Zaczynam dzień z Ewangelią

Liturgiczny okres Bożego Narodzenia trwa nadal, choć główna uroczystość za nami. Warto zadać sobie teraz pytanie: jak właściwie przeżywam Boże Narodzenie?

Pełny tekst czytań wraz z komentarzem >>

O przeżywaniu Bożego Narodzenia

Istnieje wiele sposobów przeżywania Bożego Narodzenia.

Może je przeżywać tak, jak Maryja. Z wdzięcznością w sercu za wyjątkową łaskę otrzymaną od Boga dla siebie, narodu wybranego i świata. A jednocześnie z bólem, że Nowonarodzonemu nie można zapewnić warunków, jakie mają Jego rówieśnicy.

Boże Narodzenie można przeżywać tak, jak święty Józef, trwając przy Matce oraz Dziecku z gotowością chronienia ich Obojga. Ta cicha obecność jest pełna twórczego zaangażowania.

Boże Narodzenie można przeżywać tak, jak pasterze z pastwisk w pobliżu Betlejem. Byli oni otwarci na głos anioła i gotowi podjąć ryzyko wiary. Zostawiają owce i spieszą z radością na spotkanie Jezusa. Ich prostota serca otwiera im oczy na Tego, który był wytęskniony przez wielu.

Boże Narodzenie można przeżywać tak, jak mędrcy, którzy otwarci na dany im znak pielgrzymują z daleka, aby ofiarować królewskiemu Dziecku cenne dary. W darach tych zawiera się wyznanie wiary w człowieczeństwo i bóstwo Syna Bożego oraz za-powiedź Jego paschalnej misji.

Boże Narodzenie można przeżywać tak, jak nieświadomi ważnych wydarzeń miesz-kańcy Betlejem. Zajęci swoimi sprawami nie otworzyli drzwi swoich domów przed Tym, który mógłby ich zaprosić do wiecznego domu Boga.

Boże Narodzenie można przeżywać tak, jak Herod. Zapatrzony w swoje panowanie nie uznaje on, że jest większy od niego Król, który nie przychodzi na ziemię, aby zabrać mu władzę, ale nadać jej właściwy wymiar. Smutni są przywódcy, którzy ży-cie dzieci traktują jako przeszkodę na drodze politycznej kariery. Herod z krwią na rękach to ich niemianowany patron.

Boże Narodzenie można przeżywać tak, jak prorokini Anna z dzisiejszej Ewangelii, która dzięki otwarciu na Boże natchnienia wiedziała, gdzie i kiedy być obecną. A także, co uczynić wobec Dziecka ofiarowanego przez Maryję i Józefa w świątyni. Święty Łukasz napisał, że „sławiła Boga i mówiła o Nim wszystkim, którzy oczekiwali wyzwolenia Jeruzalem”.

A jak ja przeżywam Boże Narodzenie?

« 1 »

reklama

reklama

reklama