Brzeszcze: upamiętniono ofiary Marszu Śmierci sprzed 73 lat

Uroczystość złożenia kwiatów oraz upamiętnienia ofiar Marszu Śmierci sprzed 73 lat odbyła się na cmentarzu komunalnym w Brzeszczach, gdzie znajduje grób kilkunastu uczestników marszu.

73 lata temu Niemcy zmusili więźniów KL Auschwitz oraz jego podobozów do morderczego marszu, w trakcie którego zginęło około 15 tys. osób. Uroczystości zorganizowała Fundacja „Pobliskie Miejsca Pamięci Auschwitz-Birkenau”.

Jak wyjaśniła prezes Fundacji, Agnieszka Molenda, w dniach od 17-21 stycznia 1945 roku główną drogą przez Brzeszcze przeszło około 25 tysięcy więźniów. „W tej kolumnie znajdowali się również więźniowie z podobozów KL Auschwitz-Bór/Budy i KL Auschwitz-Jawischowitz. Wielu z tej kilkudziesięciotysięcznej grupy więźniarskiej nie wytrzymało już na początku długiej, morderczej i trudnej pieszej trasy. Zginęli oni z wycieńczenia bądź kul esesmanów” – przypomniała.

19 stycznia 1945 roku niemiecki burmistrz Brzeszcz nakazał mieszkańcom pochowanie zwłok zmarłych więźniów leżących na trasie ewakuacji, począwszy od Rajska przez Brzeszcze aż po koniec Jawiszowic. Zebrano 18 ciał kobiet i mężczyzn. Część z nich udało się zidentyfikować. Są wśród głównie Żydzi, ale nie tylko. Na mogile w języku polskim i angielskim umieszczono biblijny cytat z Księgi Psalmów: „Chociaż bym chodził ciemną doliną, zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną”. Obok Gwiazdy Dawida – symbolu judaizmu, wygrawerowany jest na mogile krzyż.

Brzeszcze stały się miejscem pochówku i pierwszą zbiorową mogiłą ofiar ewakuacyjnego Marszu Śmierci. Następny taki monument, upamiętniający te tragiczne wydarzenia, znajduje się w miejscowości Miedzna. Na cmentarzu w Brzeszczach znajdują się, także mogiły indywidualne 8 więźniów i 4 dzieci, więźniarek zmarłych w szpitalu PCK.

W związku ze zbliżaniem się do Oświęcimia Armii Czerwonej, esesmani wyprowadzili z Auschwitz i jego podobozów ok. 56 tys. więźniów. Liczące po kilkadziesiąt kilometrów dwie główne piesze trasy ewakuacyjne wiodły do Wodzisławia Śląskiego i Gliwic, skąd Niemcy przetransportowali więźniów dalej koleją w odkrytych wagonach. Najdłuższą trasę, liczącą 250 km, przebyło pieszo około 3,2 tys. więźniów z podobozu w Jaworznie do KL Gross-Rosen na Dolnym Śląsku. W trakcie ewakuacji esesmani strzelali zarówno do więźniów usiłujących zbiec, jak i do tych, którzy z powodu wyczerpania fizycznego nie byli w stanie utrzymać tempa marszu.

W uroczystościach upamiętniania ofiar Marszu Śmierci udział wzięli przedstawiciele władz wojewódzkich i samorządowych Małopolski, powiatu oświęcimskiego oraz gminy Brzeszcze. Obecni byli reprezentanci Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau, kombatanci ze Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych w Brzeszczach, przedstawiciele organizacji społecznych, szkół oraz mieszkańcy i młodzież szkolna. Honorową wartę pełnili harcerze z 13. Drużyny „Widmo”.

Fundacja „Pobliskie Miejsca Pamięci Auschwitz-Birkenau” opiekuje się budynkiem byłej karnej kompanii kobiet niemieckiego podobozu KL Auschwitz w Budach, gdzie ponad 75 lat temu przebywające tam więźniarki – 90 Żydówek z Francji – zostały zakatowane przez niemieckie więźniarki funkcyjne i esesmanów.

W budynku w Budach, pod podłogą na strychu, pracownicy Fundacji natrafili na szereg przedmiotów związanych z życiem więźniarek. Znaleziska te można zobaczyć na specjalnie stworzonej wystawie. Są tu m.in. biustonosze więźniarek, które były zakazane w obozie, woreczki, używane przez kobiety tu przebywające do chowania różnych rzeczy. Znaleziono również małą porcelitową figurkę Myszki Miki.

rk / Brzeszcze

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama