Pierwsze Damy Polski i Ukrainy z wizytą w Caritasie. Pomoc otrzymało już 2 mln Ukraińców
W środę 5 kwietnia Agata Kornhauser-Duda oraz Ołena Zełenska złożyły wizytę w Centrum Pomocy Migrantom i Uchodźcom w Warszawie, prowadzonym przez Caritas Polska. Spotkały się z podopiecznymi Centrum i poznały szczegóły udzielanej pomocy. Od wybuchu wojny Caritas udzieliła na rzecz potrzebujących z Ukrainy pomocy rzeczowej i finansowej o wartości ponad 600 mln zł.
Wielki Tydzień wśród chrześcijan z Bliskiego Wschodu
Papieskie Stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie w Wielkim Tygodniu towarzyszy chrześcijanom z Syrii i Libanu. Na Bliskim Wschodzie przebywa ks. prof. Waldemar Cisło. „Poprzez pomoc, jakiej udzielamy, chcemy pokazać naszym Siostrom i Braciom, że po Wielkim Piątku przychodzi poranek Zmartwychwstania” – mówi.
Historie bohaterskich sióstr walczących o człowieczeństwo
W piekle wojny nie poddają się i wciąż niosą pomoc ludności na Ukrainie. „Nie mogłam pozostawić tych rozmów wyłącznie dla siebie, bo na moich oczach dzieje się historia” – mówi Agata Puścikowska, autorka książki „Siostry Nadziei”, w rozmowie z Family News Service. 30 marca przypada 400. dzień wojny na Ukrainie.
Czy w mieszkaniu będzie czajnik?
Odpowiedź na to pytanie najbardziej interesowała pana Marka, który dostał szansę zamieszkania w lokalu prowadzonym przez Dzieło Pomocy św. Ojca Pio. Pan Marek jest bezdomny od ponad 20 lat. Wdrażana w Dziele metoda Najpierw Mieszkanie pozwala osobom długotrwale bezdomnym, jak pan Marek i inni, zawalczyć o powrót do normalnego życia.
70 ton darów. Polska pomoc jest już w Aleppo
Pięć ciężarówek wypełnionych żywnością, ubraniami, pościelą i środkami higieny zostało wysłanych do ofiar trzęsienia ziemi w Syrii. „Razem to 70 ton darów. Trafiają już one w ręce potrzebujących” – mówi ks. prof. Waldemar Cisło. Do Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie docierają filmy, na których widać, jak dzieci odbierają m.in. nowe ubrania.
A może 1.5 procent podatku przeznaczyć dla hospicjum?
Jak mówi przysłowie, w życiu pewne są tylko dwie rzeczy – śmierć i podatki. Jest jednak sposób, żebyśmy czuli się mniej bezsilni wobec obu tych nieuniknionych źródeł stresu i smutku. Gdy przy okazji rozliczania się z urzędem skarbowym przekażemy 1.5 procent swojego podatku na Hospicjum Proroka Eliasza, po pierwsze sami decydujemy, gdzie trafia część nieuniknionej daniny, a po drugie wspomagamy miejsce, gdzie zespół pasjonatów-profesjonalistów stara się, żeby nieuleczalna choroba odbierając ludziom życie, nie pozbawiała ich godności.
