Wyszukano wyników: 586
Kard. Parolin: papież zdecydowany na podróż do Kijowa, gdy wizyta będzie pożyteczna dla pokoju
Papież jest zdecydowany pojechać do Kijowa, co publicznie wyraził – gdy będą odpowiednie warunki, gdy wizyta będzie pożyteczna dla pokoju, a nie będzie jedynie okazją do zrobienia sobie zdjęć. Stolica Apostolska pozostaje jednak, z dyplomatycznego punktu widzenia, otwarta na wszystkich, na agresorów i zaatakowanych, pragnąc osiągnięcia rozejmu i trwałego pokoju – powiedział watykański sekretarz stanu, kardynał Pietro Parolin. Najbliższy współpracownik Ojca Świętego wypowiedział się 2 września wieczorem na antenie włoskiej telewizji publicznej TG2 Post.
Kościół ewangelicki mocno zaniepokojony działaniami MEN ws. religii w szkole
Decyzje MEN dotyczące ograniczenia liczby lekcji religii w szkole i łączenia klas wzbudzają sprzeciw nie tylko Kościoła katolickiego. „Wprowadzane zmiany to działanie zinstrumentalizowane politycznie” – tak brak jakiejkolwiek woli dialogu ze strony rządu odbierają władze Kościoła ewangelicko-augsburskiego.
Matka Boska „z piegami”. Wywiad z malarką w przeddzień uroczystości w Parlinie
„Obraz Matki Boskiej z Dzieciątkiem Jezus namalowany jest współczesnym pędzlem dość prosto i minimalistycznie. Jezus jest bardzo otwarty na ludzi, z kolei Matka Boska wyraźnie zatroskana. Mam nadzieję, że mieszkańcy Parlina ciepło przygarną obraz nie tylko do świątyni, ale również do swoich serc” – opowiada Beata Stankiewicz, malarka.
Czy nauka wyklucza wiarę w Boga? Jak osoby wierzące mogą zachować dobrostan
Czy można pogodzić wiarę z nauką? Wielu ludzi zadaje sobie to pytanie. Z pozoru może się wydawać, że te dwa światy są nie do pogodzenia. Nauka bada fakty, a wiara opiera się na zaufaniu do Boga. Ale czy naprawdę te dwa podejścia się wykluczają? Zacznijmy od początku. Nauka zajmuje się wyjaśnianiem świata fizycznego. Odkrywa prawa przyrody, bada wszechświat, szuka dowodów. Wiara natomiast opiera się na przekonaniu, że istnieje siła wyższa, która nad tym wszystkim czuwa. To dwa różne narzędzia poznania. Jedno nie musi jednak wykluczać drugiego.
„Leży Dzieciątko jako jagniątko”
„Spróbuję pokazać, jak bardzo nasze kolędy obfitują przypomnieniami o czekającej Nowonarodzonego męce i krzyżu. A później spróbuję się zastanowić nad mechanizmem wyparcia, który sprawia, że kiedy my, współcześni katolicy (a chyba również niekatolicy), śpiewamy kolędy, praktycznie w ogóle tych wątków nie zauważamy – pisze felietonista Opoki, o. Jacek Salij OP.
Nowości w serwisie
- Rośnie zagrożenie dla młodych. Zwiększona sprzedaż piwa bezalkoholowego
- Ruszył konkurs „Aktywna Parafia 2025”. Zgłoś swojego faworyta i pokaż, że Kościół żyje!
- Klęska systemu ochrony zdrowia. Bioetycy KEP o aborcji na podstawie przesłanki psychiatrycznej
- Nie żyje lekarz zaatakowany przez nożownika
- Droga do Ojca
- ZUS: urlop rodzicielski dla ojców coraz bardziej popularny: w 2024 roku skorzystało z niego 41,9 tys. mężczyzn
- Świadek z krainy umarłych. Kard. Eijk walczy o wiarę w kraju zniszczonym przez ateizację
- ONZ od lat promuje rzekome „prawo do aborcji”. Niestety może być jeszcze znacznie gorzej
- Cudowne odnalezienie proroctwa Izajasza. Znowu pojawiło się na Netfliksie
- Kuchnia z charakterem? Postaw na nowoczesne firany!
