Ks. Bortkiewicz: trzeba modlić się o zwycięstwo dobra nad złem i nie ulegać nienawiści

Powinniśmy modlić się o zwycięstwo dobra nad złem oraz o zwycięstwo zaatakowanego narodu nad agresorem. Należy również modlić się o uchronienie przed nienawiścią – powiedział ks. Paweł Bortkiewicz.

W wywiadzie dla portalu DoRzeczy.pl odniósł się do popierania przez patriarchę Cyryla działań Władimira Putina na Ukrainie. Jak powiedział, „postępowania Putina nie można tłumaczyć i bronić. Żadna agresja, wojna zaczepna czy konflikt, który pochłania setki czy tysiące niewinnych ofiar nie może być wspierany przez Kościół”.

Zwrócił przy tym uwagę na działania rosyjskiej propagandy, która twierdzi, że „Rosja staje w sytuacji krzyżowca, który w jakimś sensie broni Zachód przed utratą wartości zachodnich”. Wskazuje m.in. na obronę przez homoseksualizmem i ideologią LGBT. Jak dodaje ks. Bortkiewicz, „na Zachodzie taka retoryka zyskuje poklask u niektórych konserwatystów”, ale to nie usprawiedliwia agresji na Ukrainę.

Jak tłumaczy, nie można moralności chrześcijańskiej traktować wybiórczo, jak to robią Cyryl i Putin. „Mówią, że bronią przykazania «nie cudzołóż», a jednocześnie nie respektują przykazania «nie zabijaj»”.

Podkreślił również, że w Rosji istnieje bardzo mocny sojusz ołtarza z tronem. „Mamy tu uwarunkowania jeszcze z czasów carskich, gdzie ten sojusz był bardzo bliski. Paradoksalnie mówi się, że w czasach o wiele bardziej współczesnych, poprzez wspólne funkcjonowanie przedstawicieli kierownictwa partyjnego i cerkiewnego w KGB, ten sojusz stał się jeszcze bardziej konkretny”.

Zaznaczył, że trzeba zintensyfikować modlitwę.

„Zarazem powinniśmy modlić się o zwycięstwo dobra nad złem oraz zwycięstwo zaatakowanego narodu przed agresorem. Należy również modlić się o uchronienie narodu ukraińskiego oraz wszystkich ich wspierających o uchronienie przed nienawiścią”.

Wytłumaczył także, że w czasie wojny łatwo ulec pokusie nienawiści i żądzy odwetu i nawet modlić się o śmierć Putnia. Wyraźnie podkreśla, że jest to pułapka, która wyniszczy człowieka duchowo. 

„Na pewno trzeba modlić się o zwycięstwo dobra nad złem, o odsunięcie Putina od władzy, zaprzestanie czynienia zła, a Bóg w swoim miłosierdziu z pewnością do tego doprowadzi. Nie wolno nam zaprzeczyć zasadzie, którą my znamy z okresu niedawnego i bardzo mrocznego, który sami dobrze znamy. Nie wolno nam zaprzeczyć zasadzie «nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobro zwyciężaj»” – powiedział kapłan.

Źródło: DoRzeczy.pl

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama