reklama

Kard. Zuppi jest przekonany, że jego misja przyniesie nadzieję

„Jest to misja, która, jestem pewien, przyniesie owoce nadziei. Stała się ona możliwa dzięki pasji papieża Franciszka, który nie może pogodzić się z wojną – w tych kliku słowach po Mszy św. celebrowanej w katolickiej katedrze Niepokalanego Poczęcia NMP w Moskwie kard. Matteo Zuppi podsumował swój dwudniowy pobyt w stolicy Federacji Rosyjskiej.

KAI

dodane 30.06.2023 08:51

Agencja ANSA zaznacza, że świątynię tłumnie wypełnili wierni, a Mszę św. z papieskim wysłannikiem koncelebrowało ponad 20 biskupów i księży. Przewodniczący włoskiego episkopatu podkreślił w homilii, że „Kościół nieustannie wzywa daru pokoju, niestrudzenie go poszukując. A Następca św. Piotra nie ustępuje i stara się uczynić wszystko, aby oczekiwanie pokoju, które wznosi się z ziemi, wkrótce się spełniło”.

Włoska agencja rządowa komentując pobyt papieskiego wysłannika w Moskwie zauważa, że była to misja trudna, o czym świadczy już fakt, że nie przyjął go ani prezydent Putin, ani minister spraw zagranicznych Ławrow. „Nie osiągnięto żadnego konkretnego porozumienia” między Kremlem a wysłannikiem Watykanu. „W razie potrzeby dialog będzie kontynuowany” – powiedział rano rzecznik prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow. ANSA zaznacza, że w ten sposób Kreml skomentował wynik najważniejszego spotkania misji, z Jurijem Uszakowem, doradcą Putina ds. polityki zagranicznej. Nawet w kwestiach humanitarnych, na których koncentrowała się wizyta, pozostają zatem trudności. Nie wspominając już o możliwej mediacji pokojowej z Kijowem, którą Stolica Apostolska zawsze wykluczała. Aby jednak uniknąć nieporozumień, Pieskow wyjaśnił: „Niestety, jak dotąd nie ma warunków dla politycznego lub dyplomatycznego rozwiązania konfliktu i dlatego specjalna operacja wojskowa jest kontynuowana”.

Przypomniano słowa Ojca Świętego, który po odmówieniu dzisiaj „Anioł Pański” wezwał wiernych do niestrudzonej modlitwy o pokój, „zwłaszcza za naród ukraiński”.  Przytoczono też stanowisko Kijowa, który jest zainteresowany wynikami w dziedzinie humanitarnej, jakie może przynieść misja kard. Zuppiego. W szczególności chodzi o kontynuację wymiany więźniów, a przede wszystkim o powrót ukraińskich deportowanych przez Rosję. O tym, w szczególności o dzieciach, przewodniczący Konferencji Episkopatu Włoch rozmawiał wczoraj z Uszakowem. I o tym, oczywiście, rozmawiał dziś ponownie z pełnomocniczką ds. praw dziecka przy prezydencie Federacji Rosyjskiej Mariją Lwową-Biełową, która  jest jedną z osób objętych nakazem aresztowania przez Międzynarodowy Trybunał Karny właśnie pod zarzutem deportacji ukraińskich dzieci.

Rząd w Kijowie zaznacza, że około 20 tys. małoletnich zostało nielegalnie uprowadzonych z okupowanych terytoriów Ukrainy i przywiezionych do Rosji. Jednak władze w Moskwie odrzucają oskarżenia, twierdząc, że dzieci zostały ocalone ze stref walk, zaprzeczają, jakoby zostały oddane do adopcji, zapewniając, że zrobią wszystko, aby jak najszybciej połączyć je z rodzinami. „Z kardynałem Zuppim omówiliśmy kwestie humanitarne związane z operacjami wojskowymi i ochroną praw dzieci”, poinformowała Lwow-Biełowa na swoim kanale Telegram, wyrażając nadzieję, że „chrześcijańska miłość i pobożność pomogą w dialogu i wzajemnym zrozumieniu”.

29 czerwca w Rezydencji Patriarchalnej i Synodalnej w Klasztorze Daniłowskim w Moskwie Jego Świątobliwość Patriarcha Moskwy i Wszechrusi Cyryl spotkał się z kardynałem Matteo Zuppim, przewodniczącym Włoskiej Konferencji Biskupów Katolickich. W centrum rozmów była sprawa pokoju na Ukrainie: „Myślę, że także w obecnych warunkach, które są również naznaczone wieloma zagrożeniami i wieloma niebezpieczeństwami, Kościoły mogą wspólnymi wysiłkami zapobiec negatywnemu rozwojowi realiów politycznych i służyć sprawie pokoju i sprawiedliwości” – stwierdził zwierzchnik rosyjskiego Kościoła.

 

1 / 1

reklama