Maryja słucha płaczu swoich dzieci. Historia pewnej ikony

Gdy wybuchła wojna rosyjsko-ukraińska, przyjechała do sióstr kapucynek NSJ pani Maria. Ofiarowała piękną ikonę z wizerunkiem Maryi. Powiedziała płacząc, że pisała ją pod okiem ukraińskiego ikonopisarza.  „Chciała nam ją podarować, gdy dowiedziała się, że są u nas mamy z dziećmi z Ukrainy” – piszą na swoim profilu siostry kapucynki z Domu dla Dzieciaków.

Ta ikona stała się symbolem Miłości Matki, która cierpi widząc jak cierpią Jej dzieci. Maryja ma niej ma piękne oczy, ale podkrążone, smutne, jakby miała się rozpłakać. Głowę pochyloną, jakby słuchała płaczu swych dzieci. Czerwień Jej płaszcza to symbol miłości. Teraz szczególnie cierpiącej, gdy tą samą barwą pokryte są Jej dzieci walczące na Ukrainie. Złote i niebieskie kolory na ikonie od razu kojarzą się z krajem, przez który teraz przelewa się fala zła.

Nadzieja, która dodaje odwagi, wiary i sił do walki to zwycięstwo Jezusa nad złem. Przeżywamy teraz Wielki Post, ale wiemy, że Jezus umarł i zmartwychwstał. Pokonał zło i śmierć.

„W tym hałaśliwym ogromie zła, dzieje się wiele cichego dobra, które jak małe strumienie przepływa przez serca ludzkie i wylewa na świat pomoc, życzliwość, troskę, poświęcenie dla drugiego, by otoczyć go Miłością, która zwycięża i zwycięży świat. Bo te strumienie zmienią się w potoki, a potoki w rzeki, a rzeki w morza i oceany dobra, prawdy i miłości. Miłości, która niesie wolność!” – piszą na swoim facebookowym profilu siostry kapucynki.

źródło: facebook.com/DomDlaDzieciakow