reklama

Białoruś: modlitwa o pokojowe rozstrzygnięcie problemów

Do modlitwy różańcowej o pokojowe rozstrzygnięcie problemów na Białorusi wezwał mieszkańców tego kraju abp Tadeusz Kondrusiewicz.

MG

Beata Zajączkowska – vaticanne

dodane 11.08.2020 23:27

Po niedzielnych wyborach prezydenckich sytuacja jest coraz bardziej napięta. Białorusini domagają się odejścia prezydenta Aleksandra Łukaszenki, który rządzi krajem od 26 lat, i podania prawdziwych wyników wyborów.

Beata Zajączkowska – Białoruś

Metropolita mińsko-mohylewski zauważył, że wezwanie do modlitwy różańcowej w intencji ojczyzny jest nawiązaniem do sytuacji sprzed 30 lat na Filipinach, gdy w obliczu groźby wojny domowej ówczesny arcybiskup Manili zachęcił wszystkich do odmawiania modlitwy maryjnej. „Mówiło się, że ludzie różańcem objęli wówczas cały kraj. I udało się, wojny domowej nie było” – zaznacza abp Kondrusiewicz tłumacząc dlaczego poprosił Białorusinów, by w tej trudnej sytuacji brali do ręki właśnie różaniec. Przeciwko „fałszerstwom wyborczym” białoruscy katolicy zorganizowali w mediach społecznościowych kampanię – „Fałszerstwo – ciężki grzech”, która ma też odpowiednik „Prawosławni przeciwko falsyfikacjom”. We wszystkich kościołach katolickich w tym kraju odmówiono w niedzielę opracowaną przez białoruskich biskupów specjalną modlitwę za ojczyznę.

Od niedzieli wieczorem, gdy ogłoszono wyborcze zwycięstwo prezydenta Łukaszenki, ulicami większych miast Białorusi przechodzą masowe marsze protestacyjne. Są one tłumione z użyciem siły. Odziały specjalne milicji używają granatów hukowych, gazu łzawiącego oraz armatek wodnych, a manifestujący są zatrzymywani. Niezależni obserwatorzy twierdzą, że w czasie wyborów dochodziło do licznych nieprawidłowości, a frekwencja w lokalach wyborczych była zawyżana.

1 / 1

reklama