Powołanie do służby wspólnocie Kościoła

Orędzie na XLIV Światowy Dzień Modlitw o Powołania 2007, wydane 10.02.2007

 

Czcigodni Bracia w Biskupstwie, drodzy Bracia i Siostry!

Coroczny Światowy Dzień Modlitw o Powołania to dobra okazja, by ukazać znaczenie powołań w życiu i w posłannictwie Kościoła. To również okazja, by intensywniej się modlić o wzrost liczby i jakości powołań. Na zbliżający się Dzień Modlitw o Powołania pragnę zaproponować całemu Ludowi Bożemu refleksję nad zawsze aktualnym zagadnieniem: «Powołanie do służby wspólnocie Kościoła».

W zeszłym roku w czasie audiencji środowych zapoczątkowałem nowy cykl katechez. Cykl ten poświęcony jest relacji między Chrystusem a Kościołem. W inauguracyjnej katechezie stwierdziłem, że zalążek pierwszej wspólnoty chrześcijan powstał wtedy, gdy kilku rybaków z Galilei spotkało Jezusa i urzeczeni Jego spojrzeniem i słowami, przyjęli Jego stanowcze zaproszenie: «Pójdźcie za Mną, a sprawię, że się staniecie rybakami ludzi» (Mk 1, 17; por. Mt 4, 19). Jest prawdą, że Bóg zawsze wybierał niektóre osoby, aby współpracowały z Nim w sposób bardziej bezpośredni przy realizacji Jego planu zbawienia. W Starym Testamencie Bóg powołał najpierw Abrama, by utworzyć «wielki naród» (Rdz 12, 2). Później powołał Mojżesza, aby wyprowadził naród izraelski z niewoli egipskiej (por. Wj 3, 10). Następnie Bóg wyznaczył inne osoby, zwłaszcza proroków, aby bronić przymierza ze swoim narodem i je podtrzymywać. W Nowym Testamencie Jezus, obiecany Mesjasz, sam wezwał poszczególnych apostołów, by z Nim przebywali (por. Mk 3, 14) i by uczestniczyli w Jego misji. W czasie Ostatniej Wieczerzy, gdy polecał im, by uwieczniali pamiątkę Jego śmierci i zmartwychwstania aż do dnia Jego chwalebnego powrotu przy końcu czasów, skierował do Ojca w ich intencji pełne troski wezwanie: «Objawiłem im Twoje Imię i nadal będę objawiał, aby miłość, którą Ty Mnie umiłowałeś, w nich była i Ja w nich» (J 17, 26). Posłannictwo Kościoła opiera się zatem na głębokiej i wiernej wspólnocie z Bogiem.

Konstytucja dogmatyczna Lumen gentium Soboru Watykańskiego II opisuje Kościół jako «lud zjednoczony jednością Ojca i Syna, i Ducha Świętego» (n. 4), w którym odzwierciedla się tajemnica samego Boga. W Kościele powinna zatem znajdować odzwierciedlenie także miłość Trójcy Świętej. Dzięki działaniu Ducha Świętego wszyscy członkowie Kościoła powinni tworzyć «jedno ciało i jednego ducha» w Chrystusie. Ten lud przeżywa tajemnicę jedności z Bogiem i z braćmi przede wszystkim wtedy, gdy gromadzi się na Eucharystii jako organicznie ukształtowana wspólnota pod przewodnictwem swoich pasterzy. Eucharystia jest źródłem tej jedności Ludu Bożego, o którą modlił się Chrystus w przeddzień swojej męki: «aby wszyscy stanowili jedno, jak Ty, Ojcze, we Mnie, a Ja w Tobie, aby i oni stanowili w Nas jedno, by świat uwierzył, że Ty Mnie posłałeś» (J 17, 21). Ta głęboka jedność sprzyja rozkwitowi i obfitości szlachetnych powołań do służby Kościoła: serce wierzącego, wypełnione Bożą miłością, odczuwa pragnienie całkowitego poświęcenia się na rzecz Królestwa. Aby promować powołania, potrzebne jest zatem duszpasterstwo wrażliwe na tajemnicę Kościoła jako wspólnoty, gdyż kto żyje we wspólnocie kościelnej, która jest harmonijna, współodpowiedzialna i opiekuńcza, ten z pewnością łatwiej nauczy się rozpoznawać głos Pana, który powołuje. Dlatego w trosce o powołania należy wciąż uczyć słuchania głosu Boga, jak to czynił Heli, który pomagał młodemu Samuelowi zrozumieć, czego oczekiwał od niego Bóg, i ochoczo to wypełniać (por. 1 Sm 3, 9). Uważne i wierne słuchanie jest możliwe jedynie w klimacie osobistej wspólnoty z Bogiem, a klimat ten powstaje głównie poprzez modlitwę. Zgodnie z wyraźnym zaleceniem Pana, mamy prosić o dar powołań najpierw poprzez wytrwałą i wspólnotową modlitwę do «Pana żniwa». Zachęta do modlitwy jest sformułowana w liczbie mnogiej: «Proście Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo» (Mt 9, 38). To wezwanie, które kieruje do nas Pan, odpowiada duchowi «Ojcze nasz» (Mt 6, 9), modlitwy, której On sam nas nauczył i która — jak mówi słynne wyrażenie Tertuliana — stanowi «streszczenie całej Ewangelii» (por. De Oratione, 1, 6: CCL 1, 258). W tym ujęciu znacząca jest też inna wypowiedź Jezusa: «Jeśli dwóch z was na ziemi zgodnie o coś prosić będzie, to wszystko otrzymają od mojego Ojca, który jest w niebie» (Mt 18, 19). Dobry Pasterz zachęca nas zatem, byśmy błagali Ojca w niebie, błagali wspólnie i usilnie, aby wzbudził powołania do służby Kościołowi — wspólnocie.

Opierając się na duszpasterskich doświadczeniach minionych wieków, Sobór Watykański II uwydatnił znaczenie wychowania przyszłych księży do autentycznej komunii kościelnej. Czytamy w Presbyterorum ordinis: «Prezbiterzy, wykonując w zakresie swej władzy zadanie Chrystusa Głowy i Pasterza, gromadzą w imieniu biskupa rodzinę Bożą, jako braci, których ożywia jedno uczucie, aby doprowadzić ją do Boga Ojca przez Chrystusa w Duchu Świętym» (n. 6). Echo tych słów znajdujemy w Posynodalnej Adhortacji apostolskiej Pastores dabo vobis, która podkreśla, że kapłan «jest sługą Kościoła — komunii, ponieważ — w jedności z biskupem i w ścisłej więzi z całym presbyterium — tworzy jedność wspólnoty kościelnej, w której współistnieją zgodnie różne powołania, charyzmaty i posługi» (n. 16). Jest rzeczą konieczną, by w ludzie chrześcijańskim każda posługa i charyzmat prowadziły do pełnej komunii, a zadaniem biskupa i kapłanów jest dążenie do niej w harmonii ze wszystkimi innymi powołaniami i formami służby w Kościele. Również życie konsekrowane jest w swej istocie służbą na rzecz tej jedności, co ukazuje Posynodalna Adhortacja apostolska Vita consecrata mojego czcigodnego poprzednika Jana Pawła II: «Niewątpliwą zasługą życia konsekrowanego jest to, że właśnie dzięki niemu Kościół nadal żywo odczuwa potrzebę braterstwa jako wyznania wiary w Trójcę. Poprzez wytrwałe rozwijanie miłości braterskiej — w tym także we wspólnocie — ukazało ono, że uczestnictwo w trynitarnej komunii może przemienić ludzkie relacje i stworzyć nowy typ solidarności» (n. 41).

W centrum każdej wspólnoty chrześcijańskiej znajduje się Eucharystia, źródło i szczyt życia Kościoła. Każdy, kto decyduje się służyć Ewangelii — jeśli tylko żyje Eucharystią — wzrasta w miłości do Boga i do bliźniego, przyczyniając się do budowania Kościoła jako wspólnoty. Można powiedzieć, że «miłość eucharystyczna» motywuje działalność powołaniową całego Kościoła i jest jej podstawą, gdyż — jak napisałem w Encyklice Deus caritas est — powołania do kapłaństwa oraz do innych posług i służb rozkwitają w Ludzie Bożym tam, gdzie są tacy ludzie, w których Chrystus jest dostrzegalny w swoim Słowie, w sakramentach, a zwłaszcza w Eucharystii. Dzieje się tak dlatego, że «w liturgii Kościoła, w jego modlitwie, w żywej wspólnocie wierzących doświadczamy miłości Boga, odczuwamy Jego obecność i tym samym uczymy się również rozpoznawać Go w naszej codzienności. On pierwszy nas ukochał i nadal nas kocha jako pierwszy; dlatego my również możemy odpowiedzieć miłością» (n. 17).

Na koniec prosimy Maryję, która wspierała pierwszą wspólnotę, gdzie «wszyscy trwali jednomyślnie na modlitwie» (por. Dz 1, 14), aby pomagała Kościołowi być we współczesnym świecie ikoną Trójcy Świętej — wymownym znakiem miłości Boga do wszystkich ludzi. Niech Dziewica Maryja, która natychmiast odpowiedziała na propozycję Boga Ojca: «Oto ja służebnica Pańska» (Łk 1, 38), wstawia się za nami, aby ludowi chrześcijańskiemu nie zabrakło sług Bożej radości: kapłanów, którzy w jedności ze swoimi biskupami będą wiernie głosić Ewangelię i sprawować sakramenty, zatroszczą się o Lud Boży i będą gotowi ewangelizować całą ludzkość. Niech Maryja sprawi, by także w naszych czasach wzrastała liczba osób konsekrowanych, które wbrew panującej mentalności będą żyły według rad ewangelicznych ubóstwa, czystości i posłuszeństwa i które w sposób profetyczny świadczyć będą o Chrystusie i o Jego wyzwalającym orędziu zbawienia. Drodzy bracia i siostry, których Pan powołuje do szczególnych posług w Kościele, pragnę zawierzyć was w szczególny sposób Maryi, aby Ta, która lepiej niż ktokolwiek inny zrozumiała sens słów Jezusa: «Moją matką i moimi braćmi są ci, którzy słuchają słowa Bożego i wypełniają je» (Łk 8, 21), nauczyła was słuchać Boskiego Syna. Niech Ona pomoże wam powiedzieć całym życiem: «Oto idę, aby spełnić wolę Twoją, Boże» (por. Hbr 10, 7). Przekazując te życzenia, zapewniam każdego o mojej szczególnej pamięci w modlitwie i wszystkim z serca błogosławię.

Watykan, 10 lutego 2007 r.

Benedykt XVI


opr. mg/mg

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama