Adwent to czas zadawania pytań. Dzisiejsza Ewangelia zawiera jedno z najważniejszych: „Czy Ty jesteś Tym, który ma przyjść...?” Konsekwencją odpowiedzi na to pytanie musi być przewartościowanie życia. Jeśli Jezus jest właśnie „Tym”, to nie ma innej drogi do Boga
Jezus Chrystus – Pytanie i zarazem Odpowiedź
Przysłowia kryją wiele mądrości. Znamy i zapewne używamy ich wiele. Choćby to: „Kto pyta nie błądzi”. Pytania towarzyszą nam na każdym etapie życia. Szukanie na nie odpowiedzi świadczy o zainteresowaniu światem, ludźmi i Bogiem. Jak długo z pasją pytamy, tak długo mamy w sobie postawę charakterystyczną dla dziecka, która jest chwalona przez Pana Jezusa. Istotne jest jednak to, kogo i o co pytamy. W kwestiach dotyczących sensu życia i zbawienia, pełną odpowiedź zna jedynie Ten, któremu zawdzięczamy istnienie.
Adwent jest uprzywilejowanym czasem zadawania pytań. Dzisiejsza Ewangelia zawiera jedno z najważniejszych. Uczniowie Jana Chrzciciela, posłani przez niego do Jezusa, zadają dokładnie takie pytanie, jakie polecił im postawić Prorok znad Jordanu: „Czy Ty jesteś Tym, który ma przyjść, czy też innego mamy oczekiwać?”
Odpowiedzią Jezusa nie jest słowna deklaracja, lecz zwrócenie uwagi na realizację starotestamentalnych zapowiedzi, które pozwalają na identyfikację Mesjasza: „niewidomi wzrok odzyskują, chromi chodzą, trędowaci zostają oczyszczeni i głusi słyszą; umarli zmartwychwstają, ubogim głosi się Ewangelię”. O tożsamości Zbawiciela świadczą Jego czyny.
W całym Piśmie Świętym spotykamy wiele pytań i odpowiedzi. Pojawiają się one w dialogu między Bogiem a człowiekiem. Raz Bóg jest pytanym, innym razem jest On pytającym, a człowiek pytanym. Potrzebujemy odwagi, aby wejść w dialog z Jezusem Chrystusem, a także przyjąć prawdę przez Niego objawioną o Bogu i o nas samych.
Konsekwencją objawienia jest przewartościowanie całego życie. Dla Jana Chrzciciela jest to także ryzyko utraty uczniów, którzy poznawszy Mesjasza mogą zapragnąć podążać za Nim. Ale dobry nauczyciel wiary nie wiąże uczniów ze sobą, lecz podprowadza ich do Jezusa Chrystusa, który umacnia nas dziś słowami: „Błogosławiony jest ten, kto nie zwątpi we Mnie”.