Abp Polak w Radio Zet: spodziewam się przedłużenia ograniczeń

Gościem porannej audycji w Radio Zet był dziś Prymas Polski, abp Wojciech Polak

Podczas audycji pytany był m.in. o ograniczenia w liturgii w czasie epidemii oraz o kwestię wyborów prezydenckich.

Biorąc pod uwagę spodziewane apogeum epidemii, które ma nastąpić w połowie lub drugiej dekadzie kwietnia, Prymas stwierdził, że spodziewa się w najbliższym tygodniu kolejnych rozporządzeń ministra Szumowskiego, które przedłużą ograniczenia dotyczące zgromadzeń publicznych, obejmując także zgromadzenia liturgiczne.

Według aktualnego rozporządzenia, termin obecnych ograniczeń (pozwalających przebywać w kościele maksymalnie 5 uczestnikom liturgii poza celebransem) upływa 11 kwietnia. Gdyby nie wydano nowych rozporządzeń, automatycznie zaczęłyby obowiązywać wcześniejsze przepisy, ograniczające ilość uczestników do 50. Prymas stwierdził jednak: "Jestem przekonany, że lada moment będzie takie ogłoszenie, że dalej jesteśmy w ograniczeniu, które dziś przeżywamy". Podkreślił jednocześnie, że uczestnictwo w liturgii Wielkiego Tygodnia powinno być właśnie uczestnictwem, a nie tylko "obserwowaniem" tego, co transmitowane jest w mediach.

Odpowiadając na pytanie redaktorki dotyczące wkładu finansowego Kościoła w zwalczanie epidemii abp Polak podkreślił, że Kościół stale prowadzi działalność charytatywną, m.in. za pośrednictwem Caritas, a dodatkowo w tym czasie poszczególne diecezje podjęły inicjatywę zbiórek pieniężnych na zakup respiratorów i inne cele związane z epidemią. Zwrócił także uwagę na to, że Kościół w Polsce nie posiada jakiegoś centralnego funduszu, z którego mógłby zaoferować pomoc finansową, w związku z czym wszelkie działania w tej kwestii leżą w gestii diecezji i innych instytucji kościelnych.

Prymas pytany był także o kwestię wyborów prezydenckich, które planowo powinny się odbyć 10 maja. Podkreślił, że istotne są priorytety - nie można stawiać kwestii politycznych ponad zdrowie i życie ludzi: "Jeżeli stan zagrożenia jest taki, jaki dziś przeżywamy, jeżeli ciągle widzimy, że są ograniczenia, które pokazują, że jedyną rzeczą jest izolacja, to zawsze musimy pamiętać, że pierwszorzędne jest życie i zdrowie człowieka". Dodał także: "Skoro my apelujemy i mówimy, że do kościoła może przychodzić tylko 5 osób… Chodzi o to, że nie mamy prawa wyciągać ludzi z domów, wywoływać ich, kiedy mówi się, że jedyną racjonalną rzeczą na ograniczenie pandemii jest bycie w domach". Prowadząca program, Beata Lubecka zapytała także Prymasa  o to, czy osobiście weźmie udział w wyborach, jeśli odbędą się 10 maja, na co abp Polak odpowiedział: "Tego nie wiem, ale nie będę narażał swojego życia i zdrowia".


Cały wywiad (w Radio Zet)

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama