Abp Józef Michalik spotkał się z ewangelizatorami Wakacyjnej Ewangelizacji Bieszczadów (WEB). Wcześniej senior archidiecezji przemyskiej przewodniczył Mszy św. w Sanktuarium Matki Bożej Pięknej Miłości w Polańczyku.
W Wakacyjnej Ewangelizacji Bieszczadów bierze udział ok. 60 ewangelizatorów, którzy przyjechali nie tylko z archidiecezji przemyskiej, ale i z innych rejonów Polski. Abp Michalik uznał, że są to „najlepsi ludzie zebrani z całej Polski”. – Wytrwajcie w tym pięknie duchowym, żebyście mogli przejąć hierarchię wartości od Pana Jezusa i dzielić się Ewangelią – powiedział.
Hierarcha wskazywał, że w każdej czynności i w każdym powołaniu lub zawodzie należy angażować się na 100 procent. – Jeśli człowiek nie chce się oddać całkowicie tej sprawie, to będzie kulał wewnętrznie, szarpał się – stwierdził.
Przed spotkaniem emerytowany metropolita przemyski przewodniczył Mszy św. w Sanktuarium Matki Bożej Pięknej Miłości w Polańczyku. Podczas niej kazanie wygłosił ks. Janusz Marszałek, który przed laty był jednym z inicjatorów akcji.
On również zachęcał do wytrwałości. – Prawdziwa postawa ewangelizatora to jest wytrwanie. Jezus mówi: kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony – zaznaczył.
Podkreślił, że ewangelizator jest posłańcem Chrystusa w celu głoszenia prawdy o królestwie Bożym. – Ewangelizator nie jest szefem korporacji, menadżerem, coachem, showmanem, to nie jest gwiazda. Ewangelizator to ten, który pomaga drugiemu człowiekowi spojrzeć na swoje życie – wskazywał.
pab / Polańczyk