Pielgrzymka z Lichenia do Bieniszewa

Ponad 200 pielgrzymów z Lichenia udało się w niedzielę, 8 września, na pielgrzymkę do Bieniszewa w święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny.

Tegoroczne pielgrzymowanie było wyjątkowe – po raz pierwszy do klasztoru w bieniszewskiej puszczy udała się grupa licheńskich parafian z pielgrzymką rowerową.

Każdego roku, od wielu lat, licheńscy parafianie wyruszają na pątniczy szlak 8 września, aby na bieniszewskich błoniach uczestniczyć w Mszy św. odpustowej. W niedzielny poranek, o godz. 7.00, ponad 200-osobowa grupa pielgrzymów wyruszyła ze świątyni parafialnej pw. św. Doroty. Wraz z pielgrzymami podążał ks. Marek Kordaszewski MIC, wikariusz licheńskiej parafii.

Jednak nie była to jedyna grupa, która wyruszyła tego dnia na pielgrzymi szlak do Bieniszewa. O godz. 10.00 w drogę udali się parafianie w ramach I rowerowej pielgrzymki z Lichenia do Bieniszewa. Przed wyjazdem z Lichenia z pielgrzymami spotkał się i pobłogosławił ks. Henryk Kulik MIC, proboszcz licheńskiej parafii. 20-osobowa grupa rowerzystów w Bieniszewie pojawiła się o godz. 11.30. W samo południe obydwie licheńskie grupy modliły się podczas uroczystej sumy odpustowej sprawowanej na błoniach przed kamedulskim klasztorem.

„Trasa z Lichenia do Bieniszewa nie jest długa, liczy ok. 15 km. Piesza pielgrzymka pokonuje ten dystans w nieco ponad 4 godz. W tym roku zrodził się pomysł, aby do Bieniszewa pojechać także na dwóch kołach. Po pierwsze – jadąc rekreacyjnie potrzeba zaledwie 1,5 godz.; po drugie – okazało się, że jest wiele osób, które wybrałyby się na pielgrzymkę pieszą, ale obawiały się o swoją kondycję; po trzecie – w Licheniu i okolicach mieszkają osoby, które zwyczajnie lubią jeździć rowerem.” – wyjaśnił Robert Adamczyk, jeden z uczestników.

Warto dodać, że najstarszą uczestniczką pielgrzymki rowerowej była 73-letnia pani Marianna, a najmłodszymi 9-latkowie – Nadia i Damian. 

Eucharystii przewodniczył i homilię wygłosił ks. Zbigniew Cabański, proboszcz parafii pw. Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w Koninie. W słowie kapłan powiedział, iż „Maryja jest znakiem naszego narodu i tego miejsca”. Zachęcał, abyśmy „przyjmując Boga w swoim życiu na wzór Maryi, potrafili służyć Mu całym sercem”.

Mszę św. koncelebrowali m.in. ks. Michał Drewniacki z parafii pw. św. Marcina z Kazimierza Biskupiego,
ks. Marek Kordaszewski MIC z parafii pw. św. Doroty z Lichenia oraz o. Jakub Mućko, przeor oo. kamedułów w Bieniszewie.

Zespół klasztorny Eremu Pięciu Męczenników otoczony jest murem, poza który wstęp mają tylko mężczyźni (z wyjątkiem niedzielnej Mszy św. o 10.30, w której uczestniczyć mogą także kobiety). Kościół jest dostępny dla wszystkich także w niedzielę Zesłania Ducha Świętego oraz 2 lipca i 8 września (odpust). Według legendy w miejscu lokacji klasztoru, w 1003 roku, poniosło śmierć męczeńską pięciu uczniów św. Romualda, przez wielu uznawanych za pierwszych kamedułów na ziemiach polskich. W świątyni pw. Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny znajdują się relikwie św. Pięciu Braci Męczenników.

Robert Adamczyk, Biuro Prasowe Sanktuarium

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama