Wyszukano wyników: 10000
Możemy zrozumieć, kim jest Jezus, dopiero wtedy, gdy patrzymy na krzyż
Znamienne, że to na Golgocie dwóch ludzi uznało boskość Jezusa. To był dobry łotr i setnik. Rozbójnik i poganin. Przekonał ich krzyż. Chrześcijaństwo bez krzyża, „łatwe chrześcijaństwo”, nie zbliży nas do Boga. Warto więc patrzeć często na Chrystusa ukrzyżowanego, aby nas do siebie przyciągnął – pisze ks. Kwitliński w dzisiejszym komentarzu liturgicznym.
Chiny usuwają krzyże z kościołów, zastępują obrazy Chrystusa wizerunkami Xi Jinpinga
Nowy raport szczegółowo opisuje wysiłki Komunistycznej Partii Chin (KPCh) mające na celu „sprawowanie całkowitej kontroli” nad Kościołem katolickim i innymi wyznaniami w granicach kraju oraz „siłowe wykorzenienie elementów religijnych”, które partia uważa za sprzeczne ze swoim programem politycznym.
Czy relikwie Krzyża są autentyczne? Tłumaczy ks. Waldemar Chrostowski
Na pewno nie jest tak, że wszystkie relikwie Krzyża są autentyczne, bo ich droga do danego kościoła była bardzo długa, czasami bardzo pokrętna i nie do końca ją znamy. Natomiast z drugiej strony byłoby zarozumialstwem twierdzenie, że żadna z tych relikwii nie jest autentyczna – mówił ks. Waldemar Chrostowski.
Nowości w serwisie
- Przeciwnik chce zdobyć Pokrowsk do 15 grudnia. Rosyjskie wojska rozmieszczają uzbrojenie i sprzęt wojskowy
- Nie mamy dzieci, bo nie tworzymy związków. GUS: za 35 lat Polaków będzie o jedną czwartą mniej!
- Nawrocki odmówił nominacji 46 sędziów. „Słuchają złych podszeptów ministra Żurka”
- Amerykańscy biskupi poświęcą naród Najświętszemu Sercu Pana Jezusa w 250. rocznicę powstania kraju
- Wizje francuskiej gospodyni nie są nadprzyrodzone. Watykan krytycznie o „chwalebnym krzyżu z Dozulé”
- Biskup Oster: dokument komisji episkopatu o tożsamościach seksualnych „nie wyraża mojego stanowiska”
- Mężczyzna – gatunek na wymarciu, czyli czym się różni człowiek od myszy?
- ...by was nie zwiedziono
- Leon XIV: choroba samotności oraz narcyzm to dziś poważne zagrożenia
- Oświatowa „Solidarność” mówi dość: ostatnie decyzje MEN to kropla, która przelała czarę goryczy
