Gdy „Bóg się rodzi, a moc truchleje”, nikt nie powinien być sam. Już po raz dziewiąty Caritas w całej Polsce organizuje wieczerze wigilijne, które są największym tego typu wydarzeniem świątecznym w kraju. W tym roku w 90 miastach do Wigilii Caritas zasiądzie ponad 25 tysięcy osób potrzebujących, bezdomnych i samotnych. Do przygotowania uroczystych kolacji podane zostanie ponad 7,5 tony karpia i 28 tys. litrów czerwonego barszczu.
Wigilia Caritas to wydarzenie o ogromnej skali logistycznej, ale przede wszystkim to spotkanie z drugim człowiekiem przygotowane przez ludzi o wielkim sercu. Nad sprawnym przebiegiem spotkań czuwać będzie prawie 3 tys. wolontariuszy, którzy nie tylko przygotują posiłki, ale przede wszystkim podarują swój czas na rozmowę i budowanie wspólnoty z tymi, którzy na co dzień czują się wykluczeni.
„To, co widzę podczas tych spotkań, utwierdza mnie w przekonaniu, że nasza misja ma sens. To jak rekolekcje – spotkanie z ludźmi, których codzienność jest niezwykle trudna. Naszym celem jest pomagać i towarzyszyć tym, którzy tego potrzebują” – mówi ks. Janusz Majda, dyrektor Caritas Polska.
Ogromna skala pomocy
W tym roku na stołach Caritas będzie leżało 18 km białego obrusu – to o pół kilometra więcej niż w roku ubiegłym. Wciąż przybywa osób potrzebujących, ale na wieczerzy Caritas znajdzie się miejsce dla każdego. 18 km to odległość, którą dorosły człowiek idzie żwawym marszem przez ok. 4 godziny. To pokazuje, jak gigantycznym przedsięwzięciem jest rozłożenie tych nakryć w 90 miastach w okresie świątecznym.
Przygotowanie wieczerzy dla tak dużej grupy osób wymaga ogromnych nakładów produktów spożywczych. Dzięki współpracy z partnerem strategicznym, firmą Selgros, do kuchni Caritas diecezjalnych w całej Polsce trafiły m.in.:
„Wigilia Caritas jest nam szczególnie bliska, ponieważ łączy w sobie wartości, które są ważne dla marki Selgros – odpowiedzialność, otwartość i wrażliwość społeczną. Jesteśmy dumni, że możemy wspierać inicjatywę, która daje tyle dobra i realnie zmienia codzienność tysięcy osób, wykorzystując nasze doświadczenie gastronomiczne. Razem pokazujemy, że pomoc ma wielką moc” – mówi Cezary Furmanowicz, dyrektor Działu Marketingu Selgros.
Organizacja świątecznej kolacji to efekt wspólnego wysiłku biznesu, darczyńców instytucjonalnych i tysięcy anonimowych osób, które wspierają zbiórki Caritas przez cały rok.
Wspólnota zamiast wykluczenia
Największe spotkania odbywają się w takich miastach jak Poznań, Lublin, Kraków, Bydgoszcz i Białystok, ale wieczerze odbędą się także w mniejszych miejscowościach w całym kraju, wszędzie tam, gdzie na co dzień działa Caritas. Wigilia Caritas to dowód na to, że potrafimy być wspólnotą. To przypomnienie, że pomoc to nie tylko jednorazowy gest, ale stała gotowość do bycia przy drugim człowieku.
Tradycyjnie dyrektor Caritas Polska, ks. Janusz Majda, wybrał się z wizytą do miejsc, gdzie w Warszawie przebywają osoby w kryzysie bezdomności. Krótka rozmowa, wsparcie w postaci paczek i przełamanie się opłatkiem to niewielki gest, który przypomina, że zadaniem Caritas jest przywracanie drugiemu człowiekowi poczucia godności tam, gdzie świat zdaje się o niej zapominać.
Choć święta miną, a światła choinek zgasną, codzienna, często cicha i żmudna praca Caritas będzie trwać nadal. To ona sprawia, że osoby w kryzysie bezdomności, samotni seniorzy i potrzebujący odzyskują wiarę w drugiego człowieka – nie tylko od święta, ale w każdy zwyczajny wtorek czy czwartek.
Dziękujemy wszystkim, którzy otwierają swoje serca, udowadniając, że w obliczu potrzeb drugiego człowieka nie ma rzeczy niemożliwych. Wigilia Caritas to dowód na to, że kiedy dzielimy się tym, co mamy, ofiarujemy swój czas i wysiłki, to tworzymy wspólnotę, w której godność jest najwyższą wartością. Niech to światło świec ze wspólnego stołu pozostanie w nas na cały nadchodzący rok, przypominając, że największą moc ma zawsze bezinteresowna miłość.
Źródło: Caritas Polska