Po raz 24. na Jasnej Górze kolędowała Orkiestra Ochotniczej Straży Pożarnej z Mszany Dolnej i Piekiełka pod dyrekcją Piotra Rataja.
Do jasnogórskiego sanktuarium w niedzielę, 26 stycznia, wraz z muzykami tradycyjnie przybyły rodziny i bliscy.
„Są nowe twarze w orkiestrze, są młodzi ludzie, bo to oni są większością osób w orkiestrze, cieszymy się, że jest ten narybek, że nie ginie ta tradycja, nie tylko kolędowania, ale także grania przez cały rok, służenia nie tylko w straży, ale poprzez granie służenie całej społeczności - opowiada Lidia Kasprzyk z Ochotniczej Straży Pożarnej w Mszanie Dolnej – Orkiestra koncertuje nie tylko na uroczystościach kościelnych czy patriotycznych, ale również podczas różnych imprez organizowanych, przeglądów orkiestr, wyjazdów zagranicznych. I wtedy to jest nie tylko promocja naszego regionu zagórzańskiego, ale jest to reklama Polski poza granicami państwa. W zeszłym roku orkiestra grała na wyjeździe w Grecji, na Węgrzech i w Chorwacji”.
„Jesteśmy tutaj już po raz 24. i z przyjemnością, z wielką radością przyjeżdżamy tutaj kolędować, i te kolędy chcemy wyśpiewać dla małego Jezusa, dla Maryi - mówi Andrzej Czernik, naczelnik Ochotniczej Straży Pożarnej Piekiełko – Tutaj, w tym miejscu, chyba każdy Polak znajduje siły do dalszego pielgrzymowania ziemskiego, żeby mieć siły i do pracy, i w rodzinie, i do kolejnego przyjazdu”.
„W Piekiełku jest bardzo prężnie działająca wspólnota wiernych, strażacy i parafianie, tam bardzo dobrze się pasterzuje, bo ludzie są gorliwi, chętnie śpiewają, modlą się dobrze i dużo - opowiada ks. Witold Warzecha z parafii Tymbark, kaplica w Piekiełku – To święte miejsce tutaj, to tak jakby to był przedsionek Nieba. Zabieramy cząstkę tego Nieba wracając do siebie z tego miejsca”.
„Już drugi raz udaje mi się pielgrzymować ze strażakami, to jest taka bardzo intensywna, pełna modlitwy i pełna zawierzenia Maryi pielgrzymka. Od samego początku, kiedy wsiadamy do autokaru, czas jest organizowany w takim duchu oczekiwania na przybycie do Matki Bożej, modlitwy, zawierzamy tych wszystkich, którzy nie mogą jechać. Zawierzamy wszystkich zmarłych, modlimy się za nich i powierzamy te wszystkie intencje, których jest bardzo dużo w dzisiejszym świecie Matce Bożej” - mówi s. Sara Wróbel, nazaretanka, która pracuje w Tymbarku w parafialnym przedszkolu integracyjnym.
Pielgrzymi modlili się podczas Mszy św. odprawionej o godz. 11.00 w jasnogórskiej bazylice. Eucharystii przewodniczył ks. Jerzy Raźny, proboszcz parafii św. Michała Archanioła w Mszanie Dolnej, a homilię wygłosił o. Zygmunt Bola, paulin. Po Mszy św. odbył się koncert Orkiestry i Chóru z Mszany Dolnej i Piekiełka.