Bp Mirosław Gucwa z diecezji Bouar w Republice Środkowoafrykańskiej dziękuje uczestnikom Pieszej Pielgrzymki Tarnowskiej na Jasną Górę za pomoc misjom.
Rok temu pątnicy ofiarowali na ten cel 28 tys. zł. Dzięki tym ofiarom w jednej z małych miejscowości w Republice Środkowoafrykańskiej powstaje ośrodek szkoleniowy dla młodzieży
Dziś podczas Pieszej Pielgrzymki Tarnowskiej na Jasną Górę przypada dzień modlitwy w intencji misji. Na szlak przyjechał bp Mirosław Gucwa. W Nowym Brzesku przewodniczył on Mszy św. Jak mówił bp Gucwa, powstające centrum może być szansą dla młodych i pomocą w wychodzeniu z traumy po niedawnym konflikcie zbrojnym w Republice Środkowoafrykańskiej. Przede wszystkim ma to być miejsce formacji i nauki zawodu.
„W miejscowości, w której powstaje ośrodek był problem z młodzieżą. W czasie konfliktu zbrojnego było tam największe zgromadzenie bojowników. Młodzież odeszła od Boga. Teraz, kiedy się uspokoiło, młodzi opuszczają to miejsce i wyjeżdżają do pracy w poszukiwaniu złota. Tracimy młodzież - mówią katechiści a rozwiązaniem może być dom, w którym młodzi będą się spotykać i uczyć się zawodu” - dodał bp Gucwa.
Zebrane rok temu ofiary to część kosztów budowy ośrodka. Bp Mirosław Gucwa rozmawiał z ojcami kapucynami, którzy kierują tamtejszą parafią i w porozumieniu z Prowincją Krakowską Ojców Kapucynów trwa budowa centrum dla młodzieży.
„Byłem tam tydzień temu. Kościół jest zapełniony młodzieżą. Przychodzą nie tylko katolicy, ale także protestanci, którzy też angażują się w budowę. Wkrótce dom będzie przykryty, a w lutym planujemy jego poświęcenie. Będą tam także mieszkać uczestnicy diecezjalnego spotkania grupy św. Rity, bo przychodzi na nie ok. 300 osób. Planujemy warsztaty formacyjne, chcemy uczyć młodych pisać i czytać, a przyszłościowo szycia, murowania i mechaniki” - mówił bp Gucwa.