To obecny wśród nas zmartwychwstały Chrystus chroni i prowadzi Kościół – powiedział Leon XIV na pierwszym spotkaniu z kardynałami. Odwołując się do dziedzictwa Leona XIII, wyjaśnił genezę swego imienia. Stwierdził, że Kościół musi odpowiedzieć na kolejną rewolucję przemysłową i rozwój sztucznej inteligencji.
Na audiencji dla członków Kolegium Kardynalskiego Leon XIV przyznał, że są oni jego najbliższymi współpracownikami. Jest to dla niego wielkim pokrzepieniem w przyjmowaniu jarzma, które – jak przyznał – przewyższa jego siły. „Wasza obecność – powiedział Ojciec Święty – przypomina mi, że Pan, który powierzył mi tę misję, nie pozostawia mnie samego w ponoszeniu za nią odpowiedzialności. Wiem przede wszystkim, że zawsze mogę liczyć na Jego pomoc, na pomoc Pana Boga, oraz, dzięki Jego łasce i Opatrzności, na bliskość waszą i wielu braci i sióstr na całym świecie, którzy wierzą w Boga, kochają Kościół i wspierają modlitwą i dobrymi uczynkami Wikariusza Chrystusa”.
Papież ma być pokornym sługą Boga i braci
Papież zauważył, że zarówno śmierć Franciszka, jak i konklawe są niczym wydarzenia paschalne, etap długiego exodusu, poprzez który Pan prowadzi nas do pełni życia. „W tej perspektywie powierzamy ‘Ojcu miłosierdzia i Bogu wszelkiej pociechy’ (2 Kor 1, 3) duszę zmarłego Papieża, a także przyszłość Kościoła” – dodał Leon XIV. Przypomniał, że wszyscy papieże są jedynie pokornymi sługami Boga i braci. „Dobrze pokazały to przykłady wielu moich Poprzedników, a ostatnio sam Papież Franciszek”.
To Pan prowadzi, a my mamy słuchać Jego głosu
Leon XIV podkreślił, że to Zmartwychwstały chroni i prowadzi Kościół, napełnia go nadzieją, a naszym zadaniem jest posłusznie słuchać Jego głosu i być wiernymi sługami Jego planów zbawienia. Papież podkreślił przy tym, że Bóg objawia się „nie tyle w huku grzmotu i trzęsieniu ziemi, ile w ‘szmerze delikatnego powiewu’ (1 Krl 19, 12) lub, jak tłumaczą niektórzy, w ‘subtelnym głosie ciszy’. To jest ważne spotkanie, którego nie można przeoczyć, i do którego należy wychowywać i prowadzić cały święty Lud Boży, który został nam powierzony”.
Mamy dbać o Kościół, karmić go sakramentami i Słowem
Papież zauważył, że w ostatnich dniach mogliśmy zobaczyć piękno i siłę wspólnoty wierzących. „Widzieliśmy prawdziwą wielkość Kościoła, który żyje w różnorodności swoich członków zjednoczonych z jedyną Głową, Chrystusem, ‘Pasterzem i Stróżem’ (1 P 2, 25), pasterzem naszych dusz. Jest on łonem, z którego również my zostaliśmy zrodzeni, a jednocześnie jest owczarnią (por. J 21, 15-17), polem (por. Mk 4, 1-20), które zostało nam powierzone, abyśmy o nie dbali i uprawiali je, karmili Sakramentami zbawienia i napełniali życiodajnym nasieniem Słowa, tak aby silny w jedności i pełen entuzjazmu w misji, kroczył jak Izraelici na pustyni, w cieniu obłoku i w świetle ognia Bożego (por. Wj 13, 21)”.
Fundamentalne postulaty Evangelii gaudium
Leon XIV podkreślił też potrzebę podążania po drodze wytyczonej przez Sobór Watykański II, którego treść uaktualnił Franciszek w Adhortacji Evangelii gaudium. Papież zwrócił uwagę na kilka fundamentalnych postulatów: „powrót do prymatu Chrystusa w głoszeniu (por. nr 11); misyjne nawrócenie całej wspólnoty chrześcijańskiej (por. nr 9); wzrost w kolegialności i synodalności (por. nr 33); uwaga na sensus fidei (por. nr 119-120), zwłaszcza w jego najbardziej właściwych i integracyjnych formach, takich jak pobożność ludowa (por. nr 123); pełna miłości troska o ostatnich i odrzuconych (por. nr 53); odważny i ufny dialog ze współczesnym światem w jego różnych wymiarach i rzeczywistościach (por. nr 84; Sobór Watykański II, Konstytucja duszpasterska Gaudium et spes, 1-2)”.
Jak Leon XIII, dać odpowiedź na kolejną rewolucję przemysłową
Wyjaśniając z kolei motywy, którymi kierował się przy wyborze swego imienia, Ojciec Święty przywołał postać Leona XIII, który „w historycznej encyklice Rerum novarum, poruszył kwestię społeczną w kontekście pierwszej wielkiej rewolucji przemysłowej”. Dziś, jak podkreślił Papież, „Kościół dzieli się z wszystkimi swoim dziedzictwem nauki społecznej, aby odpowiedzieć na kolejną rewolucję przemysłową i rozwój sztucznej inteligencji, które stawiają nowe wyzwania w zakresie obrony godności ludzkiej, sprawiedliwości i pracy”.
Niech przejdzie przez świat wielki płomień wiary i miłości
Na zakończenie Leon XIV zacytował słowa, które na początku swego pontyfikatu wypowiedział Paweł VI: „Niech przejdzie przez cały świat wielki płomień wiary i miłości, który rozpali wszystkich ludzi dobrej woli, oświeci drogi wzajemnej współpracy i przyciągnie do ludzkości, ponownie i zawsze, obfitość boskiej łaskawości, samą moc Boga, bez którego pomocy nic nie jest wartościowe, nic nie jest święte” (Orędzie do całej rodziny ludzkiej Qui fausto die, 22 czerwca 1963 r.).
Źródło: vaticannews.va/pl