Wyszukano wyników: 8800
W niedalekiej przyszłości to właśnie Kijów, a nie Moskwa będzie centrum prawosławia w Europie wschodniej
- Najstraszniejsze jest to, kiedy człowiek popełnia zbrodnię odwołując się do Boga. A z taką sytuacją mamy do czynienia teraz, ze strony Rosji i jej Cerkwi – mówi ks. Siergiej Dmitriew z Prawosławnego Kościoła Ukrainy. Wyjaśnia, że wojna jest wielkim czasem próby, w której klęskę ponosi Rosyjski Kościół Prawosławny. Spowoduje to, że jego autorytet oraz ilość wiernych na tyle spadnie, że w niedalekiej przyszłości to właśnie Kijów, a nie jak dotąd Moskwa będzie centrum prawosławia w Europie wschodniej. – „Wymaga to zasadniczej reorientacji ekumenicznego dialogu ze strony Watykanu i papieża Franciszka” – podkreśla kapłan.
Nowości w serwisie
- Dziś o 13:00 Sąd Najwyższy rozpocznie posiedzenie w sprawie ważności wyborów prezydenckich
- Sąd potwierdził: doszło do złośliwego zakłócenia Mszy Świętej w poznańskiej katedrze
- Obława na Limanowszczyźnie trwa. Policja szuka podejrzewanego o zabójstwo córki i zięcia
- Pożar w warszawskim metrze. Komunikacja w mieście sparaliżowana
- „Wybrali Chrystusa zamiast świata”. Radość mamy Karola Acutisa ze wspólnej kanonizacji z Frassatim
- Wypłaty renty wdowiej od 1 lipca. ZUS wysyła decyzje i pierwsze przelewy
- Sondaż: większość Amerykanów popiera chrześcijańską modlitwę w szkołach
- Ks. Boguś Kowalski: Masz kryzys wiary? Oto 5 sposobów, jak sobie z nim poradzić
- Gizela Jagielska złożyła rezygnację
- Cerkiew kanonizowała Eskimoskę, która nawróciła męża na prawosławie
