Świętowanie Niedzieli Zmartwychwstania

Dzień zmartwychwstania Jezusa był celebrowana jako Pascha tygodnia już w czasach apostolskich.

Dzień zmartwychwstania Jezusa był celebrowana jako Pascha tygodnia już w czasach apostolskich. Sama niedziela była przeżywana jako dzień celebracji misterium paschalnego. W późniejszych czasach, już w II wieku, dołączono celebrowanie Paschy rocznej, na wzór kultu żydowskiego, który upamiętniał wydarzenia związane z wyjściem Izraela z Egiptu (mówi o tym egipski apokryf z drugiej połowy II wieku: List apostolski). Pascha była celebrowana w noc paschalną, z którą nieodzownie łączyła się Wigilia Paschalna — według określenia św. Augustyna — matka wszystkich świętych wigilii.

Msza Niedzieli Wielkanocnej

Najważniejszą celebracją wielkanocną jest Wigilia Paschalna, w której uczestniczy cała wspólnota chrześcijańska. Z tego powodu w pierwszych wiekach nie sprawowano żadnej Eucharystii w ciągu dnia niedzielnego. Dbano o to, aby Wigilia Paschalna kończyła się po północy, o czym świadczy św. Hieronim w komentarzu do Ewangelii Mateusza. Dopiero później, około V wieku, w niektórych Kościołach lokalnych pojawia się Msza celebrowana w ciągu dnia. W ten sposób chciano przedłużyć radość celebracji nocnych. Wzmiankę o drugiej Mszy w Niedzielę Zmartwychwstania znajdujemy u św. Augustyna (†430) oraz u Hezychiusza z Jerozolimy (†ok. 450). Jednak w Rzymie jednak do VII wieku nie ma testów o takiej Mszy. Wprost przeciwnie, papież Leon Wielki (†ok. 400) głosił tylko jedną homilię właśnie podczas Wigilii Paschalnej. Wydaje się, że Msza w niedzielę została wprowadzona, gdy Wigilie Paschalne kończyły się już przed północą.

Mszał rzymski na Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego przewiduje tylko jeden formularz Dominica in Resurrectione Domini. W tej Mszy celebruje się Dzień Pana, dlatego czytania biblijne zawierają tak zwany kerygmat paschalny, czyli obwieszczenie Dobrej Nowiny o zmartwychwstaniu Jezusa. Tak słuchamy katechezy św. Piotra zawartej w Dziejach Apostolskich: „Bóg wskrzesił go trzeciego dnia i pozwolił Mu ukazywać się nie całemu ludowi, ale nam, wybranym uprzednio przez Boga na świadków” (Dz 10,34a.37-43). Konsekwencją przyjęcia kerygmatu o zmartwychwstaniu powinna być wiara i chrzest, które dokonują odpuszczenia grzechów. Ewangeliczne opowiadanie o znalezieniu pustego grobu (J 20,1-9) jest kontynuacją proklamacji orędzia o Jezusie, który umarł, lecz żyje. To orędzie powinno słuchacza prowadzić do wiary: „Ujrzał i uwierzył”. Drugi element zaakcentowany w czytaniach niedzieli In Resurrectione Domini to nowe życie w Zmartwychwstałym. Kto został ochrzczony, musi już odtąd prowadzić nowe życie Chrystusie: „Umarliście bowiem i wasze życie ukryte jest z Chrystusem w Bogu” (Kol 3,3). Z nowego życia wypływają dla chrześcijanina obowiązki, nowa jakość życia, którą św. Paweł powiązał z obrazem Paschy żydowskiej: „Wyrzućcie więc stary kwas, [...] jako że przaśni jesteście” (1 Kor 5,7). Msza celebrowana w godzinach wieczornej tej niedzieli posiada inną Ewangelię: spotkanie Zmartwychwstałego Pana z uczniami idącymi do Emaus (Łk 24,13-35). Wybór ten jest powiązany z porą dnia, gdyż według relacji Ewangelisty to właśnie w niedzielę wieczorem Jezus towarzyszył owym uczniom w drodze („Zostań z nami, gdyż ma się ku wieczorowi”).  Dodatkowym elementem liturgii słowa Niedzieli Zmartwychwstania Pańskiego jest sekwencja Victimae paschali laudes, wykonywana pomiędzy drugim czytaniem i śpiewem Alleluja. Sekwencja ta przypisywana jest Wiponowi z Burgundii żyjącemu w XI wieku, związanemu z dworem niemieckiego cesarza Konrada II. Jest to jedna z czterech sekwencji obecnych w liturgii od 1570 roku. Wczesniejsze sekwencje były bardzo liczne. Po Soborze Trydenckim zredukowano je do 4, później 5 i włączono do Missale Romanum w 1570 roku. Sekwencja nazywa Wielkanoc świętem radosnym paschalnej ofiary, kiedy wspominamy Jezusa — Baranka Paschalnego, który nas odkupił przez swoją świętą Krew. Tekst sekwencji w języku polskim po raz pierwszy wykonano w 1966 roku z okazji milenium chrztu Polski. Melodia sekwencji jest oparta na chorale gregoriańskim i stała się podstawą do tworzenia innych pieśni wielkanocnych. Sekwencja może być wykonywana fakultatywnie w dni oktawy Wielkanocy.

Warto zwrócić uwagę na kolektę przeznaczoną na Niedzielę Zmartwychwstania. Pochodzi ona z sakramentarza Gelasianum Vetus (przypisywanego papieżowi Gelazemu w V w., najstarszy rękopis pochodzi jednak z VIII w.), z dodaniem wzmianki o Duchu Świętym. Celebrowanie Wielkanocy ma być odnowieniem chrześcijanina przez Ducha Świętego i zmartwychwstaniem do nowego życia w światłości.

W tę niedzielę zachęca się do odnowienia przyrzeczeń chrztu i pokropienia ludu wodą pobłogosławioną podczas nocnych uroczystości, zwłaszcza gdy wierni nie mieli możliwości w nich uczestniczyć. List okólny Kongregacji Kultu Bożego o przygotowaniu i obchodzeniu świąt paschalnych z 16 stycznia 1988 w numerze 97. zawiera w tym względzie następujące wskazania dla duszpasterzy: „Mszę św. w dzień Wielkanocy należy sprawować z całą uroczystością. Jako akt pokutny dobrze będzie zastosować dzisiaj pokropienie wodą pobłogosławioną w Wigilię; należy wtedy śpiewać antyfonę Vidi aquam lub inną pieśń o charakterze chrzcielnym. Tą samą wodą wypełnia się także kropielnice przy wejściu do kościoła”. Ponadto List zawiera dyrektywę mówiącą o umieszczeniu od tej niedzieli paschału w prezbiterium, przy ambonie lub przy ołtarzu, zapalaniu go podczas wszystkich celebracji, w tym podczas Mszy Świętej, jutrzni, nieszporów. Po Niedzieli Zesłania Ducha Świętego, czyli po zakończeniu okresu wielkanocnego, paschał należy przenieść w pobliże chrzcielnicy.

Procesja rezurekcyjna

Mimo że procesja rezurekcyjna nie jest zawarta w rzymskiej edycji Mszału, stanowi dodatek, do którego w Polsce wszyscy się przyzwyczaili, i stanowi ona jeden z ważnych elementów tradycji świętowania Zmartwychwstania Pana. W wydaniu Mszału rzymskiego dla diecezji polskich jest przewidziana po liturgii Wigilii Paschalnej, stanowiąc jakby jej uroczyste zwieńczenie, lub też w niedzielę wczesnym rankiem. Ponieważ z czasem zanikła uroczysta celebracja Wigilii Paschalnej i jej bogate obrzędy przeniesiono na ranek Wielkiej Soboty (od czasów papieża Pawła V), procesja rezurekcyjna w niedzielę rano stanowiła centrum celebracji Zmartwychwstania Pana. Na tej celebracji licznie gromadził się lud, by wyznać wiarę w Jezusa Zmartwychwstałego. Opisy procesji rezurekcyjnej w Polsce spotykamy w Rytuale Piotrkowskim z 1631 roku. Obrzędy te noszą nazwę Niedziela Zmartwychwstania. Otwarcie grobu i rezurekcja. Przyjęły się one nie tylko w Polsce, ale także na Litwie, jak również miały wpływ na kraje sąsiednie, które posiadały analogiczne rytuały. Polski rytuał z 1631 roku przewidywał, iż kapłani ubrani w uroczyste szaty z ministrantami idą po północy do grobu Pańskiego. Śpiewają antyfony, psalmy, po modlitwie zdejmują pieczęcie z grobu. Następnie po okadzeniu i pokropieniu grobu wodą święconą przewodniczący liturgii podawał krzyż i wizerunek Zmartwychwstałego usługującym, sam brał monstrancję i rozpoczynał procesję, intonując Cum Rex gloriae. Ministranci mieli za zadanie dzwonić dzwonkami, a lud śpiewał Chrystus zmartwychwstan jest. Po powrocie procesji do kościoła kapłani ukazywali krzyż, intonując antyfonę Surrexit Dominus de sepulchro. Qui pro nobis pependit in ligno. A następnie po oracji składali Najświętszy Sakrament w tabernakulum i rozpoczynali godzinę czytań. Po zakończeniu godziny czytań śpiewano antyfonę Regina coeli, po czym sekwencję Victimae paschali laudes, przeplataną z pieśniami o zmartwychwstaniu wykonywanymi w ojczystym języku. Procesja ta posiadała bardzo uroczysty charakter, o czym świadczy również niesienie sztandarów, świec czy też używanie wszystkich dzwonów. W niektórych miejscowościach dodatkowo strzelano z armat lub z ręcznej broni palnej. Historycznie zauważamy pewne różnice, których dzisiaj już nie ma: ukazywanie drzewa krzyża, co dzisiaj stanowi gest adoracji krzyża w liturgii Wielkiego Piątku, łączenie procesji z godziną czytań, a nie z Eucharystią. Warto podkreślić, iż Rytuał Piotrkowski mówi o nocnych, a nie porannych godzinach procesji rezurekcyjnej. Ta celebracja była uznawana za właściwy obchód świąt wielkanocnych, dlatego lud tłumnie w niej uczestniczył. Według sprawozdań w XVII wieku w Krakowie istniał zwyczaj, że kto nie uczestniczył w procesji rezurekcyjnej, nie był dopuszczony do śniadania wielkanocnego. Wiadomo też, że w Warszawie godziny procesji rezurekcyjnych były ściśle ustalone, tak by w mieście nie było jednocześnie dwóch czy więcej procesji. Zaczynano więc w sobotni wieczór, a kończono w niedzielę rano, co dawało warszawskim katolikom możliwość uczestniczenia w kilku rezurekcjach. Dodatkowo w czasie zaborów procesji rezurekcyjnej nadano charakter narodowy: tak jak Chrystus powstał z grobu, tak również odrodzi się Polska, powstając z grobu niewoli obcych mocarstw. Z tego powodu po roku 1918 procesjom rezurekcyjnym towarzyszyły asysty wojskowe, a także położono nacisk na śpiewanie pieśni w języku polskim. Rytuał rezurekcji z 1631 roku przetrwał z pewnymi modyfikacjami aż do XX wieku. Przywrócenie celebracji Wigilii Paschalnej w porze nocnej już przez papieża Piusa XII (w 1951 roku ad experimentum, a obowiązujące dla całego Kościoła w 1955 roku) spowodowało konieczność zmiany dotychczasowych praktyk liturgicznych. Główną celebracją Zmartwychwstania jest nocna Wigilia Paschalna, bogata w słowo i symbolikę obrzędów, dlatego pojawiło się pytanie o miejsce i znaczenie procesji rezurekcyjnej.

Mszał rzymski dla diecezji polskich z 1986 roku podaje dwie możliwości procesji: jedna — po zakończeniu Wigilii Paschalnej, stanowiąc jej zwieńczenie; druga — niedzielny poranek przed pierwszą Mszą Świętą. Uroczystość rozpoczyna się wówczas wystawieniem Najświętszego Sakramentu, po czym procesja wyrusza z kościoła. Dodatkowo w procesji rezurekcyjnej niesie się figurę Zmartwychwstałego oraz krzyż, co pojawiło się już w rytuale z XVII wieku. W tradycji polskiej na krzyżu zawiesza się czerwoną stułę na znak zwycięstwa Jezusa Najwyższego Kapłana nad potęgą piekła i śmierci. Przepisy liturgiczne sugerują, by kościół okrążyć trzy razy, na pamiątkę trzech dni pobytu Pana Jezusa w grobie. Warto to zastosować szczególnie w mniejszych kościołach, tak, by procesja rezurekcyjna stała się prawdziwą celebracją zwycięstwa Chrystusa.

Nieszpory chrzcielne

Celebracja Triduum Paschalnego kończy się liturgiczną modlitwą nieszporów. W Jerozolimie już w IV wieku jest mowa o popołudniowym nabożeństwie, jednak tekst i modlitwy nieszporów znane są w VII wieku w Rzymie. Nieszpory te były w pierwszym rzędzie przeznaczone dla nowo ochrzczonych. Oni odbywali procesję najpierw do bazyliki laterańskiej, a następnie po śpiewach psalmów wraz z wszystkimi zgromadzonymi kierowali się do baptysterium. Ciekawe było to, iż jeden z psalmów wykonywano jeszcze w języku greckim. Z baptysterium udawali się do kaplicy Świętego Krzyża, gdzie przybywał papież i neofitom udzielałam bierzmowania. Po skończonych uroczystościach na dziedzińcu obecnym podawano wino. Tego rodzaju celebracje w Rzymie zniknęły około XIII wieku, chociaż notuje się ich obecność w innych krajach jeszcze kilka wieków później.

Aktualnie List okólny Kongregacji Kultu Bożego o przygotowaniu i obchodzeniu świąt paschalnych z 16 stycznia 1988 roku w numerze 98. stanowczo zachęca, by przywrócić w parafiach praktykę nieszporów wielkanocnych: „Tam gdzie istnieje, należy zachować, a jeśli nie — wprowadzić tradycję sprawowania w dniu Paschy owych nieszporów chrzcielnych, w których podczas śpiewu psalmów odbywa się procesja do chrzcielnicy”. W czasie celebracji nieszporów, podobnie jak podczas Wigilii Paschalnej, akcent kładzie się na znak światła (ognia) oraz wody. Nieszpory można rozpocząć procesją do ołtarza z paschałem. Uczestnicy stoją z zapalonymi świecami, a przewodniczący liturgii wprowadza w celebrację, która nawiązuje do odnowienia przyrzeczeń chrzcielnych. Modlitwa rozpoczyna się tradycyjnie od wezwania Boże, wejrzyj ku wspomożeniu memu..., po której następuje śpiew hymnu Ad cenam Agni providi Na świętej uczcie Baranka. Kolejnym elementem nieszporów jest psalmodia. Wykonuje się Psalm 110 (obecny we wszystkie niedziele w II nieszporach) z odpowiednimi antyfonami. Po nim następuje procesja do chrzcielnicy przy śpiewie Haec dies... Oto jest dzień, który dał nam Pan. Przy chrzcielnicy wykonuje się natomiast Psalm 111 oraz kantyk zaczerpnięty z 19. rozdziału Apokalipsy św. Jana. W tym miejscu przewidziane jest pokropienie ludu wodą z chrzcielnicy, po czym wraca się do nawy kościoła przy śpiewie Vidi acquamWidziałem wodę płynącą. Po czytaniu z Listu do Hebrajczyków (Hbr 10,12-14) celebrans może wygłosić homilię na temat chrztu i płynących z niego zobowiązań. Po chwili milczenia przewidzianej po homilii wykonuje się antyfonę Wieczorem owego pierwsze dnia tygodnia, tam gdzie przebywali uczniowie, a drzwi były zamknięte, Jezus stanął pośrodku i rzekł do nich: Pokój wam. Alleluja, po której następuje kantyk Maryi (Magnificat). Po powtórzeniu antyfony odmawia się tak zwane preces, czyli prośby, podczas tej liturgii kierowane do Chrystusa zmartwychwstałego, który wstawia się za nami. Po czym następuje modlitwa Ojcze nasz i modlitwa końcowa, która jest powtórzeniem kolekty z Mszy z dnia. Podobnie jak w Mszy w Niedzielę Zmartwychwstania po błogosławieństwie następuje rozesłanie: Idźcie w pokoju Chrystusa. Alleluja, alleluja. Na zakończenie nabożeństwa należy zaśpiewać antyfonę Regina coeliWesel się, Królowo miła.

Oktawa wielkanocna

Przedłużenie radości świętowania Zmartwychwstania Pańskiego spowodowało wprowadzenie oktawy, czyli ośmiu dni, w których uroczyście obchodzimy święty Dzień Zmartwychwstania naszego Pana Jezusa Chrystusa. Oktawa wielkanocna posiada podwójny charakter. Z jednej strony przeżywa się misterium paschalne, co podkreślają Ewangelie mówiące o ukazywaniu się Zmartwychwstałego (chrystofanie). Z drugiej strony szczególną uwagę liturgia ta poświęcona jest nowo ochrzczonym (neofitom), którzy w noc paschalną przyjęli sakramenty inicjacji chrześcijańskiej. W starożytności w tym czasie wprowadzano neofitów poprzez katechezy mistagogiczne w głębię znaczenia sakramentów, które przyjęli. Najbardziej znane katechezy mistagogiczne pochodzą od Cyryla Jerozolimskiego (†386), natomiast najstarsze są autorstwa ariańskiego pisarza Asteriusza Sofisty (†345). Oktawa wielkanocna w historii nosiła również nazwę Hebdomada in albiis, a następująca po Wielkanocy niedziela Dominica in albii. W języku polskim tłumaczono to jako Biały Tydzień i Biała Niedziela. Powodem takiego określenia były białe szaty (alby), które neofici otrzymywali po chrzcie w Wigilię Paschalną, a następnie nosili je publicznie na znak nowego narodzenia i oświecenia. Pozostałością tego zwyczaju jest nałożenie białej szaty na chrzcie dziecka oraz tak zwany „biały tydzień” po pierwszej Komunii Świętej.

W tekście modlitwy eucharystycznej zauważamy dwie wzmianki dotyczące oktawy po Zmartwychwstaniu. Pierwsza podkreśla, iż uroczyście obchodzimy dzień Zmartwychwstania Pańskiego. Druga natomiast włącza w modlitwę Kościoła wszystkich, którzy przez sakrament chrztu odrodzili się z wody i z Ducha Świętego, udzielając im odpuszczenia wszystkich grzechów (ta wzmianka obecna jest w 1, 2 i 3 Modlitwie eucharystycznej).

W oktawie Zmartwychwstania pojawiły się dodatkowe zwyczaje związane z sakramentami inicjacji chrześcijańskiej. Czas oktawy uznano jako uprzywilejowany dla udzielania Eucharystii czy też wspominania własnego chrztu. W wielu miastach niemieckich w Białą Niedzielę celebrowano pierwszą Komunię Świętą dzieci, co potwierdzają świadectwa z XVII wieku. Chrześcijanie już w starożytności zapragnęli obchodzić również pamiątkę chrztu świętego. Z tej przyczyny w VII wieku pojawiło się pojęcie Pascha annotinum, czyli doroczna pamiątka Paschy rozumianej tutaj jako chrzest święty. Ponieważ Pascha jest świętem ruchomym i biorąc pod uwagę samą datę, pamiątka chrztu przypadałaby przed Wielkanocą, ustalono więc poniedziałek po Białej Niedzieli jako wspomnienie własnego chrztu.

Papież Jan Paweł II w roku 2000 zmienił nazwę niedzieli w oktawie Zmartwychwstania na Niedzielę Miłosierdzia Bożego. Oficjalna nazwa tej niedzieli brzmi 2 Niedziela Wielkanocna, czyli Miłosierdzia Bożego. Nazwa ta — jak wiadomo — nawiązuje do objawień Jezusa Miłosiernego św. Faustynie Kowalskiej, w których Chrystus zapragnął celebrowania święta Miłosierdzia właśnie w tę niedzielę. Celebracja ta stanowi jeden z przejawów kultu miłosierdzia Bożego.

opr. ab/ab

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama