Kto zabił Morgana?

O życiu i śmierci napoważniejszego dystrybutora Księgi Mormona

Przed kilkoma dniami napisałem krótką charakterystykę mormonizmu, porównując ją do masonerii. Chciałbym tym artykułem również podzielić się z czytelnikami pewnymi zależnościami jakie zachodzą między tymi dwoma ruchami. Już w jednym z artykułów przytoczyłem przykład o tym jak Smith nie tylko zapożyczył obrzędy inicjacji od masonów, lecz i wprowadził je w struktury mormonizmu.

Tym razem postaram się zająć osobą, która była odpowiedzialna za wydawanie i kolportaż Księgi Mormona.

Najpierw zajmijmy się pewnymi cytatami, które z pewnością zastanowiłyby niejednego z jej czytelników. Podstawowym założeniem Księgi Mormona było ukazanie Amerykanom ich historii, która bogata, lecz niedostępna na nowo została odkryta przez Josefa. Opisuje ona dzieję ludu Nefitów, którzy zostali wymordowani przez inne plemię — Lamanitów. Część, która nie uległa eksterminacji żyła zdaniem Smitha jako rdzenny lud amerykański. Smith wywodził, że przodkowie Indian zostali wymordowani przy pomocy jakiejś tajemnej mocy. Czym zatem były te tajemne moce, bądź kombinacje o których pisze Smith?

W pismach Smitha możemy odnaleźć pewne aluzje autora, na podstawie których można wnioskować, co było prawdziwą przyczyną wyginięcia Nefitów: "mieli oni tajemne znaki, tak, ich znaki i ich tajemnicze słowa, po przez które ich brat mógł wejść do społeczności... ".

No tak, ale do czego im były potrzebne te tajniki? Odpowiedź na to pytanie możemy przeczytać we wcześniejszym wersecie: "...by mogli w każdej trudnej sytuacji wzajemnie się wspierać ".

W tym miejscu warto jest się zastanowić co było praprzyczyną spekulacji Smitha dotyczących wspomnianych "tajnych kombinacji”. Szukając odpowiedzi na to pytanie należałoby się wrócić do roku 1827, w którym otrzymał pozwolenie publikowania Księgi Mormona. W roku 1830 Smith powracając wraz z żoną do domu ojca w Manchesterze miał silne pragnienie wolności. I trudno mu się dziwić bowiem w czasie miasto jego ojca wraz z sąsiednim Farmington pozostawało pod silnym wpływem przeciwników masonerii. W tych okolicznościach łatwiej jest zrozumieć co miał na myśli Smith pisząc o wartości wspólnoty i zjednoczenia.

Za wprowadzenie w życie umów antymasońskich w mieście i okolicy był odpowiedzialny niejaki Morgan. On też zajmował się badaniem spraw i przeprowadzaniem procesów przeciwko masonerii. Nie należy przy tym zapominać, że Morgan był przez środowisko społeczne oskarżany o zabicie swego poprzednika kapitana Williama. Chcąc się ratować i pozytywnie odpowiedzieć na ataki społeczeństwa zadenuncjował grupę odpowiedzialną za to zabójstwo. Nie należy również zapominać o fakcie, że to właśnie Morgan ponosił koszta związane z wydawaniem Księgi Mormona podpisując ją tajemną oznaką "chwytających się dłoni”.

Po zakwestionowaniu wyborów w mieście i ucieczce Morgan zostaje usunięty z areny politycznej. Pozostaje do dziś również zagadką sprawa jego zaginięcie. Wiemy jednak, że w roku 1838 kiedy Smith żenił się , Morgan mieszkał w jego sąsiedztwie. Kto zabił Morgana? Myślę, że odpowiedź na to pytanie owiał już kurz historii i nie jesteśmy w stanie jej uzyskać. Wszelkie natomiast przypuszczenia mogą być jedynie pomocne w naszych spekulacjach.

Amerykanin który był odpowiedzialny za wydawanie prasy stał się jej tematem i pożywką przez najbliższy okres czasu. Po raz pierwszy w amerykańskiej historii zaraz po śmierci Morgana została założona anty-masońska partia polityczna , pod przewodnictwem Johna Quincy Adams, który był szóstym Prezydentem Stanów Zjednoczonych.

No tak, ale tymczasem zbliżały się kolejne wybory w partii . Smith typował na prezydenta tej organizacji swojego przyjaciela Williama Wirta. Lecz ten osiągnąwszy w 1832 r. zaledwie 7 głosów szybko zniknął z listy kandydackich. Josef miał wielki żal, twierdząc, że do porażki Wirta przyczynił się brak jedności "wśród braci”.

Sześć tygodnie inicjacji Smitha do masonerii zadzwonił on z prośbą, by jego najbardziej zaufany "Kościół” udzielił mu pożyczki na najbliższe sprawy organizacyjne.

W tym miejscu pozwolę sobie przytoczyć cytaty z archiwów mormońskich:

"Środa, 4 - sprowadziłem większą część materiałów z mojego prywatnego urzędu do sali, w której zajmuję się pisaniem i tłumaczeniem , otrzymując rewelacje. W mój ogólny interes handlowy zamierzam wliczyć salę do spotkań masońskich braci. Lecz z czasem potrzeba poszukać na to lepszego miejsca. Udzielanie instrukcji... [Brigham Young, Heber C. Kimball, Willard Richards, i inni istotni przywódcy kościoła ] co do zorganizowania, sporządzania zamówień kapłańskich, do zmywania, namaszczenia, wyposażenia, i przekazywania kluczy należący do Kapłaństwa Aarona, zachowując podstawy dla jakich został Kościół założony pozostaje on w Elohimie, w wieczności... " .

Jak widzimy Josef Smith posiadał dostęp do archiwów mormońskich. Część z nich stała się już w tydzień po inicjacji wyposażeniem jego gabinetu w Nauvoo. Początkowo miały one swoje miejsce w Kirtland w Stanie Ohio. Wyposażenie to nie zawierało jednak zbyt wielu masońskich elementów, bowiem dokładniejszą budową świątyni na styl loży masońskiej miał zająć się następca Smitha - Brigham Young. To on był twórcą wiszących ścian które rozdzielały różne sale świątyni w Salt Lake City. Kolejny prezydent Mormonów Willford Woodruff również zaakceptował by Nauvoo zostało przeznaczone do "tajemnych spotkań”. Do niedawna większość z tego wyposażenia należała do członków Kościoła Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich.

W 1990 następcy Smitha wydali pięć punktów masońskich dotyczących prawa karnego, które również należałoby poddać głębszej analizie w oparciu o teksty masońskie.

Kto zatem zabił Morgana? Człowieka, który wydrukował i wypromował największe dzieło Kościoła Mormońskiego. Członka jednej z lóż masońskich, a jednocześnie denuncjującego współbraci. Człowieka dzięki któremu mormoni wybili się na arenie politycznej Stanów Zjednoczonych. Myślę, że odpowiedź na to pytanie można się domyślać po analizie przedstawionych przeze mnie faktów.

Źródło:

Das Buch Mormon

Mormon connectionto masonry w: www.mindspring.com/~engineer_my_dna/mormon/masonry.htm

opr. ab/ab

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama