Pracowała w slumsach. Tańczy dla Boga

Don't worry, be holy - nie martw się, bądź święty - z takim przesłaniem przyszła Marta Różycka z Wolontariatu Misyjnego Salvator.

Ta 24 - latka była już 3 razy na misjach, pracowała w filipińskich slumsach, a teraz zamierza tańczyć na warszawskiej starówce razem z setką innych osób, by pokazać światu, jak wygląda radość ze Zmartwychwstania.

- Poruszył mnie najbardziej pobyt na Filipinach. Pamiętam, że w tych slumsach panował straszny bród, to było tuż przy wypisku śmieci .Strasznie śmierdziało. Pamiętam, że to było trudne dla mnie zrozumieć, jak można w takich warunkach żyć, mieszkać - mówiła.

- Podziwiałam tych ludzi, ich nadzieję, że pomimo tego wszystkiego marzą o pracy, o studiach, o rodzinie,a często wywodzą się z takich środowisk, że te patologie towarzyszą im od dzieciństwa - zaznaczyła Marta.

- Jezus jest dla mnie bratem, przeżył to wszystko,co my przeżywamy, jest tak blisko mnie jak w rodzeństwie, jak w rodzinie, jednocześnie panuje nad tym, jest Bogiem i Królem mojego życia - dodawała.

8 kwietnia o 14 na pl. Zamkowym będzie miał miejsce Taniec Wielkanocny, który ma pokazać radość ze Zmartwychwstania.

- Chcemy pokazać radość wszystkim, którzy nie wiedzą, że jest zmartwychwstanie. Chcemy wyjść do Warszawiaków, żeby pokazać im radość, o której zapominamy - podkreślała.


źródło: Karolina Zaremba, Salve TV - Chrześcijańska Telewizja Internetowa Diecezji Warszawsko-Praskiej

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama