Msza Święta zamiast pokazu fajerwerków, szampan – ale bez alkoholu, pyszne potrawy i tańce do rana – tak po raz 16. bawiono się w Sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej w czasie bezalkoholowego balu sylwestrowego.
Około 100 uczestników zabawy powitało nowy - 2020 rok w licheńskim Domu Pielgrzyma ARKA.
„Przyciąga nas bliskość Matki Bożej, którą bardzo czcimy. Chcieliśmy spędzić Sylwestra w inny sposób – nie przez alkohol – ale z Mszą Świętą” – opowiadają Bożena i Stanisław ze Śląska Cieszyńskiego, uczestnicy tegorocznego balu. Na bezalkoholowego Sylwestra przybyli już po raz drugi.
Bale organizowane są w Domu Pielgrzyma ARKA od samego początku jego istnienia, czyli od 2003 roku. Wieczór rozpoczyna się obiadem, po którym uczestnicy tańczą poloneza. Takie rozpoczęcie zabawy urzeka panią Barbarę, która przyjechała już po raz dwunasty: „Mało która zabawa się tak zaczyna. Zazwyczaj to są matury, a inne zabawy już nie są nim rozpoczynane. Poza tym zabawa bezalkoholowa to jest zupełnie inny nastrój” – przekonuje kobieta. Nie jest jedyną z uczestników, którzy biorą udział w balu już po raz kolejny. Absolutnymi rekordzistami są państwo Józefa i Franciszek z Mysłowic, którzy w Licheniu bawili się już po raz 14. z rzędu! Sylwestra w sanktuarium zdecydowanie polecają, a w tym roku przywieźli ze sobą również młodszych znajomych. „Podoba nam się to, że nie ma alkoholu. To nam bardzo odpowiada – mówi pani Józefa – atmosfera jest rodzinna. O północy można iść na pasterkę do bazyliki - zakończyć stary i przywitać nowy rok – wszystko po Bożemu!”
W czasie balu, goście bawili się przy muzyce granej na żywo przez zespół Frazes z Goliny. Muzycy zapewnili różne atrakcje, w których chętnie uczestniczono: góralska obyrtka, kaczuchy, pociąg. Kulminacyjnym momentem jednak jest wyjątkowe powitanie Nowego Roku – tuż przed północą bal zostaje przerwany, a goście tłumnie podążają do bazyliki, gdzie przed Cudownym Obrazem Matki Bożej Licheńskiej uczestniczą w Mszy Świętej. Rozpoczęcie Nowego Roku obwieścił donośny dźwięk największego w Polsce dzwonu – Maryi Bogurodzicy. Po Eucharystii goście wrócili na salę balową, by wznieść toast bezalkoholowym szampanem oraz złożyć sobie wzajemnie życzenia i bawić się do rana!
Na Sylwestra do Arki dotarła również 5-osobowa rodzina z oddalonego o ponad 600 kilometrów Hamburga! Pani Marlena, mama dzieci w wieku 5-16 lat opowiada: „postanowiliśmy, że tę młodą część naszej rodziny chcemy wprowadzić w klimat, w którym nie ma alkoholu, w którym dzieci mogą zobaczyć, że trzeźwe zabawy są też piękne i poznać też nas – rodziców z tej strony”.
Większość z uczestników przyjechała na samą zabawę sylwestrową. Jednak wśród blisko setki gości było kilkanaście osób, które właśnie w Sanktuarium zdecydowały się spędzić czas od wigilii do Nowego Roku – od lat bowiem w Domu Pielgrzyma ARKA organizowane są Święta Bożego Narodzenia, natomiast wiosną – pobyt wielkanocny.
Justyna Zacharek, Biuro Prasowe Sanktuarium