W duchu braterstwa i służby

Specjalne Zgromadzenie Synodu Biskupów poświęcone Azji (19.04-14.05 1998), przemówienie wprowadzające kard. Stephena Kim Sou-hwana


20 IV — I KONGREGACJA

Przemówienie wprowadzające kard. Stephena Kim Sou-hwana

W DUCHU BRATERSTWA I SŁUŻBY

Ojcze Święty!

W imieniu uczestników Specjalnego Zgromadzenia Synodu Biskupów poświęconego Azji mam zaszczyt i przywilej wyrazić głęboką wdzięczność Bogu wszechmogącemu, który mocą Ducha Świętego natchnął Waszą Świątobliwość do zwołania obecnego Synodu w perspektywie obchodów Wielkiego Jubileuszu Roku 2000. Cieszymy się, że Wasza Świątobliwość jest obecny wśród nas w chwili, gdy rozpoczynamy dyskusję nad tematami zawartymi w Instrumentum laboris, które odzwierciedla propozycje zgłoszone przez Kościół w Azji. Mamy nadzieję, że w czasie najbliższych kilku tygodni, gdy będziemy się spotykać, razem modlić i dzielić swoimi doświadczeniami i problemami, duch braterstwa zjednoczy nas w dążeniu do wspólnego celu, jakim jest zaspokojenie potrzeb Kościołów partykularnych w Azji. Podejmując realizację zadań Synodu, boleśnie odczuwamy nieobecność części braci biskupów, zwłaszcza z Chin kontynentalnych i Korei Północnej.

Azja jest domem ponad połowy ludzkości. Można by powiedzieć, że składa się nie z wielu narodów, ale z wielu światów. Co więcej, Azja jest kolebką największych religii świata i wielkich filozofii, nie licząc tysięcy wierzeń pierwotnych. Przed taką właśnie Azją stoją dziś liczne i poważne wyzwania. We współczesnej Azji Kościół — który w krajach tego rozległego kontynentu stanowi przeważnie niewielką mniejszość — jest powołany, aby głosić «Jezusa Chrystusa Zbawiciela oraz Jego misję miłości i służby w Azji».

W ciągu ostatnich 27 lat — pozwolę sobie mówić tutaj w imieniu Federacji Konferencji Episkopatów Azji, jako że zbyt mało wiem o pozostałej, niewątpliwie ważnej części kontynentu — podejmowano systematyczne, poważne i kolegialne wysiłki, aby w duchu wiary i modlitwy poznawać współczesną rzeczywistość Azji, uczyć się z niej i wyciągać wnioski oraz oddziaływać na nią. Czuliśmy się też powołani, by nieustannie odnawiać samoświadomość Kościoła i jego misji, nie tyle w świetle abstrakcyjnych idei, co raczej konkretnych sytuacji i potrzeb duszpasterskich.

Tak więc, pozostając w pełnej jedności z Kościołem powszechnym, mamy się stawać Azjatami w naszym sposobie myślenia, życia i dzielenia się własnym doświadczeniem spotkania z Chrystusem — jako Kościół wcielony — z tymi, którzy jeszcze nie znaleźli oblicza Boga w Jego Synu, Zbawicielu wszystkich.

Pełnimy służbę życia. Mamy dawać świadectwo i dzielić się życiem obiecanym i danym przez Chrystusa, który stał się człowiekiem, aby «mieli życie i mieli je w obfitości» (por. J 10, 10). Konkretnie jednak oznacza to konieczność głoszenia, iż Jezus jest Chrystusem. Aby to czynić, musimy przede wszystkim żyć tak jak On pośród naszych bliźnich wyznających inne religie, a zwłaszcza pośród Bożych ubogich. Mamy głosić Ewangelię nie tyle słowami, ale przez dialog, zrozumienie, poszanowanie innych, czyny i wspólnotę życia — zgodnie z azjatycką kulturą, która wysoko ceni współczucie i harmonię.

Ojcze Święty, problemy i oczekiwania Azji są dziś naprawdę wielkie i pilne. Śmiercionośne siły w wielu różnych postaciach zagrażają kulturze życia i wspólnoty, która od dawna była duszą wielkiej części Azji. Coraz powszechniejszy materializm, związana z nim obojętność na życie duchowe i wiele innych zjawisk składa się na głęboki kryzys, który jest zagrożeniem, a zarazem wezwaniem do nowego życia i nadziei.

Pojawia się też pytanie, jak mamy dawać świadectwo o Jezusie, jedynym Zbawicielu, w wieloreligijnym społeczeństwie Azji, gdy staje się ono coraz bardziej częścią «globalnej wioski», której cechą jest z jednej strony pozorna otwartość na wszystkich, ale z drugiej — coraz większy relatywizm. Sądzimy, że można to czynić tylko tak, jak Chrystus, który stał się jednym z nas nie po to, «aby Mu służono, lecz żeby służyć» (Mk 10, 45). W Azji i wszędzie indziej oznacza to, że Kościół musi «ogołocić samego siebie», aby dostrzec niepojęty dar Boga, który we wszystkich epokach udziela samego siebie, oraz Ducha kształtującego egzystencjalne postawy ludzi i narodów wobec tajemnicy Boga. W ten sposób możemy sobie głębiej uświadomić, że Chrystus ze swą zbawczą łaską stanowi centrum i źródło dialogu Boga z całą ludzkością.

Jak Wasza Świątobliwość słusznie stwierdził, «dialog międzyreligijny na najgłębszym poziomie jest zawsze dialogiem zbawienia, ponieważ dąży do odkrycia, wyjaśnienia i lepszego zrozumienia znaków odwiecznego dialogu, jaki Bóg prowadzi z ludzkością» (przemówienie do Papieskiej Rady ds. Dialogu Międzyreligijnego, 13 listopada 1992 r.).

W naszej niespokojnej epoce gwałtownych przemian i rozłamów, a także wielkiego postępu i głębokich przekształceń, które często są źródłem niesprawiedliwości, nierówności i zaburzeń społeczno-politycznych, Kościół nie może pozostać obojętny na najważniejsze sprawy dnia dzisiejszego, ale musi się w nie angażować. Nie ma to oczywiście polegać jedynie na wypowiadaniu się lub działaniu w imieniu środowisk świeckich: Kościół ma tu raczej wypełniać swoją misję głoszenia Dobrej Nowiny, zwłaszcza najbardziej potrzebującym, stając się ewangelicznym Kościołem tych, którzy są naprawdę «ubodzy». Naśladowanie wcielonego Jezusa, który zawsze trwa u boku swojego ludu, może oznaczać, że będziemy musieli wyrzec się poczucia bezpieczeństwa, czasem narazić się na niezrozumienie, często spotkać się z oporem wobec naszych działań wymierzonych przeciw kulturze śmierci w jej wielorakich przejawach.

Jeśli rzeczywiście Bóg w swoim miłosierdziu wzywa nas, byśmy mieli życie i mieli je w obfitości (por. J 10, 10), to Jego wezwanie nie może oznaczać jedynie zabezpieczenia praw jednostki, ale sięga znacznie dalej. Jako wspólnota, jako jeden lud odkupiony przez Chrystusa jesteśmy wezwani, aby osiągnąć obiecane zbawienie.

Niech Duch Święty oświeci i prowadzi nasze Specjalne Zgromadzenie Synodu Biskupów poświęcone Azji, niech je utwierdzi w niezłomnej nadziei i radości zakorzenionej w łasce Chrystusa naszego Zbawiciela. Niech Matka Najświętsza otacza nas nieustanną opieką i prowadzi nas przez Niego ku Ojcu. Niech dzięki temu nasz Synod wyda dobre owoce, abyśmy umieli lepiej służyć Ludowi Bożemu w Azji. Ojcze Święty, dziękujemy ci za zgromadzenie nas tutaj na progu Wielkiego Jubileuszu Roku 2000. Pokornie prosimy Waszą Świątobliwość, by zechciał udzielić nam Apostolskiego Błogosławieństwa.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama

reklama