Wyszukano wyników: 1044
W niedalekiej przyszłości to właśnie Kijów, a nie Moskwa będzie centrum prawosławia w Europie wschodniej
- Najstraszniejsze jest to, kiedy człowiek popełnia zbrodnię odwołując się do Boga. A z taką sytuacją mamy do czynienia teraz, ze strony Rosji i jej Cerkwi – mówi ks. Siergiej Dmitriew z Prawosławnego Kościoła Ukrainy. Wyjaśnia, że wojna jest wielkim czasem próby, w której klęskę ponosi Rosyjski Kościół Prawosławny. Spowoduje to, że jego autorytet oraz ilość wiernych na tyle spadnie, że w niedalekiej przyszłości to właśnie Kijów, a nie jak dotąd Moskwa będzie centrum prawosławia w Europie wschodniej. – „Wymaga to zasadniczej reorientacji ekumenicznego dialogu ze strony Watykanu i papieża Franciszka” – podkreśla kapłan.
Nowości w serwisie
- Potężny tajfun na Filipinach. Co najmniej 26 ofiar
- Mater Populi fidelis. Nota doktrynalna Dykasterii Nauki Wiary dotycząca niektórych tytułów maryjnych
- Współodkupicielka? Stolica Apostolska wyjaśnia, których określeń należy używać wobec Maryi
- Nigeria: jeśli nie powstrzyma się muzułmańskiego terroru, liczba chrześcijan ze 100 mln spadnie do zera
- Indyjski stan zabrania chrześcijanom wstępu do wiosek
- Rok za posiadanie materiałów z udziałem dzieci to za dużo – uważa Sąd Najwyższy Kanady
- List apostolski „Kreślić nowe mapy nadziei” z okazji LX rocznicy deklaracji soborowej Gravissimum Educationis
- Niemcy zamiast Amerykanów. Czy USA wycofają żołnierzy z Polski?
- Robotnik wydobyty spod gruzów zawalonej wieży w Rzymie nie przeżył
- Zmarł kard. Dominik Duka
