Rozważanie o cnocie czystości

Pisma zebrane bł. Stanisława Papczyńskiego - Rozważania przeznaczone na rekolekcje tygodniowe (fragmenty)

Rozważanie o cnocie czystości

bł. Stanisław Papczyński

Pisma zebrane

ROZMYŚLANIA PRZEZNACZONE NA REKOLEKCJE TYGODNIOWE


ROZMYŚLANIE V.
O CNOCIE CZYSTOŚCI

1. Rozważ, że czystość jest to cnota anielska, a nawet więcej niż anielska, ze względu na kruche naczynie, w którym znajduje się ten najdroższy i bardzo pachnący likwor. Zważ, że zobowiązany jesteś zachowywać czystość nie tylko dlatego, że ją umiłowałeś, ale dlatego że zobowiązałeś się do jej zachowania pod przysięgą: a zatem nie tylko na zasadzie cnoty, ale też na mocy ślubu.

Wiedz, że o ile czyste dusze więcej od innych podobają się Bogu, o tyle dusze oddane nieczystości nie podobają się i wzbudzają w Nim wielki wstręt. Teraz więc masz okazję do zastanowienia się nad tym, jak zachowywałeś ten ślub.

2. Rozważ, że każdy człowiek jest zobowiązany do zachowania cnoty czystości nie tylko z pozytywnego prawa Bożego, ale i z prawa naturalnego.

Ty zaś jesteś zobowiązany z potrójnego względu, a mianowicie oprócz dwu wymienionych praw, dodatkowo jeszcze z racji ślubu. I dlatego, im bardziej narażałeś się na niebezpieczeństwo złamania tego ślubu, tym ciężej grzeszyłeś, bo popełniałeś świętokradztwo. Zrozum, że grzeszyłeś tak samo jak Lucyfer, który pragnął zasiąść na tronie Bożym, albo jak jakiś inny anioł, który zbuntował się przeciw Bogu.

Jeśli zaś za dopuszczeniem Bożym nie odczuwasz pokus przeciwko tej cnocie, to wiedz, że nie jesteś tego godny lub jesteś za słaby, abyś mógł być poddawany próbie. Jeśli natomiast jesteś próbowany, to faktycznie dzieje się to z wielkiej łaski najlepszego i bardzo przewidującego Boga, i dlatego składaj Mu za to największe dzięki.

3. Zastanów się nad tym, czy zastosowałeś środki służące do ochrony tej cnoty. Czy trzymałeś na uwięzi swe oko, czy powściągałeś rękę, czy dbałeś o to, aby myśl była nieskazitelna i czysta, czy wstrzymywałeś się od miękkich szat, wyszukanego pokarmu, próżnowania, które są rabusiami czystości, i czy unikałeś nieprzyzwoitej lektury.

Choć to wszystko powinno być ci obce, jako osobie zakonnej, niemniej jednak jeśli czytałeś, słuchałeś i z innych podobnych przyczyn w jakiś sposób zorientowałeś się, że te różne okazje mogą prowadzić do popadnięcia w głęboką przepaść, to przebadaj się pod kątem tych spraw, które stanowią wielkie zagrożenie czystości twej duszy.

1 Ojcze nasz, 1 Zdrowaś Maryjo. [f.  163v]

opr. mg/mg

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama

reklama