Wyszukano wyników: 690
Zmartwychwstanie zaczyna się od Gazy
Jerozolima. Trzy dni po masakrze. Kalwaria pozostała miejscem zagłady: krzyże, młoty, gwoździe, sznury. Poranna rosa pokrywa polne kwiaty rosnące wśród kamieni. Cisza. Połamane kamienie. Niekończąca się samotność. Wszystko wydaje się skończone. Stamtąd Bóg „odszedł” z Ziemi, choć nigdy jej nie opuścił. Najświętsza Dusza Odkupiciela odłączyła się od Jego Ciała właśnie tam, na Kalwarii, tego dnia ciemności, około trzeciej po południu – pisze ks. Gabriel Romanelli, proboszcz ze Strefy Gazy.
Nowości w serwisie
- Nie bądź niedowiarkiem, ale wierzącym!
- Nowy Sekretarz KEP: Kościół musi zawsze głosić Ewangelię, a nie dbać o własny pozytywny wizerunek
- „Usłyszałem, że o tej porze nie ma ani kolacji, ani wody”. Nowe fragmenty listu ks. Olszewskiego
- Sprawimy, że historię Polaków ratujących Żydów pozna cały świat. Wesprzyj nasz projekt.
- W poniedziałek rozpoczął się nabór wniosków o wyprawkę szkolną Dobry Start
- Katolicy powinni „mieszać się” do polityki jako katolicy
- „Kiedy zostałem porwany, wydawało mi się, że mam za sobą ostatnią modlitwę w życiu” – wyznaje nigeryjski kapłan
- Brazylia: tu także zaczęły się wakacje... ale zimowe. Co robią mali Polacy w tym kraju podczas ferii?
- USA: wykorzystywanie przez lobby LGBT Mszy św. jako okazji do manifestacji politycznej musi wzbudzać sprzeciw
- Niezwykły etap pielgrzymki eucharystycznej w USA: podróż starodawnym statkiem parowym
