gotujmy tylko tyle wody, ile potrzebujemy. Wbrew pozorom, czajnik z „silniejszą” grzałką nie pobiera więcej kilowatogodzin niż ten ze słabszą – wręcz przeciwnie. Szybsze zagotowanie wody wiąże się z mniejszymi stratami ciepła. Warto też regularnie odkamieniać czajnik.

Sporo prądu zużywa też zmywarka. Można ograniczyć jego zużycie, pamiętając o dwóch zasadach: zawsze ładować ją do pełna (dzięki czemu włączamy ją rzadziej) i jeśli to możliwe, korzystać z programów szybkiego mycia lub ekonomicznych. Nie można jednak popadać w przesadę – jeśli pozostawimy brudne naczynia na zewnątrz w takim stanie, że brud przyschnie, może się okazać, że wyjdą ze zmywarki niedomyte.

Drobne urządzenia AGD i RTV na stałe włączone do prądu pobierają pozornie niewiele energii. Jednak ich ilość sprawia, że sumaryczne zużycie wcale nie jest bagatelne. Telewizor, radio, radiobudzik, ładowarki do różnych urządzeń przenośnych, zasilacze do instrumentów muzycznych i inne podobne urządzenia pobierają w stanie czuwania od 1 do 4 W.

Statystyki wskazują, że najwięcej energii w przeciętnym gospodarstwie domowym zużywają: lodówka (ok. 28%), oświetlenie (20%), kuchnia elektryczna (19%), pralka (9%), telewizor (6%), inne urządzenia RTV (6%), czajnik elektryczny (5%) oraz komputer (2,4%).

Drugim krokiem ku zmniejszeniu opłat za prąd powinno być zastanowienie się nad ofertą obecnego dostawcy energii i celowością jej zmiany na bardziej korzystną.

Co oferują alternatywni dostawcy? Przykładem może być Orange Energia. Prawdopodobnie ciągle niewiele jeszcze osób zdaje sobie sprawę z tego, że od połowy 2015 roku Orange Polska jest alternatywnym sprzedawcą energii elektrycznej (oferta "Orange Energia"). Osoby zainteresowane jej zakupem mogą skorzystać z promocji pozwalającej na korzystanie przez 3 miesięcy z prądu za darmo. Ofertę powinni rozważyć zwłaszcza obecni abonenci Orange, ponieważ mogą liczyć na bonus 150 zł na usługi telekomunikacyjne. Podpisując umowę na 4 lata otrzymujemy gwarancję bezpiecznej ceny przez ten okres. Co oznacza to w praktyce? Stawka za kilowatogodzinę może się zmienić, ale na pewno nie będzie wyższa od obowiązującej u właściwego sprzedawcy z urzędu.

Zmiana sprzedawcy energii elektrycznej to proces, który trwa około 2 miesięcy, przez co często oceniany jest jako trudny i zniechęcający. Dlatego Polacy niechętnie zmieniają sprzedawcę prądu. W ciągu 10 lat od uzyskania takiej możliwości – liberalizacja rynku energii elektrycznej nastąpiła w lipcu 2007 roku – skorzystało z niej jedynie 500 tys. konsumentów. Dla porównania tylko w 2016 roku klienci przenieśli do innego operatora telekomunikacyjnego 1,75 mln numerów telefonów komórkowych. Proces ten jednak nie musi być tak skomplikowany. Dzięki usłudze „Prąd na klik” można zmienić sprzedawcę prądu na Orange bez wychodzenia z domu. Zmiana dostawcy nie oznacza wymiany licznika ani łącza – dokonuje się bez udziału ekipy technicznej, drogą elektroniczną. Orange obsługuje obecnie 105 tys. klientów prywatnych i firm. Oznacza to, że ma ok. 20 proc. udziału w rynku alternatywnych sprzedawców energii elektrycznej dla klientów indywidualnych. Klient Orange Energia statystycznie miesięcznie zużywa 225 kWh prądu i płaci za to 55 zł. Co miesiąc otrzymuje od Orange sms z informacją, ile wynosi jego aktualna faktura, może też samodzielnie poinformować się o miesięcznym zużyciu prądu przez internet, wypełniając prosty formularz dostępny na www.orange.pl.

Na koniec – dla ułatwienia decyzji można samodzielnie obliczyć potencjalne oszczędności. Na stronie www.orange.pl/energia dostępny jest kalkulator, który wskaże nam, ile zaoszczędzimy zmieniając dostawcę prądu na Orange Energia.

opr. ab/ab

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama

reklama