5
lipca
środa
Dzień Powszedni albo wspomnienie św. Antoniego Marii Zaccarii, prezbitera albo wspomnienie św. Marii Goretti, dziewicy i męczennicy
Rok liturgiczny: A/I
Pierwsze czytanie:
Rdz 21, 5. 8-20
Psalm responsoryjny:
Ps 34
Werset przed Ewangelią:
Jk 1, 18
Ewangelia:
Mt 8, 28-34

Patroni:

  • św. Antoni Maria Zaccaria,
  • św. Cyprilla,
  • św. Atanazy Jerozolimski,
  • św. Dometius,
  • św. Marta,
  • św. Atanazy,
  • bł. Mateusz Lambert, Robert Meyler, Edward Cheevers i Patryk Cavanagh ,
  • bł. Jerzy Nichols, Ryszard Yaxley, Tomasz Belson i Humphredus Pritchard

Liturgia na dzień 2023-07-05:

Pierwsze czytanie

Rdz 21, 5. 8-20
Czytanie z Księgi Rodzaju

Abraham miał sto lat, gdy mu się urodził syn jego, Izaak. Dziecko podrosło i zostało odłączone od piersi. Abraham wyprawił wielką ucztę w tym dniu, w którym Izaak został odłączony od piersi.

Sara, widząc, że syn Egipcjanki Hagar, którego ta urodziła Abrahamowi, naśmiewa się z Izaaka, rzekła do Abrahama: «Wypędź tę niewolnicę wraz z jej synem, bo syn tej niewolnicy nie będzie współdziedzicem z synem moim, Izaakiem». To powiedzenie Abraham uznał za bardzo złe – ze względu na swego syna.

A wtedy Bóg rzekł do Abrahama: «Niechaj ci się nie wydaje złe to, co Sara powiedziała o tym chłopcu i o twojej niewolnicy. Posłuchaj jej, gdyż tylko od Izaaka będzie nazwane twoje potomstwo. Z syna zaś tej niewolnicy uczynię również wielki naród, bo jest on twoim potomkiem».

Nazajutrz rano wziął Abraham chleb oraz bukłak z wodą i dał Hagar, wkładając jej na barki, i oddalił ją wraz z dzieckiem. Ona zaś poszła i błąkała się po pustyni Beer-Szeby. A gdy zabrakło wody w bukłaku, ułożyła dziecko pod jednym z krzewów, po czym odeszła i usiadła opodal tak daleko, jak łuk doniesie, mówiąc: «Nie będę patrzała na śmierć dziecka». I tak siedząc opodal, zaczęła głośno płakać.

Ale Bóg usłyszał jęk chłopca i Anioł Boży zawołał na Hagar z nieba: «Cóż ci to, Hagar? Nie lękaj się, bo usłyszał Bóg jęk chłopca tam leżącego. Wstań, podnieś chłopca i weź go za rękę, bo uczynię z niego wielki naród».

Po czym Bóg otworzył jej oczy i ujrzała studnię z wodą; a ona poszła, napełniła bukłak wodą i dała chłopcu pić. Bóg był z chłopcem, a ten rósł. Mieszkał on na pustyni i stał się łucznikiem.

Psalm responsoryjny

Ps 34
Psalm (Ps 34 (33), 7-8. 10-11. 12-13 (R.: por. 7a))

Biedak zawołał i Pan go wysłuchał

Oto zawołał biedak i Pan go usłyszał, *
i uwolnił od wszelkiego ucisku.
Anioł Pański otacza szańcem bogobojnych, *
aby ich ocalić.

Biedak zawołał i Pan go wysłuchał

Bójcie się Pana, wszyscy Jego święci, *
gdyż bogobojni nie zaznają biedy.
Bogacze zubożeli i zaznali głodu, *
szukającym Pana niczego nie zabraknie.

Biedak zawołał i Pan go wysłuchał

Zbliżcie się, synowie, posłuchajcie, co mówię, *
będę was uczył bojaźni Pańskiej.
Kim jest ten człowiek, który życia pożąda *
i długich dni pragnie, by się nimi cieszyć?

Biedak zawołał i Pan go wysłuchał

Werset przed Ewangelią (Alleluja)

Jk 1, 18
Alleluja, alleluja, alleluja

Ze swej woli zrodził nas Ojciec przez słowo prawdy,
byśmy byli jakby pierwocinami Jego stworzeń.

Alleluja, alleluja, alleluja

Ewangelia

Mt 8, 28-34
Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza

Gdy Jezus przybył na drugi brzeg do kraju Gadareńczyków, wyszli Mu naprzeciw z grobowców dwaj opętani, tak bardzo niebezpieczni, że nikt nie mógł przejść tamtą drogą. Zaczęli krzyczeć: «Czego chcesz od nas, Jezusie, Synu Boży? Przyszedłeś tu przed czasem dręczyć nas?»

A opodal nich pasła się duża trzoda świń. Złe duchy zaczęły Go prosić: «Jeżeli nas wyrzucasz, to poślij nas w tę trzodę świń». Rzekł do nich: «Idźcie!» Wyszły więc i weszły w świnie. I naraz cała trzoda ruszyła pędem po urwistym zboczu do jeziora i zginęła w wodach.

Pasterze zaś uciekli i przyszedłszy do miasta, rozpowiedzieli wszystko, a także zdarzenie z opętanymi. Wtedy całe miasto wyszło na spotkanie Jezusa; a gdy Go ujrzeli, prosili, żeby opuścił ich granice.

Jeżeli chcesz, aby codzienne czytania były dostępne na Twojej stronie, umieść w niej następujący kod:

Wybierz dzień:

Sens powtórzeń Ewangelii

ks. Artur Malina ks. Artur Malina

Sens powtórzeń Ewangelii   unsplash.com

Podwójności czy powtórzenia są typowe dla Mateuszowego opowiadania o egzorcyzmie. Dostrzec je można w bliskim kontekście, w porównaniu z paralelnymi tekstami Marka i Łukasza oraz w samej narracji.

Po pierwsze, wyrzucenie złych duchów i ich unicestwienie w jeziorze łączy się z wcześniej opowiedzianym uciszeniem sztormu. W takiej parze tekstów burza jest nie tylko próbą dla wiary uczniów Jezusa, ale też przeszkodą ze strony złych mocy w Jego podróży na terytorium znajdujące się pod władzą tych sił. Jego polecenia podczas przeprawy w łodzi najpierw udaremniają ich plany, a po Jego przybyciu na drugi brzeg unicestwiają panujące tam moce. Kiedy podczas liturgii pierwsi chrześcijanie czytali dłuższe teksty Pisma Świętego, a nie tylko pojedyncze perykopy oddzielone od siebie, wtedy łatwiej mogli dostrzec pełniejszy sens pochodzący z bezpośredniego następstwa sąsiadujących ze sobą fragmentów.

Po drugie, Marek i Łukasz ukazują bardzo ciężkie położenie tylko jednego człowieka, gdy najpierw opowiadają o daremnych zabiegach mieszkańców względem opętanego, a następnie podają zarówno wielką liczbę duchów nieczystych, jak i ich imię: Legion. O tym samym poważnym stanie opętania Mateusz mówi bardzo zwięźle: wzmiankuje nie jednego, ale dwóch ludzi poddanych nieokreślonej liczbie złych duchów. Nawet duże różnice między ewangelistami nie osłabiają ani spójności Ewangelii, ani ich wiarygodności.

Po trzecie, w samym opowiadaniu Mateusza występują znaczące pary. Jest ich więcej, ale wystarczy wymienić trzy najważniejsze. Narrację obramowują dwa wyjścia naprzeciw Jezusa: na początku dwóch opętanych, a na końcu całego miasta. Wychodzący naprzeciw Niego przedstawiają dwie prośby: złe duchy błagają Go o pozostawienie ich w tej krainie, ponieważ rozpoznają Jego Boską tożsamość i cel Jego przybycia, zaś mieszkańcy miasta chcą Jego odejścia z ich granic, kiedy dowiadują się o egzorcyzmie i jego skutkach. Dwie części opowiadania wyróżniają dwa oddalenia: złe duchy opuszczają ostatecznie krainę Gadareńczyków ginąc w jeziorze, zaś Jezus pozostawia jej mieszkańców – jak o tym opowiada początek następnej perykopy – powracając w łodzi na brzeg, z którego do nich przybył.

Opowiedziana historia wydaje się nie mieć szczęśliwego końca. Gdzie w takim razie jest w niej Dobra Nowina? Na czym polega sens Ewangelii według tekstu czytanego dzisiaj?

Zmartwychwstały powierza uczniom zadanie: „Dana Mi jest wszelka władza w niebie i na ziemi. Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Uczcie je zachowywać wszystko, co wam przykazałem. A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata”. Dobrą Nowinę przyniesioną przez ziemskiego Jezusa poganie tamtej krainy najpierw odrzucili. Jednak później przyjęli Ewangelię powtarzaną przez uczniów z nową mocą daną im przez Zmartwychwstałego. Także i my nie zrażajmy się dotychczasowymi niepowodzeniami, lecz powtarzajmy nieustannie Jego Ewangelię.