W Watykanie trwa tradycyjna wizyta ad limina Apostolorum brytyjskich biskupów. Jak podkreśla przewodniczący episkopatu Anglii i Walii tym razem wizyta w Watykanie odbywa się w duchu pokuty za nadużycia seksualne z udziałem duchowieństwa.
Kard. Vincent Nichols zauważa, że „wstyd i ból, które biskupi odczuwają z powodu nieumiejętności zapobieżenia nadużyciom, jakie miały miejsce w przeszłości, naznaczają ich pielgrzymowanie do grobów Apostołów Piotra i Pawła”. Wskazuje zarazem, że właśnie konkretne działania mające być ucieleśnieniem polityki zerowej tolerancji będą też przedmiotem ich sobotniego spotkania z Papieżem Franciszkiem.
Przewodniczący episkopatu zapowiedział m.in. przeprowadzenie specjalnego audytu wszystkich kościelnych i zakonnych struktur (diecezjalnych i parafialnych) zajmujących się w Wielkiej Brytanii ochroną nieletnich, by przekonać się, że są one przejrzyste i stoją po stronie ofiar. Kard. Nichols wskazał, że taka kontrola jest czymś oczywistym, biorąc pod uwagę fakt, że pierwsze struktury do walki z nadużyciami powstały w Wielkiej Brytanii 20 lat temu.
“To jest bez wątpienia bardzo ważny moment nie tylko dla tych, którzy zostali głęboko zranieni z powodu nadużyć seksualnych duchowieństwa, ale także dlatego, że musimy jasno zobaczyć porażkę w tym względzie naszych biskupów. Wiele sytuacji jest bardzo złożonych, trudno znaleźć wyjście z sytuacji, niejednokrotnie zabrakło ostrożności. To są nasze konkretne porażki. I o tym jasno mówimy w czasie tej tygodniowej wizyty – mówi Radiu Watykańskiemu kard. Nichols. – Dla nas ważnym aspektem jest też dialog z anglikanami. Obecnie istnieje codzienna współpraca, na którą dziś patrzymy jako na coś normalnego, ale to owoc wcześniejszych starań. Cieszy, że dziś razem pracujemy, modlimy się i działamy na rzecz najbardziej potrzebujących. Teraz próbujemy zacieśnić wzajemną współpracę gdy chodzi o rozwój misji Kościoła i głoszenie Ewangelii.”
Kard. Nichols wskazuje, że ważnym wyzwaniem dla brytyjskiego Kościoła pozostaje to, iż wiara coraz częściej postrzegana jest jako coś wyłącznie prywatnego i niemającego nic wspólnego z życiem społecznym. Kolejnym wyzwaniem jest też odnalezienie się chrześcijan, wraz z ich przekazem i głoszonymi wartościami, w coraz bardziej multikulturowym, multienicznym i multireligijnym społeczeństwie.
Źródło: www.vaticannews.va