Wyszukano wyników: 13
Aureola nad obciętą głową
Z odrętwienia wyrwał go męski śpiew, dziwnie kontrastujący z ponurym miejscem, w którym się znajdował. Chwiejnym krokiem podszedł do okna i uczepił się krat. U dołu, eskortowani przez strażników, ze świecami w rękach, szli na straszną śmierć kartuzi. Znał ich, spędził w ich klasztorze cztery lata. „Wielbi dusza moja Pana...” – pełna chwały pieśń obijała się echem o posępne mury londyńskiej Tower. Tomasz More zacisnął palce na żelaznych prętach. Wiedział: teraz kolej na niego.
Nowości w serwisie
- USA zakazuje flag LGBT w szkołach i urzędach
- Franciszek: Módlmy się, aby korzystanie z technologii nie zastępowało relacji międzyludzkich
- „Jest to dla mnie człowiek kochany, mam poczucie przytulania się do niego” – Małgorzata Żaryn o Janie Pawle II
- „Zniszczenia są rozległe”. Kościół pomaga poszkodowanym
- Jan Paweł II cierpiał za małżeństwa i rodziny
- Polska i Kościół przed dziejową Próbą. Szansa czy Zagrożenie?
- Prof. Andrzej Nowak: miejmy odwagę obrońców Jasnej Góry
- Watykanista: Jan Paweł II był „papieżem komunikacji” i „światłem nadziei dla wielu ludzi na świecie”
- Ryszard Cyba trafił do szpitala psychiatrycznego. Dlaczego opuścił więzienie?
- ABW zatrzymała Ukraińca działającego na rzecz rosyjskiego wywiadu, który rozpoznawał obiekty wojskowe
