Rzym: co znaczą wartości europejskie dzisiaj?

„Wartości europejskie dzisiaj” – pod takim hasłem odbyła się na Papieskim Uniwersytecie Świętego Krzyża konferencja zorganizowana przez polską ambasadę przy Stolicy Apostolskiej.

Wśród zaproszonych na spotkanie gości byli między innymi kard. Peter Turkson, stojący na czele watykańskiej Dykasterii ds. Integralnego Rozwoju, oraz szef papieskiej dyplomacji abp Paul Gallagher. Prelekcję wygłosił także szef gabinetu prezydenta RP, minister Krzysztof Szczerski. W rozmowie z Radiem Watykańskim ambasador Polski przy Stolicy Apostolskiej Janusz Kotański wyjaśnił motywy zwołania konferencji:

„Słyszymy nieustannie o „wartościach europejskich”. Wartości europejskie są dla nas ważne, musimy bronić wartości europejskich, musimy przestrzegać wartości europejskich, ale jeśli chodzi o sprecyzowanie, cóż to są te „wartości europejskie”, zapada często żenująca cisza. Więc pomyślałem sobie, żebyśmy sprecyzowali i przypomnieli sobie, jakie są te wartości europejskie. Czy jest to platońska triada prawda, dobro, piękno – a może nie? Czy jest to cywilizacja judeo-chrześcijańska oparta również na freckiej filozofii i rzymskim prawie, czy też nie? Odpowiedzi mogą być różne, ale musimy pytania zadawać, żeby uzyskać te odpowiedzi. Bez tego Europa będzie w nieustannym chaosie, w jakim jest teraz, w chaosie aksjologicznym. To co powiedział kard. Turkson i jego ekscelencja Gallagher i minister Szczerski, są to ważne wskazówki w jakim kierunku mamy iść. Mianowicie, nie wstydzić się chrześcijańskich korzeni Europy, bo bez nich zginiemy. Opowiadać się za wartościami podstawowymi, niezwiązanymi nawet z polityką. Musimy bronić życia od poczęcia, aż do naturalnej śmierci. A przede wszystkim nie możemy się wstydzić tego kim jesteśmy, bo jeśli będziemy wykorzenieni Europa przepadnie. Nawet ci którzy przybywają do nas z zewnątrz będą nami gardzić, jeśli my odetniemy się od swoich własnych korzeni” – mówił ambasador Kotański.

Minister Szczerski wspomniał o nadmiernym upolitycznieniu współczesnego świata. Nawiązał do słów Ewangelii: „Bo jak w dniach owych przed potopem jedli i pili, żenili się i za mąż wydawali aż do tego dnia, gdy Noe wszedł do arki, i nie spostrzegli się, że nastał potop i zmiótł wszystkich” (Mt 24, 38-39). Zdaniem polskiego polityka te właśnie słowa dobrze oddają aktualny stan niepokoju społecznego w Europie. Podkreślił on, że wartości, tak samo, jak i człowiek, są „przedpolityczne” i jako takie powinno się je respektować.

mk/ rv

« 1 »

reklama

reklama

reklama