Do 34 wzrosła liczba zabitych po rosyjskim ataku rakietowym na Sumy na północnym wschodzie Ukrainy, wśród ofiar jest dwoje dzieci – powiadomiła w niedzielę Państwowa Służba ds. Sytuacji Nadzwyczajnych. Na nagraniach, opublikowanych po uderzeniu widać leżące na ziemi ciała, płonące samochody i rozbite budynki.
„Do godz. 14.10 (13.10 czasu polskiego) zginęły 32 osoby, w tym dwoje dzieci. Ranne zostały 84 osoby, w tym dziesięcioro dzieci” – przekazano w komunikacie w Telegramie. Ok. godz. 20 liczba ta wzrosła do 34 zabitych i 117 rannych. Uderzenie potępili przywódcy m.in. Polski, Unii Europejskiej, Francji, W. Brytanii, Niemiec i Włoch.
Rosjanie zaatakowali Sumy dwoma rakietami balistycznymi. Szef kancelarii prezydenta Wołodymyra Zełenskiego Andrij Jermak poinformował, że były one wyposażone w pociski kasetowe.
„Rakiety z amunicją kasetową to coś, co Rosjanie robią, aby zabić jak najwięcej cywilów. Atak na miasto Sumy jest celowym atakiem na ludność cywilną” – oświadczył.
Do ataku doszło w niedzielę ok. godz. 10.15 czasu lokalnego (9.15 w Polsce); pociski spadły na centrum miasta w czasie, gdy ludzie m.in. wracali bądź udawali się do cerkwi w związku z obchodzoną w Ukrainie Niedzielą Palmową. Wielu spacerowało także po bulwarze w centralnej części miasta.
Once again, there are casualties and injuries from a Russian strike. Children have been killed.
— Anton Gerashchenko (@Gerashchenko_en) April 13, 2025
Another blow to the psyche of an entire nation living in a constant state of tension and pain — pain that intensifies every time our people are killed.
⠀
Today, many are crying,… https://t.co/f3ygGNa3hj pic.twitter.com/oo9KxClxUC
Na nagraniach, opublikowanych po uderzeniu widać leżące na ziemi ciała, płonące samochody i rozbite budynki. Na innych nagraniach widoczny jest m.in. rozbity trolejbus i ludzi, którzy klęczą przy przykrytych zwłokach.
Atak na Sumy był drugim w tym miesiącu zmasowanym atakiem Rosji na cywilów w Ukrainie. 4 kwietnia okupacyjne wojska Moskwy rakietą balistyczną zabiły 19 osób, w tym dziewięcioro dzieci w Krzywym Rogu, w centrum kraju. 20. ofiara tego ataku zmarła w szpitalu.
Źródło: PAP