Nasze testy wobec prawdy o Dobrym Pasterzu

4 Niedziela Wielkanocna: Chrystus Dobry Pasterz wzywa nas do konsekwentnego kroczenia za sobą

Nasze testy wobec prawdy o Dobrym Pasterzu

4 Niedziela Wielkanocna, rok C (Dz 13,14.43—52; Ap 7,9.14b—17; J 10,27—30)

1. Jezus Chrystus jako Dobry Pasterz taki temat ma 4 Niedziela Wielkanocna (także w roku: A i B). W dzisiejszą niedzielę akcent przesuwa się na naszą postawę wobec tej radosnej prawdy. Śpiewając refren psalmu responsoryjnego: My ludem Pana i Jego owcami, zadajmy sobie pytanie, czy szczerze i zgodnie z prawdą wypowiadamy teraz to zdanie. Ułatwią nam to dzisiejsze trzy czytania jako prawdziwe testy, dzięki którym możemy sprawdzić naszą reakcję na radosną, ale i wymagającą prawdę o Chrystusie Dobrym Pasterzu. Na sprawdziany naszej konsekwencji składają się: wyznawanie prawdy o Dobrym Pasterzu oraz pójście za zachęcającym wzorem Jego postawy. Wszystko to zawiera tak nasza teraźniejszość, oczywiście oglądana oczyma wiary, jak przeszłość pierwotnego Kościoła apostolskiego i przyszłość — ta ostateczna, ale już obecna jako apokaliptyczna.

2. Urywek z Dziejów Apostolskich opisuje chwilę przełomową w działalności Pawła i Barnaby, było nią podczas I podróży misyjnej tych apostołów (rok 45—48) zdarzenie w Antiochii Pizydyjskiej (Azja Mniejsza). W tej miejscowości św. Paweł wygłosił swój kerygmat oparty na Starym Testamencie i na świadectwie Jana Chrzciciela. Wniosek: wywiódł Bóg Izraelowi Zbawiciela Jezusa (Dz 13,24) wywołał sprzeczne reakcje tamtejszych Żydów. Część z nich na skutek zawiści o powodzenie akcji sprzeciwiła się działalności Apostołów i w końcu swoimi wpływami wywołała przeciw nim prześladowanie, zmuszając ich do opuszczenia tego miasta. Rozstanie było dramatyczne: Paweł uroczyście stwierdził, że skoro Żydzi odrzucili zbawienie, to Apostołowie — zgodnie z zapowiedzią proroka Izajasza (49,6) — zwrócą się z misją do pogan. Gestem więc patetycznym, jak nakazał Pan (Mt 10,14), strząsnęli na przeciwników pył z nóg i udali się do pogańskiego Ikonium. Duch Święty darzył uczniów swoją radością.

Znana nam z uroczystości Wszystkich Świętych wizja zbawionych, którzy wielbią w niebie Chrystusa-Baranka, dziś jest poszerzona o dialog św. Jana z jednym z dwudziestu czterech Starców. Urywek ten zawiera ważne dla nas pouczenie. Triumfatorzy w białych szatach z palmami w rękach — to męczennicy, którzy mają za sobą wielki ucisk. Ukazane dobra — zwycięstwo odniesione nad prześladowcami, osobistą nagrodę (białe szaty) i obecne szczęście — zawdzięczają oni Krwi Chrystusa-Baranka. A Baranek jest także ich Pasterzem, jak był nim na ziemi w Kościele (por. Ap 14,4). Paradoks ten opiera się na ST, gdyż określenia Jahwe przeniesione zostały na Syna, a proroctwa mesjańskie zrealizowane. Święci mają udział w liturgii niebian, sprawowanej w świątyni przenośnie pojętej, którą stanowi Boża opiekuńcza obecność (por. Ap 21,22). Bóg usunął już tam przyczynę wszelkich łez — smutków, jakich ludzie zaznają na ziemi.

Ewangelia dzisiejsza jest krótka, ale treściwa. Jest to zakończenie repliki Jezusa na zarzut trzymania słuchaczy żydowskich w niepewności, czy On jest Mesjaszem. Wypowiedział te słowa Jezus w świątynnym portyku Salomona podczas jesiennej uroczystości Poświęcenia Świątyni. Kościół przytacza dziś ten urywek ze względu na wzmiankę o posłusznych owcach, która jest jakby echem poprzedniej alegorii Dobrego Pasterza, gdzie występują dwukrotnie słowa o tym, że owce słuchają Go (J 10,3.14). Powtarza je Dobry Pasterz, ale ze znamiennym dla stylu Janowego rozszerzeniem tamtej myśli o radosną dla nas obietnicę. Odnosi się ona do odpornej na zewnętrzne zakusy, zagwarantowanej przez Boga Ojca, więzi naszej z Dobrym Pasterzem oraz do Jego daru — życia wiecznego dla owiec. Czas teraźniejszy wypowiedzi Jezusowej dobrze uwydatnia jej nieustanną aktualność. Jesteśmy więc my właśnie tu i teraz jej szczęśliwymi adresatami.

3. Jezus Chrystus — wczoraj i dziś, ten sam także na wieki (Hbr 13,8) pozostaje ten sam również w swoim kształcie Dobrego Pasterza. I tak wczoraj był nim, tzn. w przeszłości, o której nam mówią zapisane w Ewangelii Jego słowa i czyny, zakończone niegdyś realizacją pierwszej Jego zapowiedzi — o dobrowolnym oddaniu życia za owce i odzyskaniu go przez zmartwychwstanie. Do tego wczoraj należy także karta z Dziejów Apostolskich, która jest wymowną ilustracją dwóch różnych postaw wobec orędzia Dobrego Pasterza. Nasze dziś — to stale rozbrzmiewający głos Chrystusa Dobrego Pasterza, który nas w liturgii nieustannie nawołuje a łaską ożywia do wypełniania Jego słów. Tu jest sprawdzian naszej obecnej konsekwencji. W tym naszym dziś już jest ukryte to wszystko, co będzie z nami na wieki. Gwarancją tego jest kształt apokaliptyczny Chrystusa-Baranka i zarazem naszego Pasterza, kształt poręczony zbawczą wolą Boga Ojca.

4. Homilia może wykazać zastosowanie testów wymienionych w podanym wyżej tytule tej niedzieli. Test pierwszego czytania: czy Ewangelia jest dla nas tak radosną nowiną, jak była dla tamtych nowo nawróconych pogan Azji Mniejszej, z chwilą gdy do nich zwrócili się apostołowie? Test drugiego czytania: czy już dzisiaj apokaliptyczny kształt Baranka-Pasterza, niezmiennie o nas troskliwego, wywołuje w nas ufną reakcję w postaci szczerego wyznania: „Jezu, ufam Tobie”? Test Ewangelii: czy nas charakteryzuje cecha owiec znających głos Dobrego Pasterza i posłusznych, gdy objawia i gdy wymaga? Czy nasza nadzieja bazuje na tej więzi, jaka łączy Dobrego Pasterza z Bogiem Ojcem, a z woli Boga Ojca łączy Pasterza z nami? Zwłaszcza, czy jest nam bliskie to, że Dobry Pasterz już teraz nas obdarza łaską życia wiecznego, które w nas już pulsuje. Postrzegamy je teraz tylko przez wiarę, przez natchnienia i nieoczekiwane osiągnięcia.

Augustyn Jankowski OSB, Przy stole Słowa, tom 2 (Okres zwykły: Wielki Post, Okres Wielkanocny) Wydawnictwo Benedyktynów TYNIEC

opr. mg/mg

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama