Chłopak z zespołem Downa piekący ciastka w Fastowie znakiem wzajemnej pomocy w czasie wojny
Wyzwolone tereny Ukrainy stanowią miejsce, gdzie bardzo potrzeba wzajemnego wsparcia. Przykładem zaangażowania Kościoła w taką posługę jest greckokatolicka parafia w Fastowie nieopodal Kijowa. Zorganizowano tam np. specjalną piekarnię-ciastkarnię „Korżyk”, gdzie pracuje Mykyta, chłopak z zespołem Downa, którego matka straciła zatrudnienie. „Wkłada w to całą swoją miłość” – zauważa w wywiadzie dla Radia Watykańskiego miejscowy proboszcz, ks. Witalij Marcyniuk.
«
‹
1
›
»
Nowości w serwisie
- Kard. Nichols: katolicy muszą wyrazić swój stanowczy sprzeciw wobec ustawy o wspomaganym samobójstwie
- Cały podlaski odcinek granicy z Białorusią ma już pełny nadzór elektroniczny
- Metropolita Sztokholmu do młodych wrocławian o drodze swego nawrócenia: zrozumiałem, co oznacza Kościół!
- Prawdziwe nawrócenie: przyjąć Boże miłosierdzie, odwrócić się od grzechu
- Uwaga na silny wiatr! Państwowa Straż Pożarna otrzymała już ponad 1400 zgłoszeń
- Zła jest hipokryzja, ale bezwstyd jest czymś jeszcze gorszym
- Tour w londyńskim autobusie
- Polska Służba Zdrowia w Bazylice św. Piotra: „bądźcie namacalnymi znakami nadziei dla wielu braci i sióstr”
- W Tarnowie zmarł 16-latek raniony ostrym narzędziem przez rówieśnika
- Diecezja toruńska ma nowego ordynariusza. To bp Arkadiusz Okroj
